Siemoniak przybył do Serbii na szczyt Europy Środkowo-Wschodniej i Chin

2014-12-16, 14:06  Polska Agencja Prasowa

Wicepremier Tomasz Siemoniak przybył we wtorek z jednodniową wizytą do Serbii, gdzie w Belgradzie weźmie udział w trzecim szczycie szefów rządów Chin i państw Europy Środkowo-Wschodniej. Główne tematy szczytu to współpraca gospodarcza i inwestycje.

Początkowo do Belgradu miała polecieć premier Ewa Kopacz. Jednak jak poinformowała PAP rzeczniczka rządu Iwona Sulik, plany uległy zmianie ze względu na napięty kalendarz szefowej rządu, m.in. przygotowania do szczytu UE 18-19 grudnia.

W szczycie w Belgradzie będzie uczestniczył szef chińskiego rządu Li Keqiang, Siemoniak oraz 15 premierów z państw regionu, w tym z krajów bałkańskich nienależących do UE (Serbii, Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Czarnogóry i Albanii). Obecni będą premierzy: Czech, Słowacji, Chorwacji, Słowenii, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Litwy, Łotwy i Estonii.

Siemoniak spotka się w Belgradzie z premierem Serbii Aleksandrem Vucziciem. Polskę na szczycie - oprócz Siemoniaka - reprezentować będą przedstawiciele MSZ, Ministerstwa Gospodarki, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz innych instytucji otoczenia biznesu.

Planowane jest także forum gospodarcze z udziałem kilkuset podmiotów gospodarczych z Chin i Europy. Celem forum jest omówienie możliwości współpracy biznesowej oraz uwarunkowań lokalnych istotnych dla działalności firm europejskich w Chinach.

"Biorąc pod uwagę tradycyjną przyjaźń i brak fundamentalnych konfliktów interesów, Chiny i kraje regionu mogą respektować własne interesy i obawy, traktować się wzajemnie ze szczerością i równością" - napisał premier Chin w związku ze spotkaniem w Belgradzie. Przypomniał, że jego kraj razem z Europą Środkowo-Wschodnią ma dynamiczny rynek, półtora miliarda konsumentów i gospodarki warte 1 bilion dolarów.

Według ekspertów Chiny i kraje azjatyckie to przyszłość ekonomiczna świata i dobrze, że polski rząd próbuje to wykorzystać. Polska musi pokazać, że jesteśmy atrakcyjnym miejscem do inwestowania.

Format współpracy "16+1" (Chiny-Europa Środkowo-Wschodnia) został zainaugurowany podczas szczytu Polska-Chiny-Europa Środkowo-Wschodnia w Warszawie w kwietniu 2012 roku. Obrady w Belgradzie są kontynuacją warszawskiego i kolejnego - bukareszteńskiego (2013 r.) spotkania w tym formacie.

Z Belgradu Marcin Gietka (PAP)

Kraj i świat

Zdaniem rosyjskiego ambasadora, sankcje drogą donikąd, utrudnią UE wyjście z kryzysu

2015-01-29, 13:15

Zmiana w ceremoniale: papież nie będzie nakładał paliuszy

2015-01-29, 13:14

Zdaniem WHO, coraz mniej przypadków eboli, lecz epidemii jeszcze nie opanowano

2015-01-29, 13:13

Łukaszenka nie jest zadowolony z pracy części polskich księży

2015-01-29, 13:11

Zdaniem prezydenta, propozycje zmiany całego prawa w Polsce - mało poważne

2015-01-29, 12:14

CBOS: ponad połowa Polaków uważa, że wyniki wybory do sejmików są wiarygodne

2015-01-29, 12:13

Mec. Wróblewski zrezygnował z kandydowania na GIODO

2015-01-29, 12:12

MZ nie przeprowadzi kontroli oddziałów psychiatrycznych dla dzieci

2015-01-29, 12:11

Myśliwce poderwane z powodu rosyjskich bombowców

2015-01-29, 11:13
Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

Białoruś nie wyklucza wyjścia z Eurazjatyckiej Unii

2015-01-29, 11:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę