AP: nawet sześciu członków komórki dżihadystów wciąż na wolności

2015-01-13, 08:40  Polska Agencja Prasowa

Francuska policja podejrzewa, że po atakach w Paryżu na wolności może nadal przebywać nawet sześciu członków siatki terrorystycznej - podała w poniedziałek agencja AP. Jedną z tych osób widziano w samochodzie zarejestrowanym na partnerkę jednego z zamachowców.

Dwóch przedstawicieli francuskiej policji powiedziało AP, że władze szukają w Paryżu i okolicach samochodu marki Mini Cooper, zarejestrowanego na Hayat Boumeddiene, czyli wspólniczkę i partnerkę Amedy Coulibaly'ego.

Tureckie władze twierdzą, że Boumeddiene, która jest poszukiwana przez francuskie siły bezpieczeństwa, obecnie przebywa w Syrii. Według władz w Ankarze kobieta przyleciała z Madrytu do Turcji 2 stycznia, czyli przed atakami w Paryżu, i zatrzymała się w hotelu w Stambule. Przekroczyła granicę Syrii od strony Turcji w czwartek 8 stycznia, po tym gdy Coulibaly zastrzelił policjantkę w Montrouge na przedmieściach Paryża i dzień po ataku na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo", w którym zginęło 12 osób.

W piątek Coulibaly wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną we wschodniej części Paryża, zabijając cztery osoby. Podejrzewano, że Boumeddiene mu pomagała. Terroryści zginęli w piątek podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji.

O trwającej obławie, która ma na celu znalezienie ewentualnych wspólników dżihadystów, informował w poniedziałek premier Francji Manuel Valls. "Uważamy, że prawdopodobnie istnieją ewentualni wspólnicy" zamachowców - powiedział Valls francuskim mediom RMC i BFMTV.(PAP)

Kraj i świat

Komorowski: Polska to dla Japonii brama do rynku UE

Komorowski: Polska to dla Japonii brama do rynku UE

2015-02-27, 09:56

Rząd Syrii wydalił pracowników ONZ odpowiedzialnych za pomoc humanitarną

2015-02-27, 09:54

Polacy o możliwości ślubów poza urzędami stanu cywilnego

2015-02-27, 09:53

Kibice w Serbii grozili bronią piłkarzowi, który zmarnował rzut karny

2015-02-27, 09:51

Niedziela ostatnim dniem zimowych ferii szkolnych

2015-02-27, 09:50

Rok od inwazji tzw. zielonych ludzików na Krym

2015-02-27, 09:49

W USA za dwa dni zabraknie środków na resort bezpieczeństwa narodowego

2015-02-27, 09:38

Pierwsza demonstracja przeciwko nowemu rządowi Grecji

2015-02-27, 09:35

Saudyjczyk odpowiedzialny za zamachy na ambasady USA uznany za winnego

2015-02-27, 09:34

Cyberzagrożenie ze strony Rosji poważniejsze niż sądzono

2015-02-27, 09:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę