Premier powołała zespół, który zajmie się pomocą dla Polaków z Donbasu

2014-12-08, 21:15  Polska Agencja Prasowa

Premier Ewa Kopacz powołała zespół złożony z przedstawicieli resortów spraw wewnętrznych i zagranicznych, który zajmie się opracowaniem koncepcji wsparcia dla Polaków przebywających na wschodzie Ukrainy - poinformowało w poniedziałek wieczorem CIR.

Centrum Informacyjne Rządu podało w przesłanym PAP komunikacie, że premier spotkała się w poniedziałek po południu z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem, minister spraw wewnętrznych Teresą Piotrowską oraz ministrem spraw zagranicznych Grzegorzem Schetyną.

"Omówiono kwestię pomocy Polakom przebywającym na Ukrainie, na terenach zajętych przez separatystów" - brzmi komunikat.

Dalej poinformowano, że powołany został zespół złożony z przedstawicieli MSW i MSZ, który ma opracować koncepcję wsparcia dla polskich obywateli ubiegających się o repatriację oraz harmonogram działań w tym zakresie. Swoje ustalenia zespół ma przedstawić na wtorkowym posiedzeniu rządu.

W środę polskie MSZ poinformowało, że w szpitalu w Charkowie zmarł Polak, który dwa dni wcześniej został postrzelony w Donbasie przez separatystów.

W piątek szef MSZ Grzegorz Schetyna zapowiedział pomoc dla wszystkich Polaków na Ukrainie i osób deklarującym polskie pochodzenie, których życie oraz bezpieczeństwo jest zagrożone, a którzy będą chcieli przyjechać do kraju.

Według informacji MSZ przestawionych na początku grudnia, dwie trzecie polskiej ludności - przede wszystkich osób młodych - opuściło objęte konfliktem tereny i przeniosło się, zgodnie ze swoimi możliwościami, do rodzin w Polsce lub na inne, bezpieczniejsze tereny ukraińskie.

W czwartek o repatriację Polaków ze wschodniej Ukrainy zaapelowali do premier Ewy Kopacz działacze polonijni. W obwodzie donieckim i ługańskim mieszka kilka tys. osób polskiego pochodzenia. Wśród nich 400 posiada Kartę Polaka, blisko 100 chce wrócić do kraju - wskazywali.

Wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far podczas posiedzenia senackiej komisji spraw emigracji i łączności z Polakami za granicą 2 grudnia mówił, że nie ma dokładnych danych, ilu Polaków bądź osób przyznających się do polskiego pochodzenia zostało na terenie wschodniej Ukrainy. Jak zauważył, bardzo trudno robić tego typu rachunki w sytuacji, gdy co chwilę ktoś decyduje się na ucieczkę, a konsulaty w Sewastopolu i Doniecku zostały ewakuowane. Przekonywał, że najbliższy konsulat - w Charkowie - nie jest w stanie uzyskać takich danych.

Według wiceministra Polska - w ramach swoich bardzo ograniczonych możliwości - stara się pomóc, przyznając Karty Polaka osobom, które są w stanie potwierdzić polskie pochodzenie. Jak dodał, od czasu wybuchu konfliktu zainteresowanie otrzymaniem takiego dokumentu zgłosiło o 30 proc. więcej osób, niż do tej pory. Wzrosła też liczba wniosków o azyl. Nowak-Far dodał, że są też inne formy pomocy - zapewnienie studiów czy stypendiów naukowych w Polsce. (PAP)

Kraj i świat

GIF zdecydował o wycofaniu partii Ibufenu Forte dla dzieci

2014-12-16, 15:16

Od środy prezydent Poroszenko z oficjalną wizytą w Polsce

2014-12-16, 14:16

Były senator Aleksander G. pozostanie w areszcie

2014-12-16, 14:10

Siemoniak przybył do Serbii na szczyt Europy Środkowo-Wschodniej i Chin

2014-12-16, 14:06

B. dyrektor Halemby: nie jestem winny i nie czuję się winny

2014-12-16, 14:05

Miller chciał, by klub SLD głosował nad wotum zaufania dla niego, klub nie uznał tego za konieczne

2014-12-16, 14:03

Pakistan: ponad 80 zabitych w ataku talibów na szkołę w Peszawarze

2014-12-16, 10:50

W Hiszpanii zatrzymano siedem osób, które rekrutowały kobiety do IS

2014-12-16, 10:27

Co najmniej 20 zabitych w ataku talibów na szkołę w Peszawarze

2014-12-16, 10:09

Sikorski: prawie wszyscy posłowie rzetelnie rozliczają wyjazdy zagraniczne

2014-12-16, 10:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę