PKW: w wyborach uzupełniających do Senatu liczenie ręczne

2014-12-09, 18:11  Polska Agencja Prasowa

PKW podjęła we wtorek decyzję, że w wyborach uzupełniających do Senatu głosy będą sumowane ręcznie. Wiceszef PKW Wiesław Kozielewicz powiedział PAP, że trwa audyt systemu informatycznego, który zawiódł w wyborach samorządowych i nie ma czasu, by stworzyć nowy.

Wybory uzupełniające do Senatu postanowieniem prezydenta odbędą się 8 lutego 2015 r. w okręgu katowickim. Wybrany senator zastąpi byłą wicepremier, a obecną komisarz UE Elżbietę Bieńkowską, której z końcem października wygasł mandat senatorski.

Wybory były też tematem wtorkowego posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej, która po raz pierwszy zebrała się w nowym składzie. Ośmiu z dziewięciu sędziów zrezygnowało ze swoich stanowisk po ogłoszeniu wyników drugiej tury i zakończeniu wyborów samorządowych. Było to następstwem problemów z systemem informatycznym, który zawiódł w pierwszej turze wyborów, opóźniając podanie oficjalnych wyników. We wtorek PKW wyłoniła nowego przewodniczącego - został nim sędzia TK Wojciech Hermeliński - i jego zastępców: Wiesława Kozielewicza i Sylwestra Marciniaka.

Kozielewicz powiedział PAP, że trwa audyt systemu informatycznego, który zawiódł w wyborach samorządowych i nie ma czasu na stworzenie nowego, ponieważ do wyborów uzupełniających zostały zaledwie dwa miesiące. "Podjęliśmy decyzję w dniu dzisiejszym, iż będzie liczenie ręczne i system elektroniczny nie zostanie użyty w trakcie wyborów uzupełniających do Senatu" - mówił.

Tłumaczył, że głosy oddane w wyborach uzupełniających do Senatu będą liczone w systemie, jakiego używano w latach 90. "To są wybory uzupełniające, niewiele obwodów, będzie standardowe, ręczne liczenie i przekazywanie fizyczne protokołów do komisji okręgowych. Tam również ręcznie głosy będą sumowane, nie będzie więc tego przekazywania elektronicznego między obwodami a okręgiem, bo ten właśnie element systemu zawiódł w wyborach samorządowych. Tu właśnie się problemy tworzyły - nie na szczeblu zliczania głosów w obwodach, bo tam komisje obwodowe sprawnie w wyborach samorządowych postąpiły i nie było problemów; problem pojawiał się przy transmitowaniu danych wyżej, to tu system okazał się niewydolny" - podkreślił Kozielewicz.

Pytany, czy do wyborów prezydenckich komisja zdąży wprowadzić sprawnie działający system informatyczny, powiedział, że zależy to od wyników audytu prowadzonego przez informatyków oraz kontroli NIK. "W zależności od wyników podejmiemy stosowną decyzję" - podkreślił Kozielewicz. Według PKW pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się prawdopodobnie 10 lub 17 maja.

Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, czy pracownicy Krajowego Biura Wyborczego, organu wykonawczego PKW, budowali system informatyczny do obsługi wyborów samorządowych w sposób zgodny z prawem, rzetelny, celowy i gospodarny. Izba poszerzyła kontrolę KBW o wydatkowanie publicznych pieniędzy na przygotowanie do wyborów prezydenckich i parlamentarnych w 2015 r. Kontrola NIK ma zakończyć się pod koniec marca 2015 r.

"Rzeczpospolita" napisała we wtorek, że z dokumentu Rządowego Zespołu Reagowania na Incydenty Komputerowe CERT.GOV.PL wynika, iż urzędnicy PKW "lekceważyli incydenty zagrażające bezpieczeństwu wyborów" samorządowych, m.in. zainfekowanie złośliwym oprogramowaniem wewnętrznych serwisów Komisji - do czego doszło 24 września, czy pojawienie się 10 listopada informacji o "publicznej (dostępnej w sieci internet) dostępności serwera testowego systemu PKW".

