Arłukowicz wypełnił zadanie, usłyszał podziękowania

2015-01-07, 15:37  Polska Agencja Prasowa
"Minister Arłukowicz przyjął ode mnie podziękowania za swoją pracę, determinację i stanowczość" - powiedziała Ewa Kopacz. Fot. PAP/Radek Pietruszka

"Minister Arłukowicz przyjął ode mnie podziękowania za swoją pracę, determinację i stanowczość" - powiedziała Ewa Kopacz. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Premier Ewa Kopacz komentując w środę zakończony spór między resortem zdrowia a lekarzami POZ zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim, oceniła, że minister Bartosz Arłukowicz wypełnił postawione mu zadanie, za co otrzymał od niej podziękowania.

"Minister Arłukowicz dziś w obecności całej Rady Ministrów przyjął ode mnie podziękowania za swoją pracę, za swoją determinację i stanowczość. Pan minister Arłukowicz otrzymał zadanie i w pełni je wypełnił" – powiedziała premier na konferencji podsumowującej sto dni rządu.

Jak dodała, Arłukowicz był bardzo konsekwentny w swoich działaniach.

Premier była pytana, dlaczego publicznie nie wsparła Arłukowicza w czasie kryzysu w służbie zdrowia. "Bo mam dobrych ministrów" - odparła Kopacz.

"Moi ministrowie nie muszą być trzymani za rękę na konferencjach prasowych, czy głaskani po głowie. To są twardzi ludzie, oni mają twarde zadania do zrobienia i wywiązują się z tych zadań. Dobrzy ministrowie nie potrzebują opiekunek" - dodała.

Zaznaczyła, że niezależnie od spraw dotyczących zdrowia i losu polskich pacjentów, sama będąc lekarzem i lekarzem rodzinnym obserwowała sytuację i miała wrażenie, że "ktoś pomylił chyba zawód". Podkreśliła, że zawód medyczny to przede wszystkim służba.

Przekonywała, że po to, aby funkcjonowało więcej praktyk lekarzy POZ, nie wystarczy uproszczenie procedur. "By funkcjonowała nowa praktyka lekarza rodzinnego, potrzebni są przede wszystkim lekarze" - podkreśliła.

Jej zdaniem w Polsce jest za mało lekarzy. "Działania, które zostały podjęte i mają odzwierciedlenie w budżecie na 2015 rok, to ponad 60 mln złotych przeznaczonych na wzrost liczby rezydentur" - przypomniała.

Kopacz tłumaczyła, że do tej pory rezydentury dla absolwentów uczelni medycznych były na poziomie 3 tys. rocznie, a dzięki pieniądzom w tegorocznym budżecie przyznanych zostanie 6,5 tys. rezydentur. "To znaczy, że w krótkim czasie odbudujemy deficyt specjalistów" - powiedziała.

Premier oceniła, że porozumienie resortu zdrowia z PZ ws. kontraktów na 2015 r., które zostało zawarto w nocy z wtorku na środę gwarantuje, że na wszystkich szczeblach, począwszy od podstawowej opieki zdrowotnej, po ambulatoryjną opiekę specjalistyczną i szpitale, będzie realizowany program przedstawiony przez ministra zdrowia.

Kilkanaście procent lekarzy po 1 stycznia nie otworzyło swoich przychodni i gabinetów. Punktami spornymi były m.in. nowe obowiązki lekarzy rodzinnych związane z wejściem w życie pakietu onkologicznego oraz sposób finansowania POZ.

W środę, po wielogodzinnych negocjacjach, zawarto porozumienie i zamknięte od 2 stycznia gabinety zostały otwarte, choć nie będzie dodatkowych nakładów finansowych na podstawową opiekę zdrowotną. Ustalono jednak, że wzrośnie wyjściowa roczna stawka za pacjenta ze 136,80 zł do ponad 140 zł.

Utrzymane zostało finansowanie motywacyjne, to znaczy, że stawki będą zróżnicowane w zależności od tego, czy lekarze wykonują badania i szczegółowo je sprawozdają. Nie będzie mnożników stawki za pacjentów chorych przewlekle - na cukrzycę i choroby układu krążenia. Do końca 2014 r. lekarz za pacjenta z tymi schorzeniami otrzymywał potrójną stawkę.

Przedstawiciele PZ ocenili, że jedną z najistotniejszych kwestii, którą udało im się wynegocjować, jest likwidacja możliwości jednostronnej zmiany umowy przez NFZ. (PAP)

Kraj i świat

Nie żyje jeden z dowódców sił policyjnych Państwa Islamskiego

2015-01-06, 12:52

Prezydent złożył życzenia wiernym Kościołów wschodnich

2015-01-06, 12:47

Minister Arłukowicz zaprosił Porozumienie Zielonogórskie na rozmowy

2015-01-06, 12:20

Państwowa gazeta broni białoruskości Mickiewicza

2015-01-06, 12:19
Protesty przeciwko antyimigracyjnym wiecom Pegidy

Protesty przeciwko antyimigracyjnym wiecom Pegidy

2015-01-05, 20:32

WHO: Ponad 8 tys. ofiar śmiertelnych eboli

2015-01-05, 20:09
85 proc. lekarzy POZ z umowami na 2015 r.

85 proc. lekarzy POZ z umowami na 2015 r.

2015-01-05, 19:33

Prezydent spotka się z przedstawicielami związków zawodowych

2015-01-05, 19:10

Ostatnie przygotowania do ewakuacji Polaków

2015-01-05, 17:34

Po Abchazji Rosja anektuje Osetię Południową

2015-01-05, 17:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę