Wszyscy ewakuowani z Donbasu złożyli wnioski o pobyt stały w Polsce

2015-01-21, 12:51  Polska Agencja Prasowa

Wszyscy ewakuowani z Donbasu (178 osób) złożyli już wnioski o pobyt stały w Polsce. Pierwsze decyzje w tej sprawie mogą być podjęte jeszcze w tym tygodniu - poinformowała rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego. Ewakuowani rozpoczęli też naukę języka polskiego.

Decyzje zezwalające na pobyt w Polsce na czas nieokreślony, potocznie zwane zgodami na pobyt stały, będzie wydawał wydział spraw obywatelskich i cudzoziemców w olsztyńskim Urzędzie Wojewódzkim.

"Każda z osób ewakuowanych złożyła już komplet dokumentów do tego wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców. Decyzje o pobycie tych ludzi na czas nieokreślony w Polsce będą wydawane tak szybko jak się da, być może pierwsze zostaną wydane w czwartek lub w piątek" - poinformowała PAP Edyta Wrotek. Dodała, że ostatnie wnioski wpłynęły do urzędu w środę rano; od tej pory urzędnicy rozpoczęli procedurę ich rozpoznawania.

W kompletowaniu dokumentów niezbędnych do wydania zgód pomagało kilku urzędników wojewody, którzy od tygodnia przyjeżdżali do ośrodków, gdzie przebywają ewakuowani, tj. w Rybakach i Łańsku. Na miejscu wykonywano fotografie, pobierano odciski palców i wypełniano formularze.

Wrotek poinformowała, że zezwolenie na pobyt stały zrównuje cudzoziemca z obywatelem Polski we wszelkich uprawnieniach, z wyłączeniem praw politycznych. Oznacza to, że osoby, które przyjechały z Donbasu, będą mogły legalnie mieszkać i pracować w Polsce, a także korzystać np. z pomocy społecznej. Zasiłki pomocowe mogą być szczególnie ważne dla osób starszych, które na Ukrainie pobierały emerytury, bo w Polsce ich przelicznik jest dla nich niekorzystny i otrzymają oni świadczenia, za które nie będą w stanie się utrzymać.

Osobom dorosłym pozwolenie to da możliwość podjęcia legalnej pracy. Dotychczas do banku ofert pracy przy MSW wpłynęło ok. 40 tego rodzaju propozycji.

Ewakuowani z Ukrainy po zalegalizowaniu ich pobytu w Polsce będą mogli także swobodnie podróżować po Unii Europejskiej. Niektórzy z nich skrycie przyznawali z rozmowach z mediami, że "być może będą próbować na Zachodzie".

"Uzyskanie zezwolenia na pobyt stały jest też dla tych osób bardzo istotnym krokiem na drodze do uzyskania polskiego obywatelstwa" - powiedziała Wrotek.

178 osób polskiego pochodzenia przyleciało do Polski w ubiegły wtorek. Zostały ulokowane w dwóch ośrodkach w woj. warmińsko-mazurskim - w Rybakach i Łańsku.

W środę w ośrodkach tych rozpoczęły się kursy języka polskiego zarówno dla dzieci jak i osób dorosłych. Kursy są niezbędne, ponieważ tylko garstka z ewakuowanych dobrze mówi po polsku, reszta porozumiewa się w jęz. ukraińskim i rosyjskim.

W środę z ewakuowanymi spotka się warmińsko-mazurska kurator oświaty Grażyna Przasnyska. "Wyjaśnię im, na czym polega polski system oświaty i będę zachęcała rodziców, by posłali dzieci do polskich szkół" - powiedziała PAP Przasnyska. Dodała, że po spotkaniu z rodzicami odbędzie też spotkania z wójt gminy Stawiguda Ireną Derdoń i nauczycielami z placówek oświatowych w tej gminie (to tam miałyby trafić dzieci z Ukrainy).

Wśród ewakuowanych jest 49 dzieci, w tym ośmioro w wieku przedszkolnym, 21 dzieci, które mogą pójść do podstawówki, pozostali to młodzież gimnazjalna.

"Będziemy też rozmawiać o nostryfikacji dyplomów osób z wyższym wykształceniem" - powiedziała Przasnyska. Nostryfikacja jest szczególnie ważna dla lekarzy i pielęgniarek, którzy już mają oferty pracy, ale bez uznania ukraińskich dyplomów nie mogą wykonywać w Polsce wyuczonego zawodu.

Powodem ubiegłotygodniowej ewakuacji osób polskiego pochodzenia z wschodu Ukrainy jest trwający tam konflikt z prorosyjskimi separatystami.(PAP)

Kraj i świat

Szef NATO gotów spotkać się w lutym w Monachium z szefem MSZ Rosji

2015-01-23, 17:38

Rząd Niemiec sygnalizuje Rosji gotowość do współpracy gospodarczej

2015-01-23, 17:29

Prezydent złożył kondolencje po śmierci króla Arabii Saudyjskiej

2015-01-23, 17:27

A. Duda: nie mogę pozwolić, by wypaczano moje słowa, pozew przeciw premier będzie złożony

2015-01-23, 17:26

Ewa Kopacz oczekuje od Niemiec europejskiej solidarności

2015-01-23, 17:25

Jednocyfrowy poziom bezrobocia w 2015 r. - "bardzo realny"

2015-01-23, 17:24

Pigułka "dzień po" bez recepty - od ukończenia 15. roku życia

2015-01-23, 17:23

W Warszawie będą jeździć autobusy zasilane skroplonym metanem

2015-01-23, 17:21

WHO o eboli: sytuacja wciąż "bardzo niepokojąca"

2015-01-23, 17:21

Piechociński: kraje UE widzą zagrożenie w niemieckich regulacjach

2015-01-23, 17:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę