Rzeczniczka Sikorskiego: publikacja "Wprost" to insynuacje, sprawa była wyjaśniana

2014-12-08, 12:51  Polska Agencja Prasowa

To insynuacje - tak publikację "Wprost" nt. kosztów służbowych podróży Radosława Sikorskiego, w okresie gdy był szefem MSZ, określiła rzeczniczka marszałka Sejmu Małgorzata Ławrowska. Przypomniała, że sprawa była już wielokrotnie wyjaśniana.

Rzeczniczka marszałka publikację "Wprost" nazwała "insynuacjami". Zarówno w przesłanym w poniedziałek PAP oświadczeniu, jak i podczas briefingu prasowego w Sejmie, przypomniała, że sprawa była wielokrotnie wyjaśniana w mediach, a prokuratura po zbadaniu sprawy odmówiła wszczęcia śledztwa, co zamyka kwestie.

"Jest zwyczajem, że ministrowie wszystkich rządów, bez względu na skład koalicji rządzącej, rozdzielają podróże ministerialne od poselskich, co szczególnie obowiązuje w okresie prowadzenia kampanii wyborczych" - brzmi oświadczenie Ławrowskiej.

Jak wyjaśniła, kwota 80 tysięcy złotych, jako zwrot kosztów przejazdu samochodem prywatnym, dotyczy okresu 7 lat. "To jest średnio niecałe tysiąc złotych miesięcznie wydatków na paliwo i jest to - przypomnę - zaledwie jedna trzecia limitu, który przysługiwał ówczesnemu ministrowi spraw zagranicznych na wydatki na podróże prywatnym samochodem w celach poselskich" - zaznaczyła Ławrowska.

Jak oceniła, "nieporozumieniem jest, że ministrowi przysługuje 24-godzinna ochrona BOR". "Prawo do ochrony BOR nie wyklucza czasowego zrzeczenia się takiej ochrony, również jazdy dwoma samochodami, czy jazd samodzielnych, gdy funkcjonariusze dyżurują w swoich miejscach dyslokacji. "Każda podróż z Warszawy do okręgu wyborczego, czyli województwa kujawsko-pomorskiego, to ok. 700 kilometrów tam i z powrotem, nie licząc jazd po samym okręgu wyborczym" - wyliczała rzeczniczka marszałka.

Zauważyła też, że Sikorski nie korzystał z przysługującego mu ryczałtu samolotowego na podróże krajowe.

Tygodnik "Wprost" napisał w poniedziałek, że Sikorski w okresie od 2007 r. do września 2014 r., kiedy pełnił funkcję szefa polskiej dyplomacji i przysługiwał mu samochód służbowy z kierowcą, a także ochrona BOR, przejechał prywatnym autem w celach służbowych 32 tys. km. Za każdy przejechany kilometr własnym samochodem poseł dostaje z Sejmu 83 gr.

Według tygodnika, w 2009 r. Sikorski pobrał z kasy Sejmu 1245 zł, ale już rok później kwota urosła do ponad 21 tys. zł. W 2011 r. było już 26,5 tys. zł, w 2012 r. pobrał 19,1 tys. zł. W zeszłym roku było to niecałe 10 tys. zł. (PAP)

Kraj i świat

W Szczecinie odbyły się uroczystości pogrzebowe Mariana Jurczyka

W Szczecinie odbyły się uroczystości pogrzebowe Mariana Jurczyka

2015-01-03, 18:58

Prezydent odznaczył pośmiertnie Mariana Jurczyka

2015-01-03, 18:57

Resort środowiska: mamy mechanizm ograniczenia wzrostu cen energii

2015-01-03, 14:09

Misja OBWE na Ukrainie wzrośnie do połowy stycznia do 500 osób

2015-01-03, 12:28

Znaleziono cztery duże fragmenty wraku samolotu AirAsia

2015-01-03, 11:06

Rząd w 2015 r.: m.in. prace nad ordynacją podatkową i prawem o działalności gospodarczej

2015-01-03, 11:04

Decyzja prezydenta ws. startu w wyborach po ogłoszeniu terminu; PSL i SLD na razie bez kandydatów

2015-01-03, 11:03

Plany prezydenta: obchody 25-lecia samorządności, wizyta w Kijowie i kodeks wyborczy

2015-01-03, 11:02

Dziewczynka ocalała z katastrofy samolotu

2015-01-03, 10:58

Egipscy żołnierze zastrzelili Palestyńczyka na granicy ze Strefą Gazy

2015-01-03, 10:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę