Jest porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami; wszystkie gabinety otwarte

2015-01-07, 17:46  Polska Agencja Prasowa

Wszystkie gabinety lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej są otwarte. Po kilkunastogodzinnych negocjacjach Porozumienie Zielonogórskie i resort zdrowia doszli do kompromisu. Nie będzie zwiększenia nakładów na POZ, choć bazowa stawka za pacjenta będzie wyższa.

W środę przed godz. 7, po blisko 15 godzinach, zakończyło się spotkanie przedstawicieli ministerstwa zdrowia z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego. Do pracy wróciło kilkanaście procent lekarzy rodzinnych, którzy w tym roku nie otworzyli gabinetów. Według Marka Twardowskiego z PZ chodzi o 5,5 tys. lekarzy.

Komentując zakończony spór, premier Ewa Kopacz oceniła, że minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wypełnił postawione mu zadanie, za co otrzymał od niej podziękowania - "za swoją pracę, za swoją determinację i stanowczość". "Pan minister Arłukowicz otrzymał zadanie i w pełni je wypełnił" – powiedziała premier na konferencji podsumowującej sto dni rządu.

Arłukowicz poinformował na porannej konferencji prasowej, że porozumienie z PZ nie zakłada zwiększenia finansowania POZ ponad kwotę wcześniej ustaloną, tj. niespełna 1,2 mld zł.

Wzrośnie jednak stawka kapitacyjna (za jednego pacjenta), która od początku roku wynosi 136,80 zł - będzie to 140,04 zł rocznie. Wyższa też będzie stawka dla przychodni, które szczegółowo (z uwzględnieniem numeru PESEL pacjenta) będą sprawozdawać NFZ wykonane badania. Będzie to 142,08 zł, jednak zacznie ona obowiązywać od sierpnia, a nie od lipca, jak pierwotnie zakładano. Najwyższą stawkę otrzymają te przychodnie, które będą prowadzić szerszą sprawozdawczość i dodatkowo osiągną określony wskaźnik dotyczący liczby wykonywanych badań. W trzecim kwartale roku ma ona wynosić 144 zł w skali roku.

Przepisy, które weszły w życie z początkiem roku, przewidywały, że będzie to odpowiednio: 136,80 zł, 140,04 zł oraz 144 zł.

PZ nie udało się wywalczyć utrzymania obowiązującej do końca 2014 r. potrójnej stawki za pacjentów chorych przewlekle - z cukrzycą i chorobami układu krążenia. Oznacza to, że będzie ona zwiększana wyłącznie ze względu na wiek pacjenta.

NFZ nie będzie mógł też jednostronnie zmieniać umów zawartych z placówkami POZ. Dodatkowo, mają one być zawierane na maksymalnie 12 miesięcy. Zeszłoroczne umowy mają być aneksowane, nie trzeba będzie zawierać nowych ani zbierać od nowa deklaracji wyboru lekarza od pacjentów.

Rozwiązania takie wieczorem znalazły się w zarządzeniu prezesa NFZ ws. zasad funkcjonowania POZ w 2015 r., opublikowanym na stronie internetowej Funduszu. Nie zmienia ono wysokości ustalonych wcześniej mnożników stawki ze względu na wiek pacjenta ani stawki, jaką lekarz otrzyma za wystawienie pacjentowi karty diagnostyki i leczenia onkologicznego - będzie to 50 zł.

W trakcie negocjacji ustalono też, że w resorcie zdrowia powstanie zespół ekspertów, który będzie monitorował funkcjonowanie pakietu onkologicznego, który wszedł w życie z początkiem br. W ciągu kilku miesięcy zespół specjalistów ma rekomendować niezbędne zmiany. Opracuje także wykaz schorzeń okulistycznych i dermatologicznych, które nie będą wymagały skierowania do specjalisty wystawionego przez lekarza POZ.

Zadowolony z porozumienia MZ z lekarzami jest prezydent Bronisław Komorowski. "Myślę, że możemy wyrazić satysfakcję, że porozumienie udało się wypracować. Gratuluję panu ministrowi. Na ręce pana ministra składam gratulacje dla obu stron, które prowadziły negocjacje" - dodał Komorowski.

Ekspert ds. marketingu politycznego dr Norbert Maliszewski ocenił, że negocjacje ministra z lekarzami były tak zaplanowane, by zakończyć je przed podsumowaniem przez premier 100 dni rządu. Jego zdaniem były w tej sprawie naciski na Arłukowicza ze strony premier.

Także w ocenie prezesa fundacji Watch Health Care Krzysztofa Łandy to premier postawiła ministrowi ultimatum - jeśli chce pozostać na stanowisku, to do czasu podsumowania expose musi z tym problemem coś zrobić.

Jego zdaniem szacunki MZ, iż mimo wzrostu stawki kapitacyjnej nakłady na POZ nie wzrosną, nie są prawdziwe, a minister zdrowia jest wielkim przegranym tego sporu.

"Po pierwsze, z wielu twardych punktów musiał się wycofać, a po drugie szopka medialna, którą zrobił, czarny PR, metody zastraszania, których używał, spełzły na niczym" - powiedział.

Z kolei zdaniem eksperta ds. ochrony zdrowia Adama Kozierkiewicza protest lekarzy nie spowodował większych kosztów po stronie NFZ, bo mało pacjentów zdecydowało się na szukanie innego lekarza rodzinnego lub korzystanie z pomocy szpitali. Pytany o to, kto zyskał na proteście, uznał, że trudno to ocenić, bo obie strony musiały z czegoś zrezygnować i na coś się zgodzić.

Ocenił, że na zamknięciu przychodni nie stracili lekarze zrzeszeni w PZ, bo aneksują umowy na 2015 r. z datą od początku stycznia, mimo kilku nieprzepracowanych dni.

Jak poinformowały wojewódzkie oddziały NFZ, w całym kraju wszystkie zamknięte wcześniej przychodnie POZ zostały otwarte.(PAP)

Kraj i świat

Ewa Kopacz: jestem zdeterminowana, by rozwiązać problem na Śląsku

2015-01-14, 20:09

Roman Polański przesłuchany w krakowskiej prokuraturze

2015-01-14, 20:08
Tusk o konieczności konsekwentnej polityki wobec Rosji

Tusk o konieczności konsekwentnej polityki wobec Rosji

2015-01-14, 20:04

Polskie MSZ potępiło wtorkowy atak na autobus na Ukrainie

2015-01-14, 19:27

W Sejmie o projekcie nowelizacji ustawy o archiwach

2015-01-14, 19:25

Depresja to poważna choroba, ale można ją wyleczyć

2015-01-14, 19:10

Od zamachu na "Charlie Hebdo" zaatakowano ponad tysiąc stron

2015-01-14, 19:09

Lotniskowiec "Charles de Gaulle" może wesprzeć walkę z IS

2015-01-14, 19:07

Gen. Bondaryk nie jest już szefem Narodowego Centrum Kryptologii w MON

2015-01-14, 19:07

Polska chce pozostać krajem wolnym od GMO

2015-01-14, 18:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę