Zdaniem Schetyny, nie ma podstaw do zmiany stanowiska UE wobec Rosji

2015-01-19, 09:13  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Nie stało się nic takiego, co pozwalałoby Unii Europejskiej na nowe otwarcie w stosunku do Rosji - ocenił w poniedziałek w Brukseli szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna.

Relacje z Rosją to jeden z głównych - obok zagrożenia terroryzmem - tematów poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych państw UE. "Będzie to ważna rozmowa, przygotowująca stanowisko europejskie w relacjach Unia Europejska-Rosja" - powiedział Schetyna dziennikarzom przed rozpoczęciem spotkania.

Według niego Unia rozpoczyna poważną dyskusję o tym, czy wydarzyło się w UE i w Rosji coś, co uzasadniałoby zmianę stanowiska Unii w stosunku do Rosji.

"Ja nie podzielam zdania, że coś trzeba zrobić dzisiaj i teraz - szczególnie w kontekście tego, co dzieje się dzisiaj w Doniecku i Ługańsku, czyli powrotu do starć i działań wojennych. Rosja nadal przeprowadza (przez granice - PAP) ciężki sprzęt i żołnierzy, więc tutaj nic takiego się nie stało, by Unia pokazała nowe otwarcie w stosunku do Rosji" - powiedział minister.

Przyznał też, że wśród krajów UE są różne zdania w tej sprawie. "Ale uważam też, że głos Polski będzie tutaj wysłuchany i ważny. Nie ma jakichś dramatycznych podziałów. Taka rozmowa powinna też służyć temu, by ten wspólny mianownik budować" - dodał.

Zdaniem Schetyny "wspólny mianownik" nie powinien być ani bardzo radykalny, ani też zakładający nowe otwarcie w relacjach z Moskwą. "Na razie żadnych gwałtownych ruchów (...) Nie powinniśmy niczego zmieniać w relacjach z Rosją, bo to może przełożyć się także na sankcje, a uważam, że sankcje są czymś kluczowym do tego, by ta sytuacja (na wschodniej Ukrainie) mogła się zmieniać w perspektywie miesięcy" - ocenił.

Unijne służby dyplomatyczne przygotowały na poniedziałkowe spotkanie dokument do dyskusji, w którym zadają ministrom pytanie, czy należy uzupełnić politykę sankcji wobec Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie o "bardziej proaktywne podejście, które skłoniłoby Rosję do zmiany polityki". Zaznaczono przy tym, że jakakolwiek zmiana stanowiska Unii wobec Moskwy powinna być ściśle uzależniona od realizacji uzgodnień w sprawie zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie.

W UE trwa też dyskusja na temat możliwości przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie. Z propozycjami konkretnych działań w tej sprawie wyszły cztery kraje UE: Litwa, Dania, Estonia i Wielka Brytania. Według Schetyny rozmowa dotyczy m.in. tego, czy UE mogłaby współfinansować telewizję rosyjskojęzyczną, aby "przełamywać kaskadę propagandy rosyjskiej, która ma miejsce w samej Rosji, ale w ogóle w Europie i na świecie". "To jest temat, którym powinniśmy się bardzo poważnie zająć" - powiedział minister.

Drugim zagadnieniem, którym zajmą się ministrowie będzie zagrożenie terroryzmem. Impulsem do dyskusji na ten temat były niedawne zamachy we Francji, w których zginęło 17 osób.

Ministrowie mają rozmawiać m.in. o koalicji przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego. Po zamachach w UE odżyła również debata na temat przepisów o wymianie danych pasażerów linii lotniczych. Zdaniem rządów państw UE takie przepisy ułatwią walkę z terroryzmem. Sceptyczny w tej sprawie są lewicowe i liberalne frakcje w europarlamencie.

"To sprawa trudna i niejednoznaczna: jak korzystać z tych zastrzeżonych informacji i jak gwarantować podstawowe wolności" - ocenił Schetyna. Przyznał, że jest sceptyczny w sprawie udostępniania wrażliwych danych bez należytej społecznej i systemowej kontroli. (PAP)

Kraj i świat

Kopacz udaje się w czwartek do Paryża na polsko-francuskie konsultacje

2015-01-28, 16:11

Zdaniem MSZ Rosji, prowokacyjne działania Kijowa spowodują eskalację konfliktu

2015-01-28, 16:10

GIODO: odpowiedzią na zagrożenia ochrony danych - prawo i edukacja

2015-01-28, 16:09

Rosja ogłasza wart 35 mld USD plan antykryzysowy

2015-01-28, 16:08

Polska chce, by UE przeanalizowała możliwość zaostrzenia sankcji

2015-01-28, 15:22

Polski system ochrony zdrowia na 31. miejscu w Europie

2015-01-28, 15:21

Rada Federacji zaniepokojona próbami fałszowania historii

2015-01-28, 15:15

PiS: dyrektor Muzeum Auschwitz do dymisji

2015-01-28, 15:13

Samorządowcy z niechęcią o sejmowej speckomisji ds. samorządów

2015-01-28, 15:07

Rosja rozważa potępienie "aneksji NRD przez RFN"

2015-01-28, 15:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę