Prezydent będzie szukał poparcia dla programu wzmocnienia bezpieczeństwa

2014-12-10, 14:55  Polska Agencja Prasowa

Budowanie ponadpartyjnego porozumienia dla programu wzmocnienia bezpieczeństwa państwa, w tym zwiększenia wydatków obronnych, zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski, który w środę przewodniczył posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

"Pomimo różnorakich turbulencji, głównie w wydaniu parlamentarnym czy partyjnym, sprawy najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa idą swoim utartym torem" – powiedział prezydent po spotkaniu Rady. Przedmiotem obrad był przedstawiony przez wicepremiera, ministra obrony Tomasza Siemoniaka program wzmocnienia bezpieczeństwa, przyjęty we wtorek przez rząd.

Jak powiedział prezydent, dokument dotyczy strategicznego wzmocnienia systemu bezpieczeństwa Polski, "co jest elementem wykonania polityczno-strategicznej dyrektywy obronnej, będącej efektem współpracy między BBN a MON i która była odpowiedzią na zmienioną sytuację środowiska bezpieczeństwa Polski w wyniku konfliktu zbrojnego na granicy ukraińsko-rosyjskiej".

"Plan strategicznego wzmocnienia, obejmujący cały szereg obszarów, nie tylko militarnych, ale pozamilitarnych przygotowań państwa, zwiększenie odporności, zyskał akceptację jako adekwatny zarówno do możliwości państwa polskiego, jak i do pojawiających się zagrożeń" – oświadczył prezydent po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Komorowski wyraził przy tym nadzieję, że rządowy projekt ustawy podnoszącej wydatki obronne "będzie obszarem współpracy bardzo różnych sił politycznych, nie tylko współtworzących koalicję".

"Mam nadzieję, że uda się powtórzyć naprawdę duże osiągnięcie z roku 2001" – dodał. Przypomniał, że jako minister obrony zabiegał wtedy u różnych sił politycznych, także u ówczesnego prezydenta, o poparcie sześcioletniego planu modernizacji technicznej sił zbrojnych i ustawy gwarantującej przeznaczanie 1,95 proc. PKB na obronność.

"Jest to o tyle ważne, że w trakcie dyskusji padły ostrzeżenia, że realizacja planów strategicznego wzmocnienia systemu bezpieczeństwa Polski przypadnie między innymi na rok, w którym będą wybory prezydenckie i parlamentarne, co zawsze może stanowić pokusę eksploatowania politycznego wszystkich trudnych decyzji, może rodzić pokusy zawłaszczania jakichś obszarów pod kątem potrzeb bieżącej polityki" – zauważył.

Dlatego – dodał prezydent - "jednym z efektów ustaleń RBN jest sugestia, abyśmy spróbowali wspólnym wysiłkiem, także poprzez kontakt z liczącymi się siłami opozycyjnymi, ustalić plan minimum wspólnego działania na rzecz strategicznego wzmocnienia systemu bezpieczeństwa RP, m.in. poprzez przyjęcie ustawowej regulacji o 2 proc. (PKB) przeznaczanych od roku 2016 na obronność".

"Zamierzam w tym obszarze być aktywny i zamierzam wspierać możliwości budowania szerokiego porozumienia, wykraczającego poza obszar czysto koalicyjnego porozumienia w sprawie obronności, tak by uniknąć albo przynajmniej zminimalizować różnego rodzaju skutki podmuchów polityczno-wyborczych dla spraw obronności i bezpieczeństwa" – zadeklarował.

Poinformował, że jednym z elementów planu wzmacniania obronności jest przeprowadzenie ćwiczenia "Kraj 2015". Ma ono sprawdzić skuteczność systemu kierowania państwem w warunkach kryzysów. "To jest to, co możemy zrobić bez wielkich nakładów finansowych, usprawniając funkcjonowanie systemu" – dodał Komorowski.

Jak podkreślił, "Rada zgodnie uznała, że absolutnie priorytetem wśród priorytetów jest zamysł zbudowania w Polsce własnego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej". "Omawialiśmy ten problem z różnych punktów widzenia, (...) także pod wpływem informacji o kolejnych zmianach w zakresie środowiska bezpieczeństwa Polski i innych krajów naszego obszaru" - powiedział prezydent.

Za sprawę o zasadniczym znaczeniu uznał implementację postanowień szczytu NATO w Newport, w tym rozbudowę infrastruktury umożliwiającej przyjęcie sojuszniczego wsparcia. Dodał, że według Rady "niewątpliwie kwestia infrastruktury natowskiej na naszych ziemiach zasługuje na wyraźne podkreślenie, jeśli chodzi o znaczenie dla odporności i bezpieczeństwa kraju".

Komorowski dodał, że rozmawiano także o sposobach wzmocnienia systemu bezpieczeństwa "przy wykorzystaniu tego, co mamy". "To jest kwestia innej organizacji, innego wykorzystania, innego przeznaczenia jednostek sił mundurowych niewojskowych, które (...) mogą i powinny być zdolne do wypełniania zadań w zakresie obronności kraju" – powiedział prezydent.

Szef BBN Stanisław Koziej, który jest sekretarzem Rady, zaznaczył, że program wzmocnienia obronności "to nic innego jak pewna synteza najpilniejszych zadań wynikających ze strategii bezpieczeństwa narodowego, zatwierdzonej miesiąc temu przez pana prezydenta, skonkretyzowanie tych zadań, wytypowanie tych, które powinny być zrealizowane najwcześniej, najszybciej, a jednocześnie tych zadań, które wynikają ze wzrostu zagrożenia, wzrostu ryzyk dla polskiego bezpieczeństwa w związku z kryzysem na wschodzie".

Koziej dodał, że jest to "swego typu katalog zadań do realizacji", uwzględniający wszystkie instytucje państwowe działające w sferze bezpieczeństwa. Jak mówił, "każdy resort, każdy wojewoda będzie miał sprecyzowane zadania stosownie do scenariuszy wynikających z nowej specyfiki zagrożeń, które się objawiły dla Polski".

Program – dodał Koziej - odnosi się także do działań legislacyjnych – takich jak podniesienie poziomu wydatków obronnych – oraz organizacyjno-finansowych, jak np. finalizowanie przetargów, "w tym w szczególności rozstrzygnięcie sposobu realizacji priorytetu wśród priorytetów, jakim jest obrona powietrzna, w tym przeciwrakietowa".

21 października rząd przyjął strategię bezpieczeństwa narodowego, a prezydent zatwierdził ją 5 listopada. Dokument całościowo ujmuje zagadnienia bezpieczeństwa narodowego i wskazuje optymalne sposoby wykorzystania na jego potrzeby wszystkich zasobów państwa. W dokumencie wskazano, że bezpieczeństwo Polski będzie zależało od jej zdolności do efektywnej realizacji interesów narodowych i osiągania celów strategicznych w obecnych i prognozowanych warunkach bezpieczeństwa. Uznano też, że bezpieczeństwo Europy będzie determinowane przez cztery główne czynniki: NATO, Unię Europejską, strategiczną obecność USA oraz relacje z Rosją.

RBN to konstytucyjny organ doradczy prezydenta. W jej skład wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, ministrowie i przywódcy partii reprezentowanych w parlamencie z wyjątkiem PiS, który zrezygnował z członkostwa. Poprzednie posiedzenie RBN, 22 października, dotyczyło umacniania obronności Polski w kontekście zmiany sytuacji bezpieczeństwa w regionie, w tym konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. (PAP)

Kraj i świat

Wicepremier Janusz Piechociński z wizytą w Holandii

2014-12-10, 16:12

Zdaniem Siemiątkowskiego, skutki raportu nt. CIA takie same jak raportu Macierewicza

2014-12-10, 16:11

Ruch Narodowy tworzy partię polityczną

2014-12-10, 16:09

Byli posłowie PiS ws. wyjazdów: działaliśmy zgodnie z prawem

2014-12-10, 14:56

Obrona antyrakietowa USA w Europie przewyższa potrzeby

2014-12-10, 14:53

Prokuratura sprawdza trzy zawiadomienia ws. Sikorskiego

2014-12-10, 12:57
TK: zakaz uboju rytualnego na potrzeby wyznawców - niekonstytucyjny

TK: zakaz uboju rytualnego na potrzeby wyznawców - niekonstytucyjny

2014-12-10, 10:17
Polak po raz pierwszy w historii sędzią MTK

Polak po raz pierwszy w historii sędzią MTK

2014-12-10, 09:52

Kwaśniewski: nie było zgody Polski na torturowanie więźniów CIA

2014-12-10, 08:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę