MSZ: dzięki przesunięciu terminu ewakuacji do Polski trafiło więcej osób

2015-01-15, 11:10  Polska Agencja Prasowa

29 grudnia 2014 r. był wstępnym terminem ewakuacji osób polskiego pochodzenia z Donbasu; ewakuacja została przesunięta na styczeń, aby więcej osób dotarło do Polski - mówił w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Konrad Pawlik odpowiadając na pytanie posłów PiS.

Pawlik poinformował, że decyzja rządu o ewakuacji obywateli Ukrainy polskiego pochodzenia z obwodów donieckiego i ługańskiego została podjęta na początku grudnia 2014 roku. "Tak szeroko zakrojona akcja wymagała nie tylko szeregu działań planistycznych, jak i zapewnienia bezpośredniej współpracy z samymi zainteresowanymi, co - biorąc nadzwyczajne warunki na miejscu - było szczególnie trudne i czasochłonne" - zwrócił uwagę.

Wiceminister podkreślił, że wstępne listy osób gotowych na opuszczenie zagrożonych terenów miały być zamknięte 18 grudnia, a następnie miała nastąpić ewakuacja. MSZ, jak zaznaczył, przychyliło się do stanowiska liderów organizacji polonijnych z Donbasu, którzy poprosili na piśmie konsulat w Charkowie o przesunięcie terminu zamknięcia list do 26 grudnia. Zmianę mieli motywować tym, aby więcej osób zostało poinformowanych o wyjeździe.

"Ponieważ liczba zgłoszeń radykalnie wzrosła po 18 grudnia uznaliśmy jeszcze przed zamknięciem listy, że wstępnie zaplanowana na 29 grudnia 2014 roku ewakuacja będzie z powodów logistycznych niemożliwa do realizacji. Organizując ewakuację pod koniec grudnia wzięlibyśmy znacznie mniej niż 178 osób" - tłumaczył Pawlik.

Jak dodał, pierwotnie planowano ewakuację do Polski autokarami, jednak ze względu na dużą liczbę dzieci i starszych osób oraz potencjalne zagrożenia zdecydowano się na transport lotniczy.

To, że ewakuacja była wstępnie zaplanowana na 29 grudnia wynikało m.in. z relacji osób mieszkających w obwodach donieckim i ługańskim, gdzie pomimo ogłoszonego rozejmu wciąż dochodzi do walk ukraińskich sił rządowych z prorosyjskimi separatystami. O wyjeździe 29 grudnia z Charkowa do Polski informował także konsulat generalny RP w Charkowie 18 grudnia, potem komunikat w tej sprawie zniknął ze strony konsulatu.

Grupa 178 Polaków przyleciała do Polski we wtorek. Rozmieszczeni zostali w dwóch ośrodkach w woj. warmińsko-mazurskim: w Łańsku i w Rybakach. Mają tam przejść adaptację, pozwalającą na znalezienie pracy i rozpoczęcie nowego życia w Polsce.

Według danych MSZ przed wybuchem konfliktu w regionie Donbasu żyło ok. 4 tys. osób polskiego pochodzenia; większość z nich opuściło zagrożone tereny. W tej chwili znajduje się na nich około 100 osób. Ci, którzy pozostaną, mają znajdować się pod opieką MSZ; będą otrzymywać zapomogi. (PAP)

Kraj i świat

Udaremniono przemyt tysięcy kotów z Chin, zwierzęta wybito

2015-02-04, 15:22

Najważniejsze terminy kalendarza wyborczego w wyborach prezydenckich

2015-02-04, 15:19
OPZZ chce spotkania związków z Kopacz w sprawie postulatów pracowniczych

OPZZ chce spotkania związków z Kopacz w sprawie postulatów pracowniczych

2015-02-04, 15:17
Korwin-Mikke: chcę być prezydentem silnym

Korwin-Mikke: chcę być prezydentem silnym

2015-02-04, 15:15

MŚ chce ograniczyć liczbę stawianych ekranów akustycznych

2015-02-04, 15:14

Co najmniej osiem osób chce się ubiegać o fotel prezydenta

2015-02-04, 15:08
Premier Kopacz w Światowym Dniu Walki z Rakiem zachęca do badań

Premier Kopacz w Światowym Dniu Walki z Rakiem zachęca do badań

2015-02-04, 13:32

Pocisk uderzył w szpital w Doniecku; są zabici i ranni

2015-02-04, 13:31
Kluzik-Rostkowska apeluje o rozwagę przy likwidacji szkół

Kluzik-Rostkowska apeluje o rozwagę przy likwidacji szkół

2015-02-04, 13:21
Papież: ojciec stanowczy i wielkoduszny, ale nie kontroler dzieci

Papież: ojciec stanowczy i wielkoduszny, ale nie kontroler dzieci

2015-02-04, 13:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę