Szefowa MSW ws. zatrzymania dziennikarzy: przepraszam, to nie powinno się zdarzyć

2014-12-09, 09:14  Polska Agencja Prasowa

Zatrzymanie dziennikarzy podczas zajść w PKW nie powinno się zdarzyć. Przepraszam tych, których to dotknęło, których to bulwersowało - mówi w rozmowie z PAP minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska i dodaje, że cała sprawa była niefortunną pomyłką, a nie celowym działaniem.

Dwaj dziennikarze - fotoreporter PAP Tomasz Gzell i dziennikarz tv Republika Jan Pawlicki - zostali zatrzymani przez policję około północy z 20 na 21 listopada, gdy relacjonowali okupację gmachu PKW przez osoby domagające się natychmiastowej dymisji członków PKW w związku z przedłużającym się obliczaniem wyników wyborów samorządowych. Łącznie z dziennikarzami zatrzymano wtedy 12 osób. Wszystkich policja oskarżyła o to samo - naruszenie miru domowego przez nieusłuchanie polecenia opuszczenia pomieszczenia. W piątek sąd uniewinnił dziennikarzy, uznając, że zatrzymanie było pomyłką.

"W 2014 r., kiedy obchodzimy 25-lecie wolności, okupacja PKW nie powinna mieć miejsca, ale skoro już się to zdarzyło i skoro pewne osoby wtargnęły tam i potrzebna była interwencja policji, to dziennikarze nie powinni zostać zatrzymani. Chciałabym to z całą mocą i odpowiedzialnością powiedzieć, że to się nie powinno zdarzyć i chciałabym powiedzieć: przepraszam. Tych wszystkich, których to dotknęło, których to bulwersowało. Dorobek polskiej demokracji jest tak wielki, że tego typu sytuacja nie powinna mieć miejsca" - powiedziała PAP Piotrowska.

Dodała, że z tego, co się wydarzyło, trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość. Minister przypomniała też, że tuż po zatrzymaniu dziennikarzy, na jej polecenie, w Komendzie Głównej Policji został powołany zespół do współpracy z mediami. Ma on wypracować zasady współdziałania m.in. w tego typu akcjach, a także - jak dodała Piotrowska - w sytuacjach, gdy istnieje zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa dziennikarzy, np. podczas akcji gaszenia pożaru lub podczas akcji ratowniczej związanej z wypadkiem.

"Jeśli takie zasady współpracy nie są dookreślone, to zawsze jest duże ryzyko i rodzi się pytanie, kto np. poniesie konsekwencje, jeśli któryś z dziennikarzy ulegnie wypadkowi. Mam nadzieję, że ten zespół, podejmując pracę, będzie również na to zwracał uwagę. Być może dobrze byłoby, i taką sugestię złożyłam komendantowi głównemu, żeby wszyscy policjanci - zwłaszcza ci, którzy biorą bezpośredni udział w akcjach - byli przeszkoleni; żeby wiedzieli, jak dużą wartością są media w Polsce, w jaki sposób my te wartości szanujemy. Być może dobrze byłoby, żeby w takich akcjach uczestniczyli też rzecznicy prasowi z poszczególnych szczebli policyjnych, bo oni mają z dziennikarzami na co dzień do czynienia i ich znają" - podkreśliła Piotrowska.

Zapewniła też, że będzie chciała uczestniczyć w pracach zespołu. "Będę na bieżąco pozyskiwać informacje od komendanta głównego policji, jakie kierunki zostały wypracowane i na jakim etapie w tych działaniach wspólnych mediów i policji jesteśmy" - dodała.

"Nie ukrywam, że jest do dla mnie ważne, by ta współpraca gwarantowała i owocowała tym, że media będą mogły wypełniać swoje obowiązki, a policja swoje. Trzeba znaleźć taki złoty środek, żeby sobie wzajemnie nie przeszkadzać, żeby dziennikarze mieli dostęp do wszystkiego, mogli patrzeć na ręce policji, patrzeć na ręce władzy, bo od tego są i to szanujemy. Nigdy, nawet przez minutę, intencją policji nie było zatrzymanie dziennikarzy. Gwarantuję, że poza tą pomyłką, poza dynamizmem akcji, która miała miejsce w PKW, żadnego innego podtekstu nie było" - dodała Piotrowska.(PAP)

Kraj i świat

Schetyna: będziemy pomagać Polakom z objętych konfliktem regionów Ukrainy

2014-12-05, 13:47

Sejm odrzucił projekt PiS zmian w Kodeksie wyborczym

2014-12-05, 12:25

Ławrow: Zachód próbuje obarczyć Rosję winą za kryzys ukraiński

2014-12-05, 12:24

Sejm ustanowił rok 2015 Rokiem św. Jana Pawła II

2014-12-05, 11:26
Przejazd Pendolino Warszawa - Gdańsk - Warszawa

Przejazd Pendolino Warszawa - Gdańsk - Warszawa

2014-12-05, 10:05

Pierwsze ciężarówki ze szczątkami boeinga wjeżdżają do Polski

2014-12-05, 09:55

Banki Żywności: zebrano już żywność dla 280 tys. osób

2014-12-05, 08:10

Apel do premier o repatriację grupy Polaków ze wschodniej Ukrainy

2014-12-04, 20:23

Trzech posłów złożyło wyjaśnienia ws. podróży służbowych

2014-12-04, 16:49

Ukraińska armia: Rosja wprowadziła na Krym dywizjon Iskanderów

2014-12-04, 16:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę