Trwają przygotowania do ewakuacji Polaków z Donbasu

2014-12-24, 14:14  Polska Agencja Prasowa

Do Charkowa udaje się delegacja MSZ, która ma przygotować pomoc i ewentualną ewakuację osób polskiego pochodzenia z Donbasu - poinformował rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski.

Szykujemy się na wyjazd, zbieramy rzeczy, Nowy Rok mamy nadzieję świętować w Polsce - mówią PAP Polacy zamieszkali w regionie.

Ewakuacja była wstępnie zaplanowana na 29 grudnia, co wynika m.in. z relacji osób mieszkających w obwodach Donieckim i Ługańskim, gdzie trwają regularne walki ze wspieranymi z Moskwy separatystami. Do Polski chce się udać blisko 100 osób.

"Konsulat generalny w Charkowie weryfikuje listy osób, które miałyby być ewakuowane. Z MSZ wyrusza w święta delegacja z wiceministrem ds. wschodnich i polonijnych Konradem Pawlikiem, Andrzejem Jasionowskim, zastępcą dyrektora Departamentu Konsularnego oraz ze mną, żeby zweryfikować informacje i wesprzeć konsulat w działaniach" - powiedział PAP Wojciechowski.

Z obszaru objętego konfliktem ewakuowane miałyby być osoby polskiego pochodzenia, posiadające Kartę Polaka lub mogące w inny, udokumentowany sposób potwierdzić swoje polskie pochodzenie, oraz ich najbliżsi członkowie rodziny.

Na stronie konsulatu polskiego w Charkowie jeszcze w środę rano znajdowały się dwa komunikaty dot. ewakuacji - z 18 grudnia i 21 grudnia. Można w nich było przeczytać, że osoby, które chciały wyjechać do Polski, powinny zgłosić gotowość do wyjazdu najpóźniej do 26 grudnia 2014 r. prezesowi jednej z organizacji polonijnych, którzy przekażą ją następnie Konsulatowi Generalnemu RP w Charkowie.

Komunikat z 18 grudnia zawierał informację, że wyjazd z Charkowa do Polski odbędzie się 29 grudnia. W późniejszym komunikacie nie ma już daty.

Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak powiedziała PAP, że resort jest gotowy w każdej chwili na ewakuację osób polskiego pochodzenia z Donbasu. "Jesteśmy w pełnej gotowości. Współpracujemy i jesteśmy w stałym kontakcie w tej sprawie z MSZ" - podkreśliła.

Nadziei na jak najszybszy wyjazd nie kryją Polacy mieszkający na terenach objętych konfliktem. "Mamy nadzieję, że będziemy mieli trochę spokoju, że będziemy mieli szanse na spokojne niebo nad sobą. Trwa zawieszenie broni, ale cały czas trwa strzelanina, wybuchy. Szykujemy się na wyjazd. Myślami jesteśmy w drodze. Zbieramy rzeczy, niektórzy zwolnili się z pracy. Spodziewamy się, że Nowy Rok będziemy świętowali w Polsce" - powiedziała PAP Walentyna Staruszko z Towarzystwa Kultury Polskiej Donbasu.

Poinformowała, że Polacy mieszkający w regionie mają sygnał od konsulatu, że 29 grudnia mają być gotowi na wyjazd do Polski.

"Zgodnie z informacjami dostarczonymi fundacji przez trzy polskie organizacje z Donbasu, do ewakuacji zgłosiło się blisko 90 osób. Część z nich zaczęła sprzedawać swoje rzeczy osobiste, część przygotowywać się do transportu chorych rodziców. Dziś pozostają w niepewności odnośnie ich dalszego losu" - podkreśla z kolei Michał Dworczyk z rady fundacji Wolność i Demokracja, która przesłała PAP komunikat.

W zeszłym tygodniu MSZ i MSW informowały posłów z sejmowej komisji ds. łączności z Polakami za granicą, że trwa weryfikacja osób pochodzenia polskiego chcących ewakuacji z objętej walkami wschodniej Ukrainy; to około stu osób; udziela się im doraźnych zapomóg, w Polsce też czeka na nich pomoc - zapewniali. (PAP)

Kraj i świat

Rząd przyjął projekt przepisów, które mają ułatwić mediacje gospodarcze

2015-01-07, 17:43

W czwartek prezydent skieruje do Sejmu projekt zmian w Kodeksie wyborczym

2015-01-07, 15:58

Spotkanie u prezydenta ws. odbudowy dialogu społecznego

2015-01-07, 15:57
Arłukowicz wypełnił zadanie, usłyszał podziękowania

Arłukowicz wypełnił zadanie, usłyszał podziękowania

2015-01-07, 15:37

Ogłoszono laureatów Medalu św. Brata Alberta

2015-01-07, 15:35

Zdaniem Ewy Kopacz, w wyborach 2015 r. Polacy zdecydują, jakiej Polski chcą

2015-01-07, 15:34

Porozumienie Zielonogórskie wywalczyło lepsze warunki, to koszt dla NFZ

2015-01-07, 15:33

Prezydent Komorowski potępił atak na redakcję tygodnika w Paryżu

2015-01-07, 15:31

Kopacz o zamachu w Paryżu: atak na demokrację i wolność słowa

2015-01-07, 15:30

NFZ nie stracił na proteście lekarzy rodzinnych

2015-01-07, 15:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę