Konwój humanitarny jedzie na Ukrainę

2014-12-17, 20:50  Polska Agencja Prasowa
36 ciężarówek wiezie do Charkowa 150 ton ładunku, m.in. żywność i środki higieniczne. Fot. PAP/Tomasz Koryszko

36 ciężarówek wiezie do Charkowa 150 ton ładunku, m.in. żywność i środki higieniczne. Fot. PAP/Tomasz Koryszko

Konwój specjalny z pomocą humanitarną wyruszył w środę wieczorem z Warszawy na wschodnią Ukrainę. 36 ciężarówek wiezie do Charkowa 150 ton ładunku, m.in. żywność i środki higieniczne. Trasę konwoju do granicy z Ukrainą zabezpiecza policja.

Jest to akcja Ministerstwa Spraw Zagranicznych we współpracy z Państwową Strażą Pożarną oraz organizacjami pozarządowymi w Polsce: Caritasem, Polskim Czerwonym Krzyżem i Polskim Centrum Pomocy Międzynarodowej. Pomoc będzie skierowana zarówno do obywateli Ukrainy, jak również do osób polskiego pochodzenia. Jej beneficjentami mają być przede wszystkim osoby nieposiadające żadnego lub bardzo niskie źródło dochodu.

Kierowcy, w specjalnie oznakowanych samochodach ciężarowych PSP, będą mieli do pokonania prawie 1,3 tys. kilometrów. Na terenie Polski ciężarówki, które jadą w trzech grupach, zabezpieczane są przez policję, za granicą bezpieczne dotarcie do miejsca przeznaczenia zapewni strona ukraińska.

Komendant główny straży pożarnej Wiesław Leśniakiewicz o organizacji konwoju rozmawiał z szefem Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. "Mamy deklarację ze strony ukraińskiej, że oni pomogą nam w skutecznym dotarciu do miejsca przeznaczenia. Mam nadzieję, że wszystko będzie przebiegało poprawnie. Chcielibyśmy wrócić do Polski jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Taki mamy plan i takie są zamierzenia" - powiedział PAP Leśniakiewicz.

W konwoju są transportowane m.in. przedmioty niezbędne do zabezpieczenia przed zimą zamieszkanych przez uchodźców budynków, m.in. ramy łóżek, które zostaną umieszczone w obecnie remontowanym dla nich obozie. Pozostałe niezbędne do wyposażenia budynków przedmioty zakupione zostaną na miejscu. Organizacja przygotowuje pod Charkowem obóz dla uchodźców z terenu Ukrainy, w którym będą mogli bezpiecznie spędzić zimę.

Premier Ewa Kopacz na briefingu przed odjazdem konwoju z Warszawy podkreśliła, że wsparcie pomoże mieszkańcom przetrwać ciężką zimę. "Te ciężarówki to jest początek tego, co jesteśmy w stanie i chcemy zrobić dla naszych sąsiadów" - powiedziała.

"Ta pomoc jest skierowana do tych, którzy w święta Bożego Narodzenia nie będą mieli poczucia bezpieczeństwa przy swoich świątecznych stołach. Jesteśmy tu po to, żeby pokazać, jak bardzo się solidaryzujemy z poszkodowanymi w konflikcie, mieszkającymi na wschodzie Ukrainy ludźmi" - powiedziała Kopacz.

Premier nawiązała też do 33. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, która niedawno była obchodzona. Przypomniała, że po 13 grudnia 1981 r. do Polski płynęła pomoc humanitarna. "Wiemy, że ta pomoc miała taki symboliczny, nie tylko materialny wymiar. To było dla nas ważne, że tam - na Zachodzie - są ludzie, którzy pamiętają, na których możemy liczyć" - powiedziała.

Kopacz przypomniała, że pomoc dla Ukrainy jest udzielana od roku - na leczenie do Polski trafili ranni podczas starć z oddziałami Berkut, a ukraińskie dzieci spędziły w Polsce wakacje.

"Jedno, co mogę powiedzieć naszym kolegom, przyjaciołom z Ukrainy: pamiętajcie, że Polska solidaryzuje się z wami i możecie zawsze na nas liczyć. Dzisiaj, na te szczególne święta, życzę wam wszystkim pokoju, wytrwałości i siły na te trudne czasy" - dodała.

Kopacz podkreśliła też, że zorganizowanie pomocy i zakup darów dla Ukrainy było możliwe dzięki rezerwie z budżetu państwa, uruchomionej 28 listopada.

Szef MSZ Grzegorz Schetyna poinformował, że rząd przekazał 3 mln zł na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Dodał, że w całym zeszłym roku udzielona przez Polskę pomoc humanitarna wyniosła 10 mln zł. Powiedział, że pomoc trafi m.in. do uchodźców z Doniecka i Ługańska. "Chcemy być solidarni z tymi, którzy potrzebują pomocy" - powiedział minister. Podziękował organizacjom zaangażowanym w organizację konwoju.

Poinformował, że we wschodniej Ukrainie jest kilkadziesiąt osób, które posiadają Kartę Polaka i deklarują chęć przyjazdu do Polski. Dodał, że w czwartek przedstawi szefowej rządu raport w tej sprawie. (PAP)

Kraj i świat

Telefon zaufania dla weteranów misji - dzwonią żołnierze i ich bliscy

2014-12-26, 13:37

Archeolodzy wznowią poszukiwania pola bitwy pod Grunwaldem

2014-12-26, 11:04

W piątek nie będzie rozmów w sprawie Ukrainy

2014-12-26, 10:44

Akt oskarżenia ws. Amber Gold powinien trafić do sądu wiosną

2014-12-26, 10:43
Modlitwy i łzy na obchodach 10. rocznicy tsunami

Modlitwy i łzy na obchodach 10. rocznicy tsunami

2014-12-26, 10:41

Nie będzie kas fiskalnych dla fiakrów z Morskiego Oka

2014-12-26, 10:41

Straż pożarna: najtragiczniejsze święta od kilku lat, zginęło 14 osób

2014-12-26, 10:39

Olsztyńscy naukowcy opracowują testy wczesnej diagnozy choroby Alzheimera

2014-12-26, 10:39

Obama oficjalnie ogłosił koniec misji w Afganistanie

2014-12-26, 10:37

Włosi przed świętami najbardziej rozrzutni w Europie

2014-12-26, 10:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę