W Szanghaju hołd dla ofiar paniki, teza o fałszywych banknotach upadła

2015-01-02, 08:38  Polska Agencja Prasowa

Mieszkańcy Szanghaju składali w piątek hołd ofiarom wybuchu paniki w czasie noworocznych uroczystości. W nocy ze środy na czwartek zginęło co najmniej 36 osób. Policja wykluczyła hipotezę o rzucanych w tłum fałszywych banknotach, co miało poprzedzić tragedię.

Na bulwarze Bund, gdzie w środę ok. 30 minut przed północą w tłumie zapanował chaos, zebrało się w piątek rano ok. 100 osób. Mieszkańcy składali kwiaty w kolorze białym, symbolizującym w Chinach żałobę, w wyznaczonym przez władze miejscu upamiętnienia stratowanych ludzi.

Zginęło co najmniej 36 osób, głównie młodych kobiet, a prawie 50 ludzi zostało rannych; 13 z nich jest w stanie krytycznym. To największa taka tragedia w Szanghaju, ekonomicznej stolicy Chin, od pożaru wieżowca w 2010 roku, w którym zginęło 58 ludzi.

Przyczyn wybuchu paniki nie ustalono. Krótko przed wybiciem północy tłum oczekujący na wybrzeżu przepływającej przez miasto rzeki Huangpu rzucił się do ucieczki. Policja zdementowała pojawiające się w mediach informacje o tym, że ktoś cisnął z okna fałszywe banknoty dolarowe, za którymi mieli rzucić się zgromadzeni ludzie. Wersję taką przedstawiała m.in. oficjalna agencja Xinhua, która powoływała się na świadka.

Nabrzeże w minionych latach stało się tradycyjnym miejscem wspólnego witania Nowego Roku, gdy władze zorganizowały tam różne atrakcje, m.in. trójwymiarowy pokaz świateł laserowych i sztucznych ogni.

Jednak według chińskich mediów w tym roku oficjalne uroczystości w tym miejscu zostały odwołane w obawie, że zbierze się zbyt wielu ludzi, którym nie uda się zapewnić bezpieczeństwa. Mimo to zgromadzony w środę wieczorem tłum był porównywalny do tego, który zebrał się w sylwestra 2013 roku; wówczas w zabawie uczestniczyło niemal 300 tys. ludzi - poinformowała Xinhua.

Prezydent Xi Jinping wezwał do przeprowadzenia śledztwa mającego wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Najmłodszą z ofiar wybuchu paniki w Szanghaju był 12-letni chłopiec; najstarsza ofiara miała 37 lat. 28 zadeptanych osób miało mniej niż 25 lat, a 21 z nich to kobiety.(PAP)

Kraj i świat

Telefon zaufania dla weteranów misji - dzwonią żołnierze i ich bliscy

2014-12-26, 13:37

Archeolodzy wznowią poszukiwania pola bitwy pod Grunwaldem

2014-12-26, 11:04

W piątek nie będzie rozmów w sprawie Ukrainy

2014-12-26, 10:44

Akt oskarżenia ws. Amber Gold powinien trafić do sądu wiosną

2014-12-26, 10:43
Modlitwy i łzy na obchodach 10. rocznicy tsunami

Modlitwy i łzy na obchodach 10. rocznicy tsunami

2014-12-26, 10:41

Nie będzie kas fiskalnych dla fiakrów z Morskiego Oka

2014-12-26, 10:41

Straż pożarna: najtragiczniejsze święta od kilku lat, zginęło 14 osób

2014-12-26, 10:39

Olsztyńscy naukowcy opracowują testy wczesnej diagnozy choroby Alzheimera

2014-12-26, 10:39

Obama oficjalnie ogłosił koniec misji w Afganistanie

2014-12-26, 10:37

Włosi przed świętami najbardziej rozrzutni w Europie

2014-12-26, 10:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę