KE podtrzymuje obietnice ws. walki z unikaniem opodatkowania

2014-12-10, 16:18  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Po kolejnych doniesieniach europejskich gazet na temat kontrowersyjnych praktyk podatkowych stosowanych przez Luksemburg Komisja Europejska zapewniła w środę, że walka o uczciwą politykę podatkową i z unikaniem płacenia podatków w UE są jej priorytetem.

"Komisja Europejska będzie kontynuować swoją pracę, mającą na celu uczciwe opodatkowanie" - powiedział rzecznik KE Ricardo Cardoso, komentując nowe informacje mediów na temat tzw. afery LuxLeaks. Wynika z nich, że skala stosowanych przez Luksemburg kontrowersyjnych praktyk podatkowych wobec zagranicznych koncernów jest większa niż przypuszczano. Z przywilejów korzystały m.in. Skype i Disney.

Praktyki te stosowano, gdy premierem Luksemburga był Jean-Claude Juncker, obecny szef Komisji Europejskiej.

Przewodniczący KE Jean-Claude "Juncker poświęca dużo uwagi i determinacji strategii działań mających na celu ukrócenie nieuczciwej konkurencji podatkowej" między krajami Unii - oświadczył rzecznik.

Przypomniał, że KE bada, czy decyzje podatkowe kilku państw UE nie zakłócały zasad konkurencji; wszczęła już cztery postępowania: dotyczące podatków płaconych przez Amazon i Fiata w Luksemburgu, przez Apple w Irlandii oraz Starbucksa w Holandii.

Według rzeczniczki KE ds. podatków Vanessy Mock do wiosny gotowy będzie projekt przepisów zobowiązujących kraje unijne do obowiązkowej wymiany informacji na temat decyzji podatkowych. Komisja zamierza też powrócić do propozycji ws. harmonizacji bazy podatkowej dla firm. "Szkodliwa konkurencja w sferze opodatkowania między krajami UE jest bezpośrednią konsekwencją braku fiskalnej harmonizacji na szczeblu UE i różnic w zasadach na poziomie krajowym" - powiedziała Mock.

Pierwsze informacje, że decyzje władz Luksemburga pozwalały międzynarodowym koncernom na płacenie bardzo niskich podatków, pojawiły się w listopadzie, zaledwie tydzień po objęciu stanowiska szefa KE przez Junckera. Z takich rozwiązań korzystać miało blisko 350 koncernów.

Szef KE oświadczył wówczas wprawdzie, że bierze na siebie polityczną odpowiedzialność za to, co działo się w jego kraju, gdy stał na czele rządu, ale zapewnił, że "nie ma żadnego konfliktu interesów" w przypadku gdy KE prowadzić będzie dochodzenie w sprawie Luksemburga i możliwej niedozwolonej pomocy publicznej, jaką byłyby pewne rozwiązania podatkowe, naruszające zasady konkurencji.

W związku z aferą LuxLeaks grupa eurosceptycznych europosłów złożyła w Parlamencie Europejskim wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Junckera. PE wniosek odrzucił. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent do polskich filmowców: dla mnie jesteście zwycięzcami

2015-02-22, 14:50

Donald Tusk proponuje wzmocnić sankcje za agresję przeciw Ukrainie

2015-02-22, 14:46

Papież rozdał wiernym książeczki na Wielki Post

2015-02-22, 14:43

Dwóch zabitych, 15 rannych w zamachu w Charkowie

2015-02-22, 14:42

W Kijowie w rocznicę Majdanu rozpoczął się Marsz Godności

2015-02-22, 14:40

Mieszkańcy nadzalewowych miejscowości wypowiedzą się nt. przekopu Mierzei

2015-02-22, 14:38

Prezydent Komorowski przybył do Kijowa na obchody 1. rocznicy Majdanu

2015-02-22, 14:37

Kijów i separatyści wycofują ze wschodu kraju ciężki sprzęt

2015-02-22, 10:49

Od marca ślub także w plenerze, nadawanie dzieciom imion obcych i nowe dowody

2015-02-22, 10:48

Emirat kontra kalifat

2015-02-22, 10:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę