W Belwederze spotkanie prezydenta z prezesem NSA ws. nowego składu PKW
We wtorek prezydent Bronisław Komorowski rozpoczął serię spotkań w sprawie nowego składu PKW. O godz. 10 do Belwederu przybył prezes NSA Roman Hauser, planowane są także rozmowy z I prezes SN Małgorzatą Gersdorf, a następnie z prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim.
O wtorkowych spotkaniach poinformował prezydent na poniedziałkowej konferencji prasowej. Jak podkreślił, to prezesi TK, NSA i SN będą decydowali o przyszłym kształcie personalnym PKW.
Ośmiu z dziewięciu sędziów PKW, w tym szef Stefan Jaworski, podało się w ubiegłym tygodniu do dymisji; jeden odszedł, bo skończył 70 lat. Rezygnacje sędziów to pokłosie kłopotów z systemem informatycznym PKW po wyborach samorządowych. Formalnie sędziowie będą pełnić swoje funkcje w PKW do czasu ogłoszenia wyników II tury wyborów samorządowych, która odbędzie się 30 listopada w tych miejscach, gdzie w pierwszym głosowaniu nie udało się wybrać wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta.
Komorowski zaznaczył w poniedziałek, że obecnych członków PKW powoływali wszyscy prezydenci, którzy pełnili urząd po 1989 roku. Zwrócił uwagę, że wnioski o powołanie były kontrasygnowane przez premierów, m.in. Leszka Millera i Jarosława Kaczyńskiego. "Nie warto więc drodzy panowie udawać, że kształt personalny PKW, który przeżywa dziś głęboki kryzys, to dzieło krasnoludków plus Komorowskiego. Wszyscy mieli tutaj swój udział w istotnych decyzjach" - powiedział.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym w skład Państwowej Komisji Wyborczej wchodzi dziewięciu sędziów powoływanych przez prezydenta - trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wskazanych przez prezesa Trybunału, trzech sędziów Sądu Najwyższego, wskazanych przez pierwszego prezesa tego sądu, trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, wskazanych przez prezesa NSA.
O sytuacji po wyborach samorządowych prezydent rozmawiał już z prezesami TK, NSA i SN w ubiegłym tygodniu. (PAP)