Według raportu - pisze "RZ" - PKW podjęła działania, by zablokować dostęp do swego serwera, ale jednocześnie zapewniała, że udostępnione informacje nie miały wpływu na bezpieczeństwo systemu. Ponadto - według "RZ" - dzień po I turze wyborów samorządowych, gdy pojawiły się informacje o kłopotach wyborczego systemu informatycznego, przedstawiciele CERT skontaktowali się z Romualdem Drapińskim, który wtedy odpowiadał za informatykę w PKW, a on uspokajał, że kłopoty rozwiązane zostaną samodzielnie i pomoc zespołu CERT nie jest konieczna. Dzień później natomiast miał się w trybie pilnym o taką pomoc zwrócić, gdy w internecie pojawiły się pochodzące z włamania dane pracowników PKW.

P.o. szefa KBW Beata Tokaj powiedziała PAP, że nie dostała żadnego raportu od CERT. "Nie wiem, nie znam tej firmy, nigdy, powiem szczerze, o niej nie słyszałam, nie wiem, czy ta firma alarmowała" - powiedziała. Drapiński nie pełni już funkcji szefa zespołu ds. informatycznego systemu wyborczego i statystyki wyborczej w KBW; według Tokaj to stanowisko na razie zostanie nie obsadzone.

Tokaj została powołana na stanowisko p.o. szefa KBW na trzy miesiące. Co będzie później? "Później - nie wiem, zobaczymy, co zrobi PKW" - mówiła.

Kozielewicz poinformował, że następne posiedzenie PKW odbędzie się 22 grudnia; tego dnia - jak mówił - upłynie termin, w którym PKW powinna powołać Okręgową Komisję Wyborczą do wyborów uzupełniających do Senatu. "To ona przeprowadzać będzie wybory uzupełniające, ustali wyniki i kto ten mandat zdobędzie. PKW będzie sprawowała nadzór nad tymi czynnościami OKW" - mówił Kozielewicz. PKW powoła komisarza oraz skład komisji spośród sędziów na wniosek ministra sprawiedliwości.

Zgodnie z kalendarzem wyborczym kandydatów na senatora można zgłaszać do 30 grudnia.

Do 9 stycznia mają zostać podane do wiadomości publicznej informacje o numerach i granicach obwodów głosowania oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych, w tym o lokalach obwodowych komisji wyborczych dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także o możliwości głosowania korespondencyjnego i przez pełnomocnika. Zamiar głosowania korespondencyjnego można zgłaszać wójtowi, burmistrzowi i prezydentowi miasta do 24 stycznia. Do 18 stycznia gminy sporządzą spisy wyborców, a wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast powołają obwodowe komisje wyborcze.

Do 29 stycznia Okręgowa Komisja Wyborcza poda informację o zarejestrowanych kandydatach na senatora.

Kampania wyborcza zakończy się 6 lutego. Cisza wyborcza rozpocznie się tego dnia o północy. Głosowanie w okręgu katowickim odbędzie się 8 lutego w godz. od 7 do 21. (PAP)

Kraj i świat

Akcja "Młodzi pamiętają" przypomni o stanie wojennym

2014-12-12, 14:48

Władimir Putin na czele znaczących i wpływowych osobistości 2014 roku

2014-12-12, 14:45

Kaczyński: posłowie usunięci z PiS nie wrócą

2014-12-12, 14:45

W lutym do Sejmu ma trafić prezydencki projekt ustawy rodzinnej

2014-12-12, 14:44

Ławrow za jak najszybszą turą rozmów ws. konfliktu na wsch. Ukrainie

2014-12-12, 14:41

RCB i straż pożarna ostrzegają przed silnym wiatrem

2014-12-12, 14:40

CBOS: niemal dla połowy Polaków zdrowie elementem udanego życia

2014-12-12, 14:39

PiS: odtajnić dokumenty dotyczące podróży Sikorskiego

2014-12-12, 14:39

Ukraina planuje zwiększenie armii

2014-12-12, 14:38

21 czerwca będzie Międzynarodowym Dniem Jogi

2014-12-12, 13:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę