Główne grupy polityczne w PE z entuzjazmem o programie Junckera

2014-11-26, 14:15  Polska Agencja Prasowa

Główne frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim poparły zaprezentowany w środę przez szefa KE Jean-Claude'a Junckera program pobudzenia inwestycji w Europie. Zdaniem europosłów w plan powinny się zaangażować kraje członkowskie.

"Jestem pełen podziwu, że w ciągu trzech tygodni pracy KE udało się przedstawić projekt" - powiedział w czasie debaty szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber.

W jego ocenie bardzo dobrze, że projekt mobilizuje kapitał prywatny. Powiedział, że ważna jest też świadomość, że środki finansowe nie rozwiążą problemów same z siebie, bo cały czas potrzebne są też reformy strukturalne.

"Jean-Claude Juncker przedstawił przekonującą propozycję. Proszę krytyków, którzy już teraz w tej sprawie się wypowiadają, o konstruktywne podejście" - powiedział Weber.

Zwrócił się do krajów członkowskich, aby pomogły w realizacji tego projektu. "Możemy z naszego wspólnego budżetu wyasygnować 315 mld euro, ale jeżeli państwa członkowskie chciałyby zwiększyć tę sumę, to oczywiście jest taka możliwość, bo projekt ma otwartą strukturę" - powiedział.

Poparcie dla propozycji szefa KE wyraził także przewodniczący frakcji Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów Gianni Pittella. "Wiele rzeczy w tym planie nas przekonuje. W szczególności metoda. Skończyły się czasy porozumień zawieranych przez rządy przy drzwiach zamkniętych. W kwestii tego planu Parlament Europejski będzie w pełni zaangażowany" - powiedział.

W jego ocenie istotne jest to, że KE chce w tym planie stworzyć narzędzie inwestycyjne. "Od miesięcy się tego domagamy. Ważna jest rola EBI. Przekonuje nas wspieranie ryzykownych inwestycji. Do tego potrzebna jest baza finansowa o charakterze publicznym" - zaznaczył socjaldemokrata. Dodał, że jego ugrupowanie chce inwestycji służących obywatelom, które jednak nie zawsze są łatwe w realizacji.

Wskazywał jednocześnie, że potrzebne są jasne priorytety dotyczące realizowanych inwestycji. "Obywatele powinni wiedzieć, gdzie idą ich pieniądze" - zaznaczył. Podkreślił, że dla jego grupy politycznej priorytetem jest transformacja energetyczna, bo zmiany klimatyczne zagrażają społeczeństwu.

Pittella wskazywał też na potrzebę zaangażowania państw członkowskich w ten plan. "Ważne jest to, co pan powiedział, że składki państw członkowskich nie będą wkalkulowywane w obliczanie deficytu czy zadłużenia w pakcie stabilności i wzrostu. To bardzo ważne" - podkreślił.

Zdaniem szefa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE (EKR) Syeda Kamalla bardzo ważne jest uwolnienie potencjału inwestycyjnego. "Należy się zastanowić, jak uwolnić ten potencjał inwestycyjny bez obciążania nadmiernie podatników. Jak możemy uniknąć sytuacji, w której prywatni inwestorzy wahają się przed inwestycjami" - wskazywał.

Szef Liberałów w PE Guy Verhofstadt ocenił, że program Junckera wymaga pewnych uzupełnień. "Musimy zliberalizować rynki, otworzyć je. Mówię tutaj o energetyce, rynku cyfrowym. Nie wystarczy powiązać Francji i Hiszpanii, jeśli chodzi o energetykę; jeśli okaże się, że we Francji są takie przepisy, które nie pozwalają na wykorzystanie tej energii z Hiszpanii, to nie ma to sensu i należy to zmienić" - tłumaczył.

Także Verhofstadt wskazywał, że w plan powinny się zaangażować państwa unijne. Powiedział, że sprawę należy poruszyć na szczycie grudniowym.

Wątpliwości co do powodzenia planu wyraził lider frakcji Zielonych Philippe Lamberts. Docenił fakt, że w niecały miesiąc swojej pracy KE przedstawia propozycję, jednak jego zdaniem, choć zawiera ona dobre i ważne elementy, to wątpliwa jest realność finansowania niektórych rozwiązań.

Program szefa KE skrytykowała Zjednoczona Lewica Europejska - Nordycka Zielona Lewica - zarzucając mu brak realnych możliwości realizacji.

Krytyki nie szczędził także Patrick O'Flynn z eurosceptycznej Grupy Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej. "Nie ma pan tych 300 mld euro. (...) Tak naprawdę ten mechanizm jest nierzetelny. To jest wielka ułuda" - mówił.

Długo oczekiwany plan, który ma pobudzić inwestycje w UE na ponad 300 mld euro został przedstawiony przez Junckera w PE w środę. Ma być panaceum na słabości niemogącej się podnieść z kryzysu gospodarki unijnej. Program zakłada, że z 21 mld euro uda się wygenerować 15-krotnie większe inwestycje sięgające 315 mld euro. Realnego kapitału może być więcej niż 21 mld euro, jeśli zdecydują się go dostarczyć państwa członkowskie.

Ze Strasburga Aneta Oksiuta (PAP)

Kraj i świat

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę