Zakończył się szturm policji na kawiarnię w Sydney [wideo]

2014-12-15, 19:39  Polska Agencja Prasowa
Napastnik z Sydney jest jedną z dwóch osób zabitych podczas policyjnego szturmu. Fot. PAP/EPA

Napastnik z Sydney jest jedną z dwóch osób zabitych podczas policyjnego szturmu. Fot. PAP/EPA

Szturm australijskiej policji zakończył w poniedziałek (czasu polskiego) akcję odbicia zakładników przetrzymywanych w kawiarni w Sydney przez uzbrojonego mężczyznę. Według miejscowych mediów podczas policyjnej akcji zginęły dwie osoby, w tym napastnik.

"Koniec obławy w Sydney" - poinformowała policja stanu Nowa Południowa Walia na Twitterze.

Akcja, przeprowadzona po godz. 2 nad ranem we wtorek (po godz. 16 w poniedziałek czasu polskiego), zakończyła ponad 16-godzinną gehennę zakładników.

Przed jej rozpoczęciem z budynku uciekło kilka przetrzymywanych w nim osób. Następnie do szturmu ruszyli ciężko uzbrojeni policjanci, a do kawiarni skierowano robota-sapera.

Policja nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia co do zajścia i liczby ofiar, jednak media australijskie twierdzą, że podczas szturmu zginęły co najmniej dwie osoby. Portal informacyjny "Seven News" podał, że ofiary śmiertelne to napastnik oraz zabity przez niego zakładnik.

Według "Seven News" na szturm bez ostrzeżenia zdecydowano się, gdy policyjny system łączności przekazał komunikat o śmierci jednego z zakładników. Do kawiarni wrzucono granaty hukowe, by zdezorientować napastnika, po czym dwie grupy funkcjonariuszy weszły do środka i otoczyły mężczyznę.


Kawiarnia w Sydney odbita szturmem. Doniesienia o dwóch ofiarach śmiertelnych. Źródło: CNN Newsource/x-news

Wcześniej policja potwierdziła jego tożsamość - to ok. 50-letni uchodźca z Iranu Man Haron Monis, w przeszłości skazany za pisanie nienawistnych listów do rodzin poległych za granicą żołnierzy oraz oskarżony o napaści na tle seksualnym i pomoc w zabójstwie swojej żony. Przebywał na wolności po wpłaceniu kaucji. W Australii mieszkał od 1996 r.

Według mediów porywacz zażądał rozmowy telefonicznej z premierem Australii Tonym Abbottem oraz dostarczenia flagi Państwa Islamskiego (IS), dżihadystycznego ugrupowania działającego w Iraku i Syrii. Policja, której negocjatorzy wcześniej nawiązali kontakt ze sprawcą, nie przekazała informacji o jego żądaniach; o to samo do mediów zaapelował szef policji Andrew Scipione.

Australia militarnie wspiera działania międzynarodowej koalicji przeciwko dżihadystom z IS, którzy opanowali część Iraku i Syrii.

Zdaniem szefa BBN Stanisława Kozieja nie ma podstaw, by doszukiwać się podobnych zagrożeń w Polsce. "Nie czyniłbym analogii. Nie wiązałbym zagrożeń, które są w Australii i Europie. Poczekajmy na wyjaśnienie, co się stało, to mogą być zupełnie inne motywy i cele" - powiedział Koziej. Zdaniem szefa BBN zakończony ostatnio udział Polaków w misji ISAF w Afganistanie też nie ma znaczenia: „Afganistan nie jest już żadną inspiracją dla zamachów terrorystycznych”.

"Jeśli idzie o nasze bezpieczeństwo, na razie, odpukać, nie mamy żadnych oznak zagrożeń bezpośrednich" - dodał szef BBN. Zaznaczył, że ponieważ Polska jest częścią Europy, w której łatwo mogą przemieszczać się także ci, którzy stanowią zagrożenie, "musimy być czujni, obserwować, analizować", ale na razie "nie ma powodu ogłaszać alarmu".

Były dowódca jednostki specjalnej GROM gen. dyw. rez. Roman Polko ocenił, że "Australia, jak widać, jest mocno zaskoczona". Jako "szczęście w nieszczęściu" ocenił to, że napastnik nie był typem zamachowcy samobójcy, lecz dążył do negocjacji.(PAP)

Kraj i świat

Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

2024-08-23, 08:21
Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

2024-08-22, 20:04
Wizyta premiera Indii w Polsce. Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego

Wizyta premiera Indii w Polsce. „Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego”

2024-08-22, 12:31
Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

2024-08-22, 08:48
Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

2024-08-21, 18:28
Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę