Już pięć ofiar śmiertelnych pożaru na promie

2014-12-29, 13:48  Polska Agencja Prasowa

Z jednej do pięciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru promu "Norman Atlantic", na którym od ponad doby trwa ewakuacja pasażerów. Grecki resort żeglugi poinformowało w poniedziałek o znalezieniu ciał czterech ofiar. Rząd włoski potwierdził nowy bilans.

Nieznane są szczegóły dotyczące znalezienia ciał kolejnych ofiar. Wcześniej informowano, że jedyna ofiara to grecki pasażer.

Według najnowszych doniesień z pokładu ewakuowano 379 osób. Na ratunek czeka jeszcze 99 osób. Cała operacja ma zakończyć się w najbliższym czasie - ogłosił włoski premier na konferencji prasowej w Rzymie.

Prokuratura z Bari w Apulii wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego doprowadzenia do katastrofy morskiej z powodu pożaru. Nikomu nie postawiono dotąd zarzutów.

Włoski armator promu, spółka Visemar, zadeklarował gotowość współpracy z władzami i wymiarem sprawiedliwości w celu wyjaśnienia okoliczności katastrofy i zapewnił, że prom był w pełni sprawny. Wcześniej media informowały, że kontrola stanu technicznego przeprowadzona w połowie grudnia wykazała sześć usterek, w tym kłopoty z drzwiami przeciwpożarowymi. Armator wyjaśnił, że problemy te zostały rozwiązane zanim prom wyszedł w morze.

Pożar na jednostce został ugaszony po kilkunastu godzinach, ale ratownicy mówią, że wciąż są tam małe ogniska płomieni. Przyczyna pożaru, który wybuchł w pokładowym garażu, nadal jest nieznana.

Sytuację na pokładzie określa się jako dramatyczną. Pasażerowie i członkowie załogi są skrajnie przemarznięci, wygłodzeni i przerażeni. Są z nimi lekarze i sanitariusze, których przetransportowano tam jednym z helikopterów. W nocy z niedzieli na poniedziałek w skrajnie trudnych warunkach z pokładu zabrano około 100 osób.

Wokół promu stoi osiem jednostek z ekipami ratunkowymi, krążą śmigłowce, które stopniowo zabierają ludzi. To jedyna w obecnych warunkach pogodowych możliwa droga ewakuacji i dlatego przebiega ona tak wolno. Trwa walka z czasem. Prognozy pogody na najbliższe godziny są złe, nadchodzi nawałnica i bardzo silny wiatr.

Wśród ewakuowanych osób kilkanaście ma różne obrażenia i objawy hipotermii. Żona greckiego pasażera, który utonął, powiedziała mediom, że spędzili oni cztery godziny w wodzie. Jak dodała, jej mąż zginął, próbując ją ratować.

Do portu w Bari w Apulii wpłynął w poniedziałek rano statek z 49 wyczerpanymi rozbitkami. Rejs tej jednostki przebiegał z poważnymi problemami. Około godz. 3 statek dotarł w rejon Brindisi, ale nie mógł wpłynąć do tamtejszego portu z powodu wzburzonego morza, dlatego został skierowany do Bari. Wśród rozbitków jest dwoje nielegalnych imigrantów z Afganistanu - podała agencja Ansa.

Na pokładzie promu znajdowało się łącznie 422 pasażerów i 56 członków załogi. Podróżowali nim przede wszystkim Grecy. Wśród pasażerów innych narodowości nie wymieniono Polaków.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Kraj i świat

Sześciu mężczyzn oskarżonych o porwanie szefa gangu narkotykowego

2015-01-12, 08:11

Kolejne kopalnie dołączą do protestu, żony górników jadą do Warszawy

2015-01-12, 08:10

Amerykański finał WOŚP

2015-01-12, 08:06
Wydobyto jedną z czarnych skrzynek samolotu AirAsia

Wydobyto jedną z "czarnych skrzynek" samolotu AirAsia

2015-01-12, 08:05

WOŚP zebrała ponad 36 mln zł

2015-01-12, 08:03

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Rzymie

2015-01-12, 08:02
Owsiak: gdyby ludzie nas nie cenili, to by nas nie wspierali [wideo]

Owsiak: gdyby ludzie nas nie cenili, to by nas nie wspierali [wideo]

2015-01-11, 21:56

RCB: ponad 230 tys. odbiorców pozostaje bez prądu

2015-01-11, 17:54

TNS Polska: Caritas najbardziej znaną organizacją dobroczynną

2015-01-11, 17:48
Ulicami Paryża przeszedł marsz przeciwko terroryzmowi

Ulicami Paryża przeszedł marsz przeciwko terroryzmowi

2015-01-11, 17:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę