Speckomisja: kilku Polaków w organizacjach terrorystycznych na Bliskim Wschodzie

2014-12-18, 19:30  Polska Agencja Prasowa

Kilkukrotnie wzrosła liczba obywateli państw UE, którzy biorą udział w działaniach organizacji terrorystycznych na Bliskim Wschodzie, w tej grupie są pojedynczy Polacy. To zagrożenie dla Europy, w mniejszym stopniu dla Polski - mówili w czwartek posłowie ze speckomisji.

Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych wysłuchała informacji na temat potencjalnych zagrożeń terrorystycznych związanych z obywatelami państw europejskich, szczególnie ze strefy Schengen, którzy uczestniczyli konfliktach zbrojnych na Bliskim Wschodzie, a następnie wracają do swoich krajów. Przedstawili ją dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich dr Olaf Osica, szef Agencji Wywiadu gen. bryg. Maciej Hunia oraz szef Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg. Radosław Kujawa.

Jak wyjaśnił przewodniczący komisji Marek Biernacki (PO), udział w walkach w Syrii na pewno rzutuje na poczucie bezpieczeństwa w Europie, ponieważ wśród terrorystów tzw. Państwa Islamskiego jest bardzo wielu obywateli państw UE. Ich liczba - mówił Biernacki - w ostatnim czasie kilkukrotnie wzrosła. Według przewodniczącego komisji osoby te, gdy wracają do swoich ojczyzn, stanowią pewne zagrożenie, więc muszą być kontrolowane przez służby.

Z kolei wiceprzewodniczący Stanisław Wziątek (SLD) i członek komisji Marek Opioła (PiS) powiedzieli dziennikarzom, że według służb pojawiające się w mediach dane o ok. 3 tys. bojowników pochodzących z Europy są niedoszacowane.

Biernacki zwrócił uwagę na potencjalne zagrożenie dla wszystkich krajów strefy Schengen. Także Wziątek mówił, że osoby wracające z Bliskiego Wschodu są zagrożeniem ze względu na otwarte granice. "Takiego zagrożenia bezpośredniego nie ma w tej chwili w Polsce" - powiedział po posiedzeniu poseł SLD, powołując się na przedstawione w czwartek analizy cywilnego i wojskowego wywiadu.

"Dzisiaj państwo polskie nie jest narażone na jakieś bezpośrednie zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego, choć zawsze należy się liczyć z tym, że to zagrożenie jakieś tam gdzieś w oddali trzeba widzieć" - uspokajał po posiedzeniu Zbigniew Sosnowski (PSL). Zastrzegł, że nie można jednoznacznie powiedzieć, że nie ma zagrożenia, bo zawsze trzeba się liczyć z pojawieniem jakiegoś szaleńca, którego rozpracowanie przez służby jest prawie niemożliwe.

Posłowie poinformowali też, że wśród osób biorących udział w działaniach w Syrii jest kilka pochodzących z Polski. Opioła mówił, że speckomisji przedstawiono informację, iż były przypadki obywateli polskich, którzy wyjechali na Zachód, a następnie - po kontakcie ze środowiskami islamskimi - trafili do Iraku i Syrii. "To są przypadki do policzenia na palcach jednej ręki" - powiedział poseł PiS. Natomiast Biernacki relacjonował informację służb, że te osoby wciąż są jeszcze na Bliskim Wschodzie, a jeśli wrócą do Europy, to raczej nie do Polski.

Posłowie zapowiedzieli, że temat ewentualnego zagrożenia terrorystycznego będzie przez komisję kontynuowany, tym razem na posiedzeniu z udziałem przedstawicieli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. (PAP)

Kraj i świat

Kaczyński odmówił spotkania z Orbanem

2015-02-19, 13:50

Zdaniem Łukaszenki, armia powinna odpowiednio reagować

2015-02-19, 13:49

Rosyjski marsz bez zahamowań przez wschód Ukrainy

2015-02-19, 13:47

Od marca można brać ślub w dowolnym USC, a także w plenerze

2015-02-19, 13:45

Sprzed Torwaru ruszyła manifestacja rolników z OPZZ

2015-02-19, 13:45

Czwórka normandzka: nowe działania w sprawie porozumienia z Mińska

2015-02-19, 13:44

Brytyjski minister obrony o rosyjskim zagrożeniu dla krajów bałtyckich

2015-02-19, 10:51

OPZZ i NSZZ "Solidarność rozpoczynają akcję informacyjno-protestacyjną

2015-02-19, 10:50

Ambasador Rosji przy ONZ: propozycje Kijowa przeczą porozumieniom mińskim

2015-02-19, 08:26

RPO upomina się o posiłki dla więźniów zgodne z wymogami religijnymi

2015-02-19, 08:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę