Ławrow: Poroszenko głównym partnerem Rosji w Kijowie

2014-12-09, 11:54  Polska Agencja Prasowa

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył we wtorek, że Moskwa uważa prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę za swojego głównego partnera w Kijowie w poszukiwaniu rozwiązania konfliktu na wschodzie tego kraju.

Ławrow oznajmił też, że deklaracje przywódców samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) świadczą o ich gotowości do odtworzenia wspólnej gospodarczej, humanitarnej i politycznej przestrzeni z Kijowem.

Szef dyplomacji Rosji powiedział to w wywiadzie dla rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA-Nowosti.

Ławrow podkreślił, że przedstawiony przez Poroszenkę plan pokojowy i stosowne inicjatywy prezydenta Rosji Władimira Putina stały się "fundamentem porozumień mińskich, których bezwarunkowe wykonanie jest kluczem do skutecznego uregulowania obecnego kryzysu". Minister przypomniał, że ukraiński prezydent niejednokrotnie publicznie mówił o niedopuszczalności wznowienia działań wojennych w Donbasie.

Szef rosyjskiej dyplomacji oświadczył, że "sądząc po publicznych deklaracjach nowo wybranych przywódców DRL i ŁRL, Donbas jest gotów do współpracy gospodarczej ze stroną ukraińską, odtworzenia wspólnej przestrzeni gospodarczej, humanitarnej i politycznej". Ławrow zarazem zauważył, że "w odpowiedzi Kijów przystąpił do faktycznej blokady regionu, odcinając go od połączonego systemu finansowego kraju".

Minister zapowiedział, że Moskwa będzie zabiegać o to, aby Kijów wypełnił swoje zobowiązania dotyczące reformy konstytucyjnej. Zaznaczył, że zmiany te nie mogą być kosmetyczne. Zdaniem Ławrowa znowelizowana konstytucja Ukrainy powinna być "odnowioną umową społeczną, którą wieloetniczne społeczeństwo ukraińskie będzie odbierało jako solidny, obliczony na długą perspektywę dokument, fundament państwa prawa gwarantującego równoprawność regionów i narodowości".

Ławrow zadeklarował, że Rosja jako jeden z pośredników w procesie mińskim weźmie udział w opracowywaniu programu gospodarczej odbudowy Donbasu. Szef rosyjskiej dyplomacji przyznał jednak, że do obniżenia napięcia na Ukrainie jest wciąż daleko.

W rozmowie tej Ławrow również oskarżył USA o ignorowanie wyrażanych przez władze Rosji obaw dotyczących amerykańskich planów przystąpienia w 2015 roku do rozmieszczania w Rumunii i Polsce "instalacji obrony przeciwrakietowej, które mogą być wykorzystane do wystrzeliwania rakiet średniego zasięgu typu Tomahawk".

"Wbrew traktatowi (o likwidacji rakiet średniego i krótszego zasięgu) Amerykanie w przyszłym roku zamierzają przystąpić do rozmieszczania wyrzutni systemu obrony przeciwrakietowej, które jednocześnie mogą być wykorzystywane do wystrzeliwania uderzeniowych, manewrujących pocisków średniego zasięgu - takich, jak Tomahawk" - powiedział. "Waszyngton udaje, że nie rozumie rosyjskich obaw" - dodał.

Minister ostrzegł, że "na jakimś etapie rozwoju amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej Rosja będzie musiała podjąć adekwatne działania w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa".

Ławrow oznajmił, że Moskwa jest otwarta na dialog z Waszyngtonem, jednak w żadnych okolicznościach nie dopuści, by ucierpiały jej interesy. Zauważył w tym kontekście, że Waszyngton przekonuje Moskwę, że też chce współpracować, ale - jak podkreślił - praktyczne działania USA wobec Rosji mają nieprzyjazny charakter.

Minister również ocenił, że relacje Rosji i NATO przeżywają najpoważniejszy kryzys od czasów zimnej wojny, jednak Moskwa opowiada się za utrzymaniem kanałów dialogu politycznego.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Rząd m.in. o zadaniach polityki zagranicznej w l. 20142015

Rząd m.in. o zadaniach polityki zagranicznej w l. 2014–2015

2014-11-04, 12:26

W USA rozpoczęły się wybory do Kongresu i wybory gubernatorów

2014-11-04, 12:26

Na granicy z Rosją pojawiły się Iskandery

2014-11-04, 12:24

MSW analizuje zalecenia NIK o policji i fotoradarach

2014-11-04, 12:16

TK: ograniczenia dot. niestosowania się do znaków - wprowadzone z naruszeniem prawa

2014-11-04, 12:13

Fundusz na rzecz demokracji przekazał granty warte 6,5 mln euro

2014-11-04, 12:12

Sąd odroczył sprawę jednego z serbskich zbrodniarzy wojennych

2014-11-04, 12:08
Protest sadowników w Warszawie, domagają się pomocy od rządu

Protest sadowników w Warszawie, domagają się pomocy od rządu

2014-11-04, 11:14

Zarzut podżegania do zabójstwa dla b. senatora w śledztwie dot. J. Ziętary

2014-11-04, 10:37

NFZ sfinansuje drugą w kraju placówkę leczącą dzieci ze śpiączki

2014-11-04, 10:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę