NIK: trzeba pilnie podjąć decyzje odnośnie obrony cyberprzestrzeni

2014-11-26, 14:24  Polska Agencja Prasowa

Na najwyższym szczeblu trzeba pilnie podjąć wiążące decyzje odnośnie strategii i modelu obrony cyberprzestrzeni w Polsce - to wstępny wniosek z trwającej jeszcze kontroli cyberbezpieczeństwa państwa prowadzonej przez NIK.

Informację o kontroli przedstawił w środę w Warszawie na konferencji Security Case Study 2014 dyrektor jednego z departamentów Izby Marek Bieńkowski. Zaznaczył, że można jeszcze dyskutować o wnioskach, ale ustalenia Izby są udokumentowane.

Jak powiedział Bieńkowski, kontrola wykazała, że obecnie podmioty państwowe nie prowadzą spójnych i systemowych działań związanych z ochroną cyberprzestrzeni RP. Pozytywne działania, np. powoływanie i utrzymywanie na bardzo wysokim poziomie merytorycznym zespołów reagowania na incydenty komputerowe (tzw. CERT-ów) w ABW, MON i Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), były jedynie fragmentaryczne.

Bieńkowski podkreślił, że główni decydenci polityczni i kierownictwo administracji rządowej nie mają świadomości nowych zagrożeń. Dodał, że brakuje też zainteresowania kwestiami bezpieczeństwa technologii informacyjnych ze strony najważniejszych osób w państwie, choć tu wyjątkiem jest szykowana przez BBN doktryna cyberbezpieczeństwa. "To jest dokument kierunkowy, ale nie zastąpi ustawy" - zastrzegł Bieńkowski.

Według NIK na najwyższym szczeblu trzeba pilnie podjąć wiążące decyzje odnośnie strategii i modelu obrony cyberprzestrzeni w Polsce. Zmienić trzeba też - jak mówił Bieńkowski - dominujące obecnie podejście, polegające na biernym czekaniu z decyzjami na przygotowywaną dyrektywę UE w sprawie zapewnienia wspólnego wysokiego poziomu bezpieczeństwa sieci teleinformatycznych i przetwarzanych w nich informacji.

Bieńkowski zwrócił uwagę, że nie ma kompleksowych regulacji prawnych w zakresie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni; akty prawne są rozproszone, niekompletne i nie tworzą spójnego systemu. Skrytykował też przyjętą w czerwcu 2013 r. Politykę Ochrony Cyberprzestrzeni RP. "Ma poważne braki merytoryczne, jest na bardzo dużym poziomie ogólności, co ciekawe - napisana jest w trybie przypuszczającym, a jej użyteczność pozostawia wiele do życzenia" - powiedział.

Kontrola NIK objęła okres od 2008 r. do bieżącego kwartału. Kontrolerzy byli m.in. w MSW, MON, ABW, Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, policji, Straży Granicznej, Naukowej i Akademickiej Sieć Komputerowa; na początku grudnia ma się zakończyć kontrola w MAC.

Odnośnie MSW - jak zauważył Bieńkowski - urzędnicy Izby wprawdzie nie użyli sformułowania, że negatywnie oceniają resort, ale napisali, że "nie stwierdzono żadnych aspektów, pozwalających na sformułowanie oceny pozytywnej". Stwierdzono, że nie została określona rola szefa MSW w systemie obrony cyberprzestrzeni. "W związku z wyodrębnieniem MAC, w MSW autentycznie brak było świadomości jakichkolwiek obowiązków związanych z bezpieczeństwem państwa w cyberprzestrzeni. Od momentu utworzenia MSW, czyli od listopada 2011 r., minister nie uczestniczył w budowie systemu ochrony cyberprzestrzeni RP" - powiedział Bieńkowski.

Dodał, że zadania realizowane przed podziałem MSWiA na dwa ministerstwa nie były kontynuowane, co skończyło się tym, że "praktycznie cztery lata wrzucono do kosza" i prace rozpoczęto od nowa. NIK szczególnie zaskoczyło to, że MSW nie realizowało obowiązku kontroli i oceny podległych sobie podmiotów - m.in. policji, SG i rejestru CEPIK - w sposób ustalony w ustawie o informatyzacji. MSW nie miało też pełnej wiedzy, ile ma systemów informatycznych i jakiego rodzaju.

W MAC, które według Polityki Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni RP ma koordynować działania innych organów, kontrolerzy NIK stwierdzili brak "świadomości istnienia obowiązku związanego z ochroną cyberprzestrzeni". Nie zdefiniowano kompleksowo, jak ministerstwo ma realizować zadania w zakresie ochrony cyberprzestrzeni. "Zmroziło nas to, że w raporcie o zagrożeniach bezpieczeństwa narodowego przekazanym w 2012 r. przez MAC do RCB wykazano, że zagrożenia związane z cyberprzestrzenią mają bardzo ograniczony zakres, nie rodzą skutków ekonomicznych dla państwa, a MAC nie realizuje w tym obszarze żadnych zadań koordynacyjnych" - powiedział Bieńkowski.

Jak dodał, działania ministerstwa nie były przemyślane, lecz stanowiły reakcję ad hoc, jak np. podczas protestów przeciw ACTA. W resorcie nie było zasobów ani kadr do realizacji zadań związanych z bezpieczeństwem cyberprzestrzeni - do lutego 2014 r. doraźnie zajmowała się tym jedna osoba z gabinetu politycznego ministra, obecnie robi to czteroosobowy zespół. "Dość powiedzieć, że w MAC nie były wdrażane zapisy podstawowego dokumentu, czyli Polityki Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni RP. Resort nie realizował zapisów dokumentu, który umocował go do tego, by koordynował działania w skali kraju" - zaznaczył Bieńkowski.

Z kolei MON zostało pochwalone za aktywny udział w budowie systemu ochrony cyberprzestrzeni, wymianę informacji w kraju i za granicą oraz aktywność i rozwój Narodowego Centrum Kryptologii. Jednak - mówił Bieńkowski - ryzykowne jest oparcie szeregu fundamentalnych działań dotyczących kryptografii, szeroko rozumianego bezpieczeństwa IT i cyberprzestrzeni praktycznie na barkach jednego człowieka, czyli dyrektora NCK. Jeżeli nie przekształci się to w miarę szybko w spójny system, to może być groźne - przestrzegał Bieńkowski.

ABW oceniono jako instytucję bardzo aktywną. Bieńkowski zwrócił jednak uwagę, że w zakresie cyberbezpieczeństwa na Agencję nałożono bardzo poważne zadania bez dostatecznego zabezpieczenia w siły i środki - przy wakatach powyżej 20 proc. etatów i płacach funkcjonariuszy zamrożonych od kilku lat.

NIK pochwalił policję za dużą aktywność informacyjną i edukacyjną skierowaną do użytkowników internetu, w tym dzieci. Negatywnie oceniono natomiast brak kompleksowego systemu reagowania na incydenty komputerowe. Rejestr incydentów informatycznych w KGP nie zawierał żadnego zapisu, mimo że w latach 2012-14 działający w ABW zespół CERT.GOV.PL zgłosił policji ok. 2 tys. informacji o zagrożeniach i incydentach w policyjnych systemach teleinformacyjnych.

O rozpoczęciu kontroli bezpieczeństwa państwa w cyberprzestrzeni NIK poinformowała w połowie czerwca. (PAP)

Kraj i świat

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę