Komendant Główny Policji wśród wyróżnionych Białą Wstążką
Komendant główny policji Marek Działoszyński znalazł się wśród wyróżnionych Białą Wstążką, nagrodą przyznawaną mężczyznom aktywnie działającym przeciwko przemocy wobec kobiet. Nagrodzono również - w kategorii dla instytucji - Komendę Stołeczną Policji.
Wyróżnienia Białej Wstążki wręczono w tym roku po raz piąty. Jest to nagroda przyznawana przez Centrum Praw Kobiet (CPK) oraz Fundację Porozumienie Bez Barier z inicjatywy dwóch policjantów - Kazimierza Walijewskiego (obecnie prezesa Stowarzyszenia Mężczyźni Przeciwko Przemocy) i Tomasza Pietrzaka. Co roku wyróżnienia wręczane są podczas kampanii 16 dni przeciwko przemocy wobec kobiet. W tym czasie mężczyźni, którzy chcą zamanifestować swój sprzeciw wobec przemocy, noszą białe wstążki.
Jak przypomniała w poniedziałek na konferencji prasowej szefowa Fundacji Porozumienie Bez Barier Jolanta Kwaśniewska, w ciągu pięciu lat Białą Wstążką nagrodzono ponad 40 mężczyzn. Prezeska Centrum Praw Kobiet Urszula Nowakowska podkreśliła, że wyróżnienia te przyznawane są mężczyznom, którzy nie tylko deklarują swój sprzeciw wobec przemocy, ale rzeczywiście podejmują działania, by jej przeciwdziałać.
Nowakowska zwróciła uwagę, że powstaje coraz więcej ruchów mężczyzn sprzeciwiających się przemocy wobec kobiet - oprócz Stowarzyszenia Mężczyźni Przeciwko Przemocy, coraz bardziej aktywna jest m.in. grupa Głosy Przeciwko Przemocy. "Cieszymy się, że mężczyźni aktywnie włączają się w walkę z przemocą" - powiedziała.
Kwaśniewska zwróciła uwagę, że w tym roku po raz pierwszy nie przyznano nagrody w kategorii Media, ponieważ nie było zgłoszeń. "Bardzo nas to smuci" - powiedziała.
W kategorii Osoby Publiczne nagrodę otrzymał komendant główny policji Marek Działoszyński. W uzasadnieniu wskazano m.in. na realizowany przez policję od 2012 r. program "MOC - tak, Przemoc - nie!", który zapewnić ma bezpieczeństwo członkom rodzin policyjnych doświadczających przemocy domowej. Podkreślono również, że policja pod jego kierownictwem angażuje się w szereg inicjatyw na rzecz przeciwdziałania przemocy, a osoba, która zgłosiła jego kandydaturę zaznaczyła, że "stwarza klimat do podejmowania przez podległych mu policjantów wszelkich działań mających na celu profesjonalnie wypełnianie zadań przeciw przemocy w rodzinie oraz podnoszenie kwalifikacji w tym obszarze".
W kategorii Instytucja Publiczna nagrodzono Komendę Stołeczną Policji. Została nominowana m.in. za współpracę z CPK przy tworzeniu Centrum Sprawiedliwości w Rodzinie i oddelegowanie funkcjonariuszy do cotygodniowych dyżurów w siedzibie fundacji.
Wyróżnienie w kategorii Instytucje i Organizacje Pomocowe otrzymał Marek Hojczyk, pracownik Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. "To osoba, która chce pomagać i bezinteresownie pomaga każdemu potrzebującemu" - napisała osoba, która zgłosiła jego kandydaturę.
W kategorii Wymiar Sprawiedliwości wyróżniono zawodowego kuratora Adama Witkowicza. Jak podkreślono w uzasadnieniu nagrody, jest to prawnik szczególnie zaangażowany i wrażliwy na los kobiet i dzieci doświadczających przemocy, który pomaga i zawodowo, i poza godzinami pracy jako wolontariusz.
W kategorii Organy Ścigania nagrodę przyznano dzielnicowemu ze Żmigrodu Marcinowi Horbikowi. Jego kandydaturę zgłosiły niezależnie trzy kobiety doświadczające przemocy ze strony mężów, argumentując, że dopiero jego działania przyniosły skutek i skłoniły sprawców do leczenia.
Nagrodę w kategorii Pracodawca-Sponsor otrzymał Artur Poniatowski, który działa w ramach Fundacji Lex Nostra i inicjatywy "Robię niesamowite rzeczy". Zaczął pomagać trzy lata tematu, najpierw znajomym, potem osobom z dalszego otoczenia. "Jego chęć niesienia pomocy wynika z szacunku do kobiet jako osób słabszych, ale też często krzywdzonych i zaniedbywanych" - czytamy w uzasadnieniu werdyktu.
Jako osobę prywatną wyróżniono Krzysztofa Pawłowskiego, pracownika Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. "Pomaga, bo uważa, że nie trzeba udowadniać, że potrzebujesz pomocy, wystarczy zakomunikować" - napisano w uzasadnieniu. Jak podkreślono, pomaga więźniom i ich rodzinom, uchodźcom, uzależnionym, osobom doświadczającym przemocy. "Naprawia świat, leczy kobiece dusze, łączy religie, tradycje i charaktery" - napisano w zgłoszeniu jego kandydatury.
Konkurs nawiązuje do międzynarodowej Kampanii Białej Wstążki zainicjowanej w 1991 r. przez grupę mężczyzn w Kanadzie, w drugą rocznicę "masakry w Montrealu". 6 grudnia 1989 r. w budynku tamtejszej politechniki mężczyzna zastrzelił 14 kobiet i ranił 13 innych osób, ponieważ - jak tłumaczył - kobiety nie powinny kończyć studiów technicznych. Na znak sprzeciwu Kanadyjczycy nosili właśnie białe wstążki.
Międzynarodowa kampania 16 dni przeciwko przemocy wobec kobiet trwa od 25 listopada do 10 grudnia. (PAP)