Próbna matura z polskiego rozpoczęła maraton egzaminów próbnych
Próbną maturą z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczął się w poniedziałek pięciodniowy maraton egzaminów próbnych dla uczniów klas III liceów ogólnokształcących, przygotowany przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Próbne matury mają przybliżyć uczniom nową formułę egzaminu. Tegoroczni uczniowie klas III liceów ogólnokształcących będą bowiem wiosną przyszłego roku - jako pierwsi - pisać maturę w nowej formule; są oni pierwszym rocznikiem uczniów liceów, który uczy się zgodnie z nową podstawą programową kształcenia ogólnego.
Udział szkół w próbnych egzaminach jest dobrowolny. Centralna Komisja Egzaminacyjna zaproponowała, by szkoły przeprowadziły je w warunkach zbliżonych do obowiązujących podczas właściwego egzaminu, np. by rozpoczynały je o godz. 9.
Podczas próbnych egzaminów uczniowie dostają arkusze egzaminacyjne zbudowane analogicznie do arkuszy, które otrzymają podczas właściwego egzaminu w maju 2015 r.
Na pracę z arkuszem egzaminacyjnym z polskiego na poziomie podstawowym - rozwiązanie testu i napisanie tekstu własnego: rozprawki lub analizy wiersza - mieli 170 minut. Arkusz ten różnił się od arkuszy z poprzednich lat. W nowej formule w teście, w miejsce jednego obszernego tekstu, do którego odnosiły się zadania, może pojawić się kilka tekstów - dwa, trzy. Zmienia się zakres zadań - oprócz zadań na rozumienie tekstów mogą być zadania wymagające np. napisania streszczenia tekstu oraz zadania sprawdzające świadomość językową maturzysty.
Zmianie uległa też formuła dotycząca pisania tekstu własnego. Choć nadal będzie wybór między pisaniem rozprawki a analizą tekstu poetyckiego, to w przypadku analizy nie będzie podany problem, który powinien w swoim tekście poruszyć maturzysta. Zamiast tego jest ogólne polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. W przypadku rozprawki podawany jest problem, którego ma ona dotyczyć. Maturzysta musi przedstawić swoje stanowisko, uzasadnić je, odwołując się do podanego fragmentu tekstu literackiego (zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym). Dodatkowo swoją interpretację będzie musi oprzeć na innych, wybranych przez siebie tekstach kultury (np. tekście literackim, tekście popularno-naukowym, obrazie, filmie).
Na poniedziałkowym próbnym egzaminie z polskiego na poziomie podstawowym zadania dotyczyły cytowanych w arkuszu tekstów: "Irrealizm języka w filmie" Władysława Kopalińskiego i "Na co komu logika?" Marcina Tkaczyka. Uczniowie musieli m.in. na podstawie tekstu Kopalińskiego sformułować jeden argument uzasadniający jego stanowisko. Z kolei w przypadku tekstu Tkaczyka mieli za zadanie m.in. znaleźć w nim analogie oraz sformułować dwie tezy, na rzecz których autor argumentuje, stosując właśnie analogie.
Pisząc tekst własny uczniowie mogli napisać rozprawkę odnoszącą się do cytowanego fragmentu wyznania Jacka Soplicy. Temat jej brzmiał: "Czy odkupienie winy zwalnia człowieka z odpowiedzialności za wyrządzone krzywdy? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanego fragmentu +Pana Tadeusza+ Adama Mickiewicza, do całego utworu oraz do innego tekstu kultury". Ci uczniowie, którzy wybrali interpretację wiersza, pisali o "Spojrzeniu" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
W maju tego roku Instytut Badań Edukacyjnych, posługując się arkuszami zbudowanymi podobnie jak arkusze próbne, przeprowadził badanie "Diagnoza przedmaturalna z języka polskiego". Brali w nim udział ówcześni uczniowie klas II LO, czyli obecni trzecioklasiści. Wyniki diagnozy miały wskazać nauczycielom, nad czym jeszcze powinni pracować z uczniami przed właściwą maturą. Pokazały one, że 86 proc. uczniów biorących udział w badaniu uzyskało powyżej 30 proc. możliwych do uzyskania punktów, czyli pokonało próg wymagany do zdania matury z tego przedmiotu.
Poniedziałkowy próbny egzamin z polskiego jest pierwszym z serii próbnych egzaminów maturalnych zaplanowanych na ten tydzień. We wtorek przeprowadzony zostanie próbny egzamin z matematyki, w środę - z języka obcego nowożytnego, w czwartek - z przedmiotów do wyboru, w piątek - z języków mniejszości narodowych (białoruskiego, litewskiego, niemieckiego i ukraińskiego). Wszystkie egzaminy przeprowadzone zostaną na jednym poziomie - podstawowym, tak jak na prawdziwym egzaminie, z wyjątkiem egzaminów próbnych z przedmiotu do wyboru - te będą przeprowadzone na poziomie rozszerzonym.
Uczniowie tych szkół, które nie zdecydowały się zorganizować próbnych egzaminów, będą mogli pobrać arkusze ze stron internetowych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych w dniach egzaminów próbnych po południu. Tylko arkusze z egzaminów z przedmiotów do wyboru będą opublikowane dopiero następnego dnia, aby umożliwić zainteresowanym szkołom przeprowadzenie egzaminów z więcej niż jednego przedmiotu dodatkowego.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji ws. warunków i sposobu oceniania uczniów, wiosną 2015 r. abiturienci będą musieli zdać - tak jak dotąd - trzy obowiązkowe pisemne egzaminy maturalne na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki (maturzyści ze szkół dla mniejszości narodowych mają dodatkowo obowiązkowy egzamin z języka ojczystego); chętni mogą je zdawać także na poziomie rozszerzonym. Nowością będzie dodatkowy, obowiązkowy pisemny egzamin z grupy tak zwanych przedmiotów do wyboru, zdawany na poziomie rozszerzonym (chętni będą mogli przystąpić do więcej niż jednego egzaminu). Dotychczas abiturient mógł poprzestać tylko na egzaminach z języka polskiego, języka obcego i matematyki.
Maturzyści będą musieli - tak jak dotąd - przystąpić do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego, przy czym egzamin z języka polskiego będzie miał zmienioną formułę; odejdzie się od przedstawiania przygotowywanych wcześniej przez uczniów prezentacji. Zamiast tego zdający będzie losował zadanie przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Wiosną 2015 r. maturę według nowej formuły zdawać będą tylko abiturienci z liceów ogólnokształcących. Abiturienci z techników egzaminy w nowej formule będą mieli dopiero wiosną 2016 r. (PAP)