Śledztwo ws. zabójstwa gen. Papały przedłużone o trzy miesiące

2014-12-11, 16:30  Polska Agencja Prasowa

Śledztwo ws. zabójstwa b. szefa policji gen. Marka Papały zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące - do końca marca 2015 r. Zdecydował o tym Prokurator Generalny na wniosek łódzkiej prokuratury apelacyjnej, prowadzącej postępowanie w tej sprawie.

Śledztwo - według wcześniejszych zapowiedzi prokuratury - miało się zakończyć jeszcze w tym roku. Łódzcy prokuratorzy wystąpili jednak w ostatnich dniach do Prokuratora Generalnego z wnioskiem o jego dalsze przedłużenie do 31 marca przyszłego roku. Sprawa ma związek z pojawieniem się dodatkowych dowodów dotyczących podejrzanego o zabójstwo gen. Papały, 40-letniego Igora M. ps. Patyk.

"Przedłużenie śledztwa jest konieczne ze względu na pojawienie się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy dodatkowych dowodów, które wymagają weryfikacji. Większość z nich dotyczy podejrzanego o zabójstwo Igora M." - powiedział w czwartek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury apelacyjnej i jeden z prowadzących postępowanie Jarosław Szubert.

Jak dodał, prokuraturze pozostało do wykonania także "kilka czynności o charakterze niejawnym". Nie chciał zdradzić szczegółów.

Śledztwo ws. zabójstwa b. szefa policji jest w końcowej fazie, a podejrzani zapoznają się już z materiałem dowodowym. Mają oni prawo składać też wnioski dowodowe.

Według łódzkiej prokuratury apelacyjnej do zabójstwa b. szefa policji doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zamierzali ukraść jego samochód daewoo espero. Podczas napadu Igor M. miał oddać do Papały śmiertelny strzał.

Zdaniem łódzkich śledczych były szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, którzy najprawdopodobniej nie wiedzieli, że auto należało do niego. Z ustaleń śledztwa wynika też, że "Patyk" - jeszcze przed zabójstwem - w co najmniej dwóch przypadkach kradzieży luksusowych aut także posługiwał się bronią, żeby zastraszyć kierowców.

Igor M. jest obecnie jedynym podejrzanym o zabójstwo b. szefa policji. Wcześniej prokuratura - po uzyskaniu nowych dowodów - zmieniła zarzut wobec drugiego z zamieszanych w tę sprawę 37-letniego obecnie Mariusza M., który początkowo także
usłyszał zarzut udziału w zabójstwie. On także - według śledczych - był na miejscu zbrodni i brał udział w próbie kradzieży auta. Obecnie ma zarzut usiłowania rozboju na szkodę Papały.

Według śledczych "Patyk" nie przyznaje się do zabójstwa. Początkowo składał wyjaśnienia, ale teraz ich odmawia. Także Mariusz M. nie przyznaje się do zarzucanych czynów. "Patykowi" grozi dożywocie, a Mariuszowi M. - do 15 lat więzienia.

Oprócz nich, w śledztwie podejrzani są jeszcze trzej członkowie gangu złodziei samochodów: bracia Robert i Dariusz J. oraz Tomasz W., którym zarzuca się kradzieże aut.

Według Szuberta z ustaleń śledztwa wynika, że złodzieje nie mieli świadomości, komu chcieli ukraść auto, choć - jak przyznał - prokuratura ma materiał dowodowy, który wyjaśnia z jakich powodów złodzieje podeszli akurat do tego samochodu.

Zdaniem łódzkiej prokuratury sprawcy nie działali na zlecenie, a całe - trwające już 16 lat śledztwo - nie przyniosło odpowiedzi na pytanie, jaki miałby być motyw ewentualnego zlecenia zabójstwa b. komendanta. Śledczy wcześniej umorzyli wątek dotyczący podejrzenia zlecenia zabójstwa generała przez polonijnego biznesmena Edwarda M. Choć w tym przypadku zebrano obszerny materiał dowodowy to - ich zdaniem - okazał się on niewiarygodny.

Szubert przyznał, że początkowo głównym dowodem w sprawie zabójstwa Papały były zeznania świadka koronnego Roberta P. - członka gangu złodziei samochodów, w skład którego wchodził "Patyk". Mężczyzna w trakcie zdarzenia był w bezpośredniej okolicy i zeznał co widział. Obecnie - w ocenie prokuratury - te dowody są znacznie szersze; są wśród nich zeznania świadków, czy analizy wcześniejszych śledztw.

Łódzcy prokuratorzy podkreślają, że wersja mówiąca, że do zabójstwa mogło dojść podczas próby kradzieży samochodu gen. Papały, była jedną z kilku wersji śledztwa założonych tuż po zbrodni w 1998 r. Nie była jednak wówczas w ogóle weryfikowana.

Dlaczego tak się stało ma m.in. wyjaśnić prowadzone równolegle w łódzkiej prokuraturze postępowanie dotyczące utrudniania śledztwa ws. zabójstwa gen. Papały w latach 1998-2009. Łódzcy prokuratorzy uważają, że w analizowanych materiałach operacyjnych policyjnej grupy "Generał", która wówczas zajmowała się sprawą, są informacje nasuwające podejrzenie licznych nieprawidłowości w trakcie tego postępowania. Nikomu na razie nie przedstawiono zarzutów.

Gen. Marek Papała, były już wówczas komendant główny policji, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji. Sprawę prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. W 2009 r. jej śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Z. "Słowikowi" i Ryszardowi Boguckiemu, zarzucając im m.in. nakłanianie do tego mordu. W tym samym roku resztę śledztwa przeniesiono do Łodzi. Pod koniec lipca ub.r. warszawski sąd uniewinnił Boguckiego i "Słowika" od zarzutów nakłaniania do zabójstwa generała. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie, a dowody uznał za "kruche". Wyrok ten jest już prawomocny. (PAP)

Kraj i świat

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę