Muzułmanie we Francji wzywani do odcięcia się od dżihadystów

2015-01-09, 17:03  Polska Agencja Prasowa

Wszystkich imamów we Francji wezwano w piątek do odcięcia się podczas piątkowych modłów od dżihadystów, którzy w środę dokonali ataku na satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo". W ostatnich godzinach w kraju doszło do kolejnych antymuzułmańskich incydentów.

Przedstawiciele społeczności muzułmańskiej, która we Francji liczy od 3,5 mln do 5 mln członków, zaapelowali do imamów z ponad 2,3 tys. meczetów, by "stanowczo potępili przemoc i terroryzm" w swych kazaniach w piątek, który jest dla muzułmanów dniem modłów.

W Montpellier, na południu kraju, każdy imam odczyta ten sam tekst kazania.

"Społeczność muzułmańska jest bardzo wstrząśnięta" - powiedział przewodniczący Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego (CFCM) Dalil Boubakeur po ataku na czasopismo, w wyniku którego zginęło 12 osób.

CFCM oraz unia francuskich organizacji muzułmańskich (UOIF), zbliżona do Bractwa Muzułmańskiego, odłożyły różnice na bok i wezwały "muzułmańskich obywateli, by masowo przyłączali się" do niedzielnego marszu przeciwko terroryzmowi.

Po ataku w Paryżu muzułmanie obawiają się aktów przemocy wymierzonych w nich, podczas gdy premier Manuel Valls zapewnia, że we Francji trwa walka "przeciwko terroryzmowi, a nie religii", a prezydent Francois Hollande apeluje o unikanie "eskalacji, stygmatyzacji, najbardziej zasmucających karykatur".

Od środy w kilku francuskich miastach zaatakowane zostały muzułmańskie obiekty. Nikomu nic się nie stało. W nocy z czwartku na piątek w stronę fasady meczetu w niewielkiej miejscowości Albi na południu kraju oddano cztery strzały, a rasistowskie i pełne nienawiści napisy, w których nawiązywano do zamachu na satyryczny tygodnik, pojawiły się na meczecie w Bajonnie na południowym zachodzie. W Poitiers w środkowo-zachodniej Francji zatrzymano mężczyznę, który na drzwiach meczetu napisał "Śmierć Arabom". Później zeznał, że był pijany, a jako powód swych działań podał szok wywołany atakiem na "Charlie Hebdo".

W piątek rano na drzwiach do sali modlitewnej w miejscowości Corte na Korsyce znaleziono wiszącą świńską głowę i świńskie wnętrzności.

"Boję się, że w najbliższych dniach takie działania będą się mnożyć. Zwracamy się do MSW, by zapewniło nam bezpieczeństwo" - powiedział szef Krajowego Obserwatorium przeciwko Islamofobii w CFCM Abdallah Zekri.

Przedstawiciele społeczności muzułmańskiej ostrzegają przed stawieniem znaku równości między muzułmanami a ekstremistami.

Jak przypomina agencja AFP, obecnie w walkach w Syrii i Iraku walczy 390 obywateli francuskich. Ponad 200 deklarowało wolę wyjazdu, a ok. 180 już wróciło do kraju.(PAP)

Kraj i świat

Prezydent przedłużył misję w Republice Środkowoafrykańskiej

2014-12-15, 16:57

Szwecja i Dania wyraziły protest wobec Rosji z powodu jej odrzutowca

2014-12-15, 16:55

Wpłynęła kolejna opinia uzupełniająca ws. próbek z wraku Tu-154M

2014-12-15, 16:54

Mężczyzna przetrzymujący zakładników w Sydney to uchodźca z Iranu

2014-12-15, 16:53

Rząd o projekcie zmian dot. nieujawnionych przychodów

2014-12-15, 16:51

Stypendia dla dzieci żołnierzy poległych i rannych na misjach

2014-12-15, 16:49

Próbna matura z polskiego rozpoczęła maraton egzaminów próbnych

2014-12-15, 16:48

Instytut Słuchu zawiadomił ABW ws. "wycieku" informacji z MZ

2014-12-15, 16:46

Prezydent podpisał ustawę o ochronie świadków i pokrzywdzonych

2014-12-15, 16:43

Mężczyzna podpalił GOPS - zginęła kobieta, druga ranna

2014-12-15, 16:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę