85 proc. lekarzy POZ z umowami na 2015 r.

2015-01-05, 19:33  Polska Agencja Prasowa
Arłukowicz powiedział, że przyjmuje do wiadomości groźbę strajku lekarzy, ale nie sądzi, by do niego doszło. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Arłukowicz powiedział, że przyjmuje do wiadomości groźbę strajku lekarzy, ale nie sądzi, by do niego doszło. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował w poniedziałek, że umowy z NFZ na 2015 r. podpisało już 85 proc. lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w Polsce. Największy problem występuje w 23 powiatach w pięciu województwach, gdzie czynne są od jednej do trzech przychodni.

Arłukowicz powiedział, że przyjmuje do wiadomości groźbę strajku lekarzy, ale nie sądzi, by do niego doszło. O ewentualnych strajku mówił w poniedziałek szef OZZL Krzysztof Bukiel. Według Arłukowicza strajk nie jest jednak pewny, bo umowy na 2015 r. podpisały wszystkie szpitale, specjaliści i 85 proc. lekarzy POZ.

Zaznaczył przy tym, że w Polsce jest 160 tys. lekarzy, a z protestującym Porozumieniem Zielonogórskim związanych jest jedynie 3,3 proc. z nich.

Szef MZ poinformował, że premier Ewa Kopacz i kancelaria premiera są codziennie i na bieżąco informowane o sytuacji i postępach w podpisywaniu umów. "Trudno, abym podjął się tak trudnej ofensywy i misji nie współpracując z całym rządem, w tym także z panią premier" – podkreślił.

Minister poinformował, że mniej niż 70 proc. umów z NFZ podpisali lekarze rodzinni z pięciu województw: lubuskiego (32 proc.), opolskiego (45 proc.), podkarpackiego (53 proc.), podlaskiego (56 proc.) i lubelskiego (65 proc.). Jak dodał, to regiony, gdzie PZ jest aktywne i gdzie pracuje wielu lekarzy w nim zrzeszonych.

Największy problem występuje w 23 powiatach, w których otwarte są maksymalnie trzy przychodnie POZ. Arłukowicz zapewnił, że wszędzie tam działa plan "B" - pacjenci POZ przyjmowani są w szpitalnych izbach przyjęć i na oddziałach ratunkowych, a także w punktach nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej.

Pytany o to, czy możliwy jest dowóz pacjentów do lekarzy, jeśli w najbliższej okolicy nie uzyskają pomocy, minister powiedział, że zadeklarował to szef straży pożarnej. Jeśli będzie taka potrzeba - a na razie nikt z wojewodów jej nie zgłosił - strażacy będą gotowi do transportowania chorych - mówił.

Jak dodał, w trakcie poniedziałkowej wideokonferencji z udziałem przedstawicieli poszczególnych ministerstw i wojewodów zdecydowano o rozpowszechnianiu w powiatach, w których sytuacja jest najtrudniejsza, informacji o czynnych przychodniach. Ich listy mają się znaleźć m.in. na posterunkach policji, w szkołach i przedszkolach, na dworcach, w urzędach pracy, a także w siedzibach urzędów gmin, starostw powiatowych i urzędów wojewódzkich. Podkreślił, że ministrowie spraw wewnętrznych i obrony narodowej wzmogli gotowość szpitali podległych ich resortom, a dodatkowo lekarze MON będą wspierać lekarzy POZ.

Arłukowicz zapewnił, że mimo protestu PZ pakiet onkologiczny działa prawidłowo - na szybką ścieżkę diagnozy i terapii skierowano już 589 pacjentów.

W trakcie konferencji minister cytował ze stenogramów (zostały one rozdane dziennikarzom) wypowiedzi liderów PZ z ostatniego spotkania negocjacyjnego, które odbyło się 29 grudnia. Podkreślił, że lekarze z PZ zażądali wówczas m.in. wzrostu stawek, zniesienia kontroli nad jakością pracy lekarzy rodzinnych, wprowadzenia opłat od pacjentów i możliwości zamknięcia przychodni na określoną liczbę dni roboczych w roku. Dodał, że to liderzy PZ uznali, iż spotkanie jest ostatnim w roku i od 2 stycznia gabinety będą zamknięte, bo temat finansów jest barierą, której nie da się przekroczyć.

Zaznaczył, że jest gotowy do dalszych rozmów z PZ w momencie otwarcia gabinetów lekarzy rodzinnych. "Jestem gotowy do rozmów na każdy temat i w każdej chwili, ale dopóki pacjenci, choćby jeden z pacjentów, nie jest w pełni bezpieczny u lekarza rodzinnego i ich gabinety są zamknięte, muszę zajmować się pacjentami, a nie kolejnymi żądaniami Porozumienia Zielonogórskiego" – powiedział.

Arłukowicz mówił, że działacze PZ zasiadają we władzach prywatnej spółki, a zespół negocjacyjny, który od maja prowadził rozmowy z MZ, jest związany ze sobą biznesowo.

"To są fakty i o tym też trzeba pacjentom powiedzieć. (…) Może warto zadać pytanie lekarzom ze spółki, o której mówiłem, panu Krajewskiemu czy Zielińskiemu (prezesowi spółki, który jednocześnie jest wiceprezesem lubuskiego oddziału PZ - PAP), ile tysięcy zł trzeba wpłacić i jakie są warunki przyjęcia, żeby w tej spółce mieć udziały i ile lekarz PZ odprowadza ze składki kapitacyjnej, i czy odprowadza" – mówił Arłukowicz.

W połowie grudnia media podały, że liderzy Porozumienia Zielonogórskiego zasiadają we władzach spółki Medical Concept, która na bazie gabinetów lekarzy rodzinnych i małych przychodni ma utworzyć Polskie Konsorcjum Medyczne. Prezes PZ Jacek Krajewski wyjaśniał wówczas PAP, że spółka nie prowadzi jeszcze żadnej działalności i nie podpisała żadnych kontraktów z NFZ, a działacze PZ są w jej władzach społecznie. Podkreślił, że celem powołania spółki jest przygotowanie lekarzy należących do PZ do nowych wyzwań, m.in. do wprowadzenia dodatkowych ubezpieczeń czy starzejącej się populacji lekarzy.

W konferencji wzięli udział także onkolodzy. Konsultant krajowy w dziedzinie onkologii prof. Maciej Krzakowski ocenił, że pakiet onkologiczny może podlegać modyfikacjom, ale musi zostać wdrożony, bo dziś rokowania w przypadku nowotworów są w Polsce średnio o 10 pkt. proc. niższe niż w krajach Europy Zachodniej.

Podkreślił, że pakiet zapewnia możliwość poprawy w zakresie szybkiego rozpoznawania nowotworów i późniejszego podejmowania decyzji o właściwym leczeniu.

Dyrektor ds. medycznych Centrum Onkologii w Warszawie Beata Jagielska zapewniła z kolei, że po 1 stycznia, kiedy pakiet wszedł w życie, Centrum pracuje normalnie.

W związku z brakiem porozumienia resortu zdrowia z PZ ws. kontraktów na 2015 r., część lekarzy po 1 stycznia nie otworzyła swoich przychodni i gabinetów. Punktami spornymi są m.in. nowe obowiązki lekarzy rodzinnych związane z wejściem w życie pakietu onkologicznego oraz sposób finansowania POZ.(PAP)

Kraj i świat

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę