Prokuratura chce uchylenia immunitetu europosłowi Korwin-Mikkemu [wideo]

2014-12-23, 14:36  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do PE o uchylenie immunitetu europosłowi Januszowi Korwin-Mikkemu za spoliczkowanie eurodeputowanego Michała Boniego. Pierwsze słyszę, by prowadzono postępowania w sprawach honorowych - odpowiada Korwin-Mikke.

19 grudnia Prokurator Okręgowy w Warszawie skierował drogą służbową wniosek do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego o wyrażenie zgody przez PE na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosła Janusza Korwin-Mikkego; chodzi o ustalenia wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych - oświadczył we wtorek prok. Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury.

Dodał, że w toku dochodzenia ustalono, iż 11 lipca br. Janusz Korwin-Mikke w Pałacu Przeździeckich w Warszawie naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego - posła do PE - przez uderzenie go ręką w twarz. Nowak podkreślił, że z materiału dowodowego wynika, iż doszło do tego podczas organizowanego przez MSZ oficjalnego spotkania polskich posłów do PE, a cel spotkania pozostawał w bezpośrednim związku ze sprawowaniem mandatu. "Do naruszenia nietykalności doszło więc podczas pełnienia obowiązków służbowych przez pokrzywdzonego" - podał Nowak.

Zawiadomienie w tej sprawie jeszcze tego samego dnia złożyło w Prokuraturze Generalnej MSZ, następnie trafiło ono do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W wyniku zawiadomienia prokuratura wszczęła dochodzenie "w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej eurodeputowanego PO Michała Boniego poprzez uderzenie go otwartą dłonią w policzek".


Prokuratura występuje o uchylenie immunitetu J. Korwin-Mikkemu za spoliczkowanie M. Boniego. Źródło: TVN24/x-news

"Niech sobie prokuratura prowadzi. Co ona może zrobić? Z resztą pierwsze słyszę, by prowadzono w Polsce postępowania w sprawach honorowych" - skomentował sprawę w rozmowie z PAP Korwin-Mikke.

Według art. 222 par. 1 Kodeksu karnego, "kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3".

Korwin-Mikke mówił po incydencie PAP, że spoliczkował Boniego, bo tak mu obiecał. "Kiedy w czasie debaty ws. ustawy lustracyjnej (w 1992 r.) Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację" - mówił Korwin-Mikke.

31 października 2007 r. Michał Boni, który otrzymał propozycję wejścia do rządu Donalda Tuska, poinformował, że podpisał pod wpływem szantażu w 1985 r. deklarację współpracy z SB, choć samej współpracy nigdy nie podjął.

Po incydencie na spotkaniu Boni napisał na Twitterze: "Powiedziałem +dzień dobry+ posłowi Korwin-Mikkemu, uderzył mnie w twarz. To nie jest normalne!!". Zaznaczył też, że za różne rzeczy już przepraszał. "Z pokorą przyjmuję ataki! Ale jest granica!" - podkreślił.

Bez uchylenia immunitetu europosłowi nie można postawić formalnego zarzutu. Wniosek właściwego organu państwa członkowskiego do przewodniczącego PE o uchylenie immunitetu europosła kierowany jest do Komisji Prawnej PE. Po wysłuchaniu wyjaśnień europosła, rekomenduje ona całemu PE przyjęcie lub też odrzucenie wniosku. (PAP)

Kraj i świat

Policja apeluje: przed świętami róbmy rozważne zakupy; uważajmy na drogach

2014-12-23, 15:58

Prezydent Poroszenko prosił o pomoc humanitarną pod flagą UE

2014-12-23, 15:27
Małecka-Libera i Augustyn pełnomocniczkami rządu

Małecka-Libera i Augustyn pełnomocniczkami rządu

2014-12-23, 15:26

Miedwiediew ostrzega przed ryzykiem "głębokiej recesji"

2014-12-23, 15:25

Policja szuka gołębia pocztowego wartego 150 tys. euro

2014-12-23, 15:23

Parlament Grecji po raz drugi nie zdołał wybrać prezydenta kraju

2014-12-23, 12:20

Komitet Stały RM za utrzymaniem obowiązku meldunkowego

2014-12-23, 10:48
Lekarze: 2-letni Adaś pozostanie na święta w szpitalu

Lekarze: 2-letni Adaś pozostanie na święta w szpitalu

2014-12-23, 09:42

W 2014 r. co najmniej 60 dziennikarzy zginęło w konfliktach

2014-12-23, 08:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę