Brytyjczyk skazany na 20 lat więzienia za zabójstwo Polki

2014-12-06, 10:13  Polska Agencja Prasowa

Sąd w Paryżu skazał na karę 20 lat pozbawienia wolności brytyjskiego biznesmena Iana Griffina za zabicie we Francji w 2009 roku Polki, Kingi Legg - poinformował w piątek przedstawiciel rodziny ofiary. Prokurator domagał się dla oskarżonego 25 lat więzienia.

Podczas procesu 45-letni mężczyzna nie przyznawał się do winy pytając jednocześnie sąd "jak mógł zabić kobietę, którą kochał?" Jednocześnie zapewniał, że jakby mógł, to by oddał za nią życie. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, co dokładnie się stało w nocy, w którą doszło do morderstwa. Wraz z Legg przebywał w tamtym czasie w jednym z paryskich hoteli.

Ogłaszając wyrok sąd zaznaczył, że kara została złagodzona w związku ze złym stanem psychicznym oskarżonego. Decyzja została jednak pozytywnie przyjęta przez rodzinę ofiary, która uznała ją za prawidłową.

"Jestem zadowolony, że po trzech latach proces się zakończył, jednak nikt nie może mi i rodzicom zwrócić mojej siostry" - mówił brat zamordowanej Polki, Marek Wolf.

Griffin pochodzi z Warrington w angielskim hrabstwie Cheshire. Prowadził sieć solariów i sklepy z gadżetami w północno-wschodniej Anglii, ale nie wiodło mu się w interesach. Z Legg łączył go burzliwy związek, choć podobno zamierzali się pobrać. Prasa spekulowała, że Polka utrzymywała go, od kiedy zbankrutował w 2006 roku. Przyjaciele Griffina twierdzili, że był przez Polkę obsesyjnie kontrolowany.

Legg była właścicielką firmy Vegex, importującej z Polski do Wielkiej Brytanii pomidory. Firma, której klientami były m.in. sieci supermarketów, w dość krótkim czasie przyniosła duże zyski.

Mocno poturbowane zwłoki Kingi Legg znalazła pokojówka w ekskluzywnym paryskim hotelu Le Bristol, zaniepokojona tym, że na klamce od zewnątrz od dłuższego czasu wisiała tabliczka "nie przeszkadzać". Francuska policja nazwała atak na Polkę "horrendalnym".

Po zabójstwie Griffin zbiegł do Anglii i przez blisko tydzień ukrywał się. Policja zatrzymała go na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania. W 2011 roku podjęto decyzję o jego ekstradycji z Wielkiej Brytanii. (PAP)

Kraj i świat

Depresja to poważna choroba, ale można ją wyleczyć

2015-01-14, 19:10

Od zamachu na "Charlie Hebdo" zaatakowano ponad tysiąc stron

2015-01-14, 19:09

Lotniskowiec "Charles de Gaulle" może wesprzeć walkę z IS

2015-01-14, 19:07

Gen. Bondaryk nie jest już szefem Narodowego Centrum Kryptologii w MON

2015-01-14, 19:07

Polska chce pozostać krajem wolnym od GMO

2015-01-14, 18:45

Dotychczasowe inwestycje NATO w Polsce warte 2,5 mld zł

2015-01-14, 18:43

2,7 tys. osób rocznie wychodzi z bezdomności

2015-01-14, 18:39

Może powstać pakiet uwzględniający opiekę paliatywną i hospicyjną

2015-01-14, 18:34

Papież odwiedził ośrodek buddyjski, czego nie było w programie

2015-01-14, 18:33

Ministrowie o programie naprawy KW: chcemy chronić miejsca pracy

2015-01-14, 18:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę