Goprowcy odnaleźli czworo turystów zaginionych na Babiej Górze

2015-01-04, 15:05  Polska Agencja Prasowa

Goprowcy odnaleźli czworo turystów, którzy zgubili się w niedzielę rano na szczycie Babiej Góry. Po południu zeszli do schroniska na Markowych Szczawinach. Jedna z turystek była transportowana na noszach - powiedział rzecznik beskidzkiej grupy GOPR Patryk Pudełko.

"Kobieta jest wyziębiona, ale nic jej nie zagraża. Nie była już w stanie iść o własnych siłach, dlatego znosimy ją na noszach. Pozostali idą o własnych siłach" - powiedział.

Czwórka turystów biwakowała na szczycie Babiej Góry, gdzie spędzili noc. Rano próbowali zejść, ale w trudnych warunkach zgubili drogę i wezwali telefonicznie pomoc. Później rozdzielili się. Dwójka postanowiła schodzić z góry. Jak relacjonował Pudełko, ratownicy napotkali ich po drodze na szczyt. Druga para, w tym kobieta, która nie była w stanie kontynuować marszu, pozostała na miejscu, oczekując na pomoc. Wkrótce zostali odnalezieni.

Warunki turystyczne w rejonie Babiej Góry są bardzo trudne. Wieje silny, porywisty wiatr i pada śnieg. Widoczność nie przekracza 30 m. Temperatura w rejonie szczytu wynosi minus 10 stopni C. W rejonie schroniska na Markowych Szczawinach leży 30 cm śniegu, ale wraz z wysokością grubość pokrywy śnieżnej jest większa. Miejscami sięga 100 cm.

To kolejna akcja poszukiwawcza na Babiej Górze w ostatnich kilku dniach. Najpoważniejszą goprowcy przeprowadzili we wtorek, gdy z rejonu Gówniaka, jednego z pięciu szczytów grzbietowych Babiej Góry, znieśli na noszach trzech turystów z Mysłowic. Jeden z nich był w stanie bardzo ciężkim. Z objawami hipotermii II stopnia trafił do krakowskiego Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej. Pozostali zostali przewiezieni do szpitala w Suchej Beskidzkiej. (PAP)

Kraj i świat

W Warszawie pożegnano Tadeusza Konwickiego

2015-01-15, 13:01

Górnicy z JSW przyłączają się do protestu

2015-01-15, 12:59

Andrzej Duda apeluje do prezydenta o weto do ustawy górniczej

2015-01-15, 12:57

Zdaniem Piechocińskiego, polskie górnictwo mało elastyczne i drogie

2015-01-15, 12:56

Parlament ukraiński poparł mobilizację do armii

2015-01-15, 12:53

Muzułmanie to pierwsze ofiary fanatyzmu i fundamentalizmu

2015-01-15, 12:49

MON zamierza zamówić kolejne bezzałogowce

2015-01-15, 12:48

W piątek pogrzeb Oleksego; pożegnają go Kopacz, Sikorski i Kwaśniewski

2015-01-15, 12:47

Łukaszenka do Rosji: chcemy ułożyć stosunki z Zachodem

2015-01-15, 12:34

Papież Franciszek przybył na Filipiny

2015-01-15, 11:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę