Zdaniem Bronisława Komorowskiego: rok 2014 zapisze się źle w najnowszej historii świata

2015-01-14, 21:28  Polska Agencja Prasowa

Rok 2014 zapisze się źle w najnowszej historii świata i Europy - ocenił prezydent Bronisław Komorowski podczas środowego noworocznego spotkania z korpusem dyplomatycznym. Nawiązał m.in. do wydarzeń na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.

"Smutkiem i troską napawa nas to, czego jesteśmy świadkami od kilkunastu miesięcy, zarówno w Europie Wschodniej, jak i na Bliskim Wschodzie" - mówił prezydent. Jak podkreślił, wydarzenia w tych regionach spowodowały, że "rok 2014 źle zapisze się w najnowszej historii".

Ten rok zapisze się źle w historii Europy, naszego regionu i świata, bo trudno nie zauważyć użycia sił zbrojnych, aneksji części terytorium suwerennego państwa, wsparcia dla separatyzmu, towarzyszących temu walk, ofiar, kryzysu humanitarnego, który buduje najgorsze karty historii - powiedział Komorowski.

Prezydent zaznaczył, że Ukraina "podobnie jak inne państwa regionu, ma prawo swobodnie określać swój ustrój wewnętrzny oraz swoje stosunki zewnętrzne".

"Nie przestajemy wierzyć, że każdy ważny kraj europejski i na świecie znajdzie w sobie tyle siły, by wrócić do konstruktywnego dialogu i do współpracy na rzecz pokojowego, przyjaznego wszystkim narodom ładu w Europie, w swoim otoczeniu" - powiedział Komorowski.

Jak dodał, "nad Europą zawisło widmo terroru". "Zamachy we Francji (...) wstrząsnęły nami do głębi" - dodał. Zapewnił, że Polska potępia je "z całą mocą" i solidaryzuje się z narodem francuskim.

W ubiegłotygodniowych atakach terrorystycznych, których sprawcy deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych, zginęło w Paryżu 17 osób. 7 stycznia w zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym pięciu głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zastrzelił policjantkę, 9 stycznia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zostali zabici w operacji sił specjalnych francuskiej policji.

Prezydent podkreślił, że próbując zażegnać konflikt z radykalnym islamem trzeba "tak działać, by sytuacja nie stała się ponownie zarzewiem walk i humanitarnych dramatów".

"Popełnione w przeszłości błędy potrafią wracać w nieoczekiwany i tragiczny sposób, (...) musimy więc umieć wyciągać lekcje z przyszłych doświadczeń" - dodał Komorowski. Dlatego - jak mówił - martwi "regres" w bliskowschodnim procesie pokojowym. (PAP)

Kraj i świat

Ponad 5 tys. zabitych w konflikcie na wschodzie Ukrainy

2015-01-22, 12:23

Brak woli politycznej przyczyną fiaska w eliminowaniu ludobójstwa

2015-01-22, 12:22
Ostrzał przystanku w Doniecku, są ofiary śmiertelne

Ostrzał przystanku w Doniecku, są ofiary śmiertelne

2015-01-22, 12:11

Trybunał w Strasburgu przestaje badać sprawę Tymoszenko

2015-01-22, 12:09

Banki będą wspierać klientów zadłużonych we frankach

2015-01-22, 11:32

Siergiej Iwanow pojedzie na obchody rocznicowe w Auschwitz

2015-01-22, 11:31

Nowak musi przeprosić Fotygę za słowa, że ma ona "obsesję antyniemiecką"

2015-01-22, 11:30

W Karaczi wielotysięczny protest przeciwko "Charlie Hebdo"

2015-01-22, 11:30

Rzecznik rządu w sprawie ellaOne - zmiana w Prawie farmaceutycznym

2015-01-22, 11:29

Zdaniem Zbigniewa Brzezińskiego, należy przemieścić wojska do krajów bałtyckich

2015-01-22, 10:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę