Jeden z zamachowców w Paryżu, Cherif Kouachi mówił telewizji, że wysłała go jemeńska A-Kaida

2015-01-09, 20:42  Polska Agencja Prasowa

Jeden ze sprawców zamachu na redakcję "Charlie Hebdo", Cherif Kouachi, powiedział w piątek francuskiej telewizji BFMTV, że został wysłany przez Al-Kaidę w Jemenie - podały media francuskie. "Jesteśmy obrońcami proroka" - mówił Kouachi.

Według BFMTV zamachowiec skontaktował się ze stacją w piątek rano. Tego samego dnia ok. godz. 15 skontaktował się z BFMTV także Amedy Coulibaly, który wziął zakładników w sklepie koszernym w Paryżu. Fragmenty wypowiedzi obu z nich stacja nadała wieczorem, już po zabiciu zamachowców - braci Kouachi oraz Calibaly'ego - w dwóch odrębnych operacjach sił specjalnych.

Kouachi oświadczył, że był finansowany przez emira Anwara al-Awlakiego, który zginął w 2011 roku w ostrzale z amerykańskiego samolotu bezzałogowego.

Z kolei Coulibaly powiedział BFMTV, że otrzymywał instrukcje od Państwa Islamskiego. Twierdził także, że był w kontakcie z braćmi Kouachi i ich działania były koordynowane. Podczas gdy celem braci Kouachi była redakcja "Charlie Hebdo", jego zadaniem było zabicie policjantów - oświadczył Coulibaly.

Jak zastrzegają media francuskie, te informacje należy traktować z rezerwą.

Coulibaly twierdził też, że nie żyje czterech zakładników, których wziął w sklepie koszernym we wschodniej części Paryża. Jak zauważają media, oznaczałoby to, że ludzie ci zginęli jeszcze przed szturmem sił bezpieczeństwa w piątek wieczorem.

Również wcześniej pojawiły się w mediach informacje, że niektóre z ofiar zostały zabite w strzelaninie na początku uwięzienia zakładników. (PAP)

Kraj i świat

Myśliwce poderwane z powodu rosyjskich bombowców

2015-01-29, 11:13
Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

2015-01-29, 11:12

Drugi dzień strajku w JSW; zarząd: strajk nielegalny

2015-01-29, 11:11

Zdaniem Gorbaczowa, zimna wojna między Rosją a USA może zmienić się w "gorącą"

2015-01-29, 11:10

Rosjanie ściągają do Donbasu mobilne krematoria

2015-01-29, 10:14

Hezbollah nie jest zainteresowany eskalacją konflikt

2015-01-29, 09:43

Pjongjang chciał 10 mld dol. za szczyt

2015-01-29, 09:21

Ukraina nie ma strategii jak zakończyć konflikt na wschodzie

2015-01-29, 09:18

Zdaniem Schetyny, Unia powinna zdecydować o kolejnych sankcjach na Rosję

2015-01-29, 09:17
John Godson przechodzi do klubu PSL

John Godson przechodzi do klubu PSL

2015-01-29, 09:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę