Sprawca ubiegłorocznej masakry w Denver trafi po obserwację psychiatrów
Sędzia w Denver w stanie Kolorado przyjął we wtorek do wiadomości, że James Holmes, sprawca zeszłorocznej masakry na przedmieściach Denver, uznaje się za niewinnego z powodu niepoczytalności.
Oznacza to, że Holmes zostanie poddany wielomiesięcznym badaniom psychiatrycznym.
Zgodnie z prawem stanu Kolorado oskarżony musi współpracować z lekarzami, którzy będą prowadzić badania psychiatryczne; w przeciwnym razie straci podczas rozprawy prawo do powoływania na świadków ekspertów, którzy mogliby zaświadczyć o jego niepoczytalności.
Obrońcy Holmesa argumentowali od dawna, że ich klient jest chory psychicznie.
25-letni napastnik w czasie premiery filmu o Batmanie zabił 20 lipca 2012 roku z broni palnej 12 ludzi i ranił około 70. Było to jedno z najbardziej krwawych zajść tego typu w historii Stanów Zjednoczonych.
Proces Holmesa, który jest oskarżony o wielokrotne morderstwo pierwszego stopnia i wielokrotne usiłowanie morderstwa, wyznaczono na sierpień. Grozi mu kara śmierci.
Jak wyjaśnia AP, uznanie oskarżonego za osobę niepoczytalną jest jego najlepszą szansą na uniknięcie wyroku śmierci.
Jeśli ława przysięgłych uzna, że Holmes jest niewinny, ponieważ w chwili popełnienia zbrodni był niepoczytalny, zostanie on prawdopodobnie zamknięty w szpitalu psychiatrycznym na czas nieokreślony.
Psychiatra Lynne Fenton, która leczyła Holmesa, ostrzegała na miesiąc przed strzelaniną, że mężczyzna ma myśli samobójcze i stanowi zagrożenie.
Z ujawnionej w kwietniu dokumentacji procesowej wynika, że Holmes groził i próbował zastraszyć dr Fenton, o czym kobieta powiadomiła policję. Policjanci przekazali później śledczym informację, że Fenton zgodnie z regulaminem wykonywania zawodu skontaktowała się z nimi, aby zgłosić konkretne zagrożenie. (PAP)