Kancelaria: prezydent chce się spotkać prezesem TK i szefem PKW

2014-11-21, 15:22  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Bronisław Komorowski w związku z wydarzeniami po wyborach samorządowych chce w poniedziałek spotkać się z konstytucjonalistami - obecnym prezesem i byłymi prezesami TK, we wtorek z szefem PKW - poinformowała PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego.

Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała też w piątek, że "czas na spotkania z liderami sił politycznych przyjdzie po konsultacjach z konstytucjonalistami i szefem PKW, kiedy będą już sprecyzowane założenia prezydenckiej inicjatywy w zakresie zmian w Kodeksie wyborczym". Odniosła się w ten sposób do apelu Leszka Millera, który chciałby, by prezydent zorganizował spotkanie z przedstawicielami głównych partii politycznych, przedstawicielami PKW i prezesem NIK, aby ocenić stan przygotowań do wyborów prezydenckich i parlamentarnych w 2015 roku.

Dyrektor prezydenckiego biura prasowego potwierdziła również, że w związku z sytuacją w kraju prezydent przesunął na późniejszy termin planowaną na przyszły tydzień wizytę w Japonii.

"Prezydent z prezesami TK zamierza porozmawiać o konstytucyjności możliwych projektów zmian w prawie wyborczym, o założeniach prezydenckiej inicjatywy dotyczącej Kodeksu wyborczego oraz o propozycjach przedstawianych przez różne siły polityczne, zakładających skrócenie kadencji władz samorządowych lub powtórzenie wyborów, które na chwilę obecną wydają się niezgodne z konstytucją" - powiedziała Trzaska-Wieczorek.

Z postulatami skrócenia kadencji samorządów wybranych 16 listopada i przeprowadzenie nowych wyborów wystąpili Jarosław Kaczyński i Leszek Miller. Ich zdaniem nieprawidłowości podczas niedzielnych wyborów było zbyt dużo, by można uznać ich rezultat.

Trzaska-Wieczorek podkreśliła jednocześnie, że "winy leżącej po stronie PKW nikt nie kwestionuje, jest ona bezsporna i dotyczy głównie nieumiejętności podjęcia decyzji i działań na czas". Jak dodała, wydaje się, że dymisja szefa Krajowego Biura Wyborczego Kazimierza Czaplickiego jest "efektem refleksji w tym zakresie". Czaplicki 1 grudnia przestanie pełnić funkcję szefa KBW.

"Ale pragnę podkreślić - mówiła szefowa prezydenckiego biura prasowego - że wczorajsze ataki przemocy i przypadki łamania prawa na terenie PKW są godne jednoznacznego potępienia. Współodpowiedzialność za te szkody spada na tych, którzy do nich podżegają, głosząc destrukcyjne i szkodliwe tezy podważające zaufanie do instytucji państwa i demokracji w Polsce" - oświadczyła Trzaska-Wieczorek.

Dodała, że czwartkowa uchwała PKW, w której napisano, że wtargnięcie dużej grupy osób stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy, pracowników KBW i dokumentacji wyborczej, biorąc pod uwagę art. 249 Kodeksu karnego "skłania do pytania, czy PKW wystąpiła do prokuratury". Artykuł ten mówi m.in. o tym, że kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza obliczaniu głosów oraz sporządzaniu protokołów lub innych dokumentów wyborczych podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Choć wybory samorządowe odbyły się w niedzielę, PKW do tej pory nie ogłosiła oficjalnych wyników. Znane są jedynie wyniki wyborów na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast (bez dwóch gmin) oraz wyniki wyborów do kilku sejmików wojewódzkich. Opóźnienia w ustaleniu wyników to efekt awarii systemu informatycznego PKW; większość komisji musiała ręcznie sumować wyniki, co znacznie wydłużyło czas ich pracy.

W związku z tą sytuacją pojawiły się postulaty powtórzenia wyborów oraz zarzuty o ich fałszowanie, a także odwołania członków PKW.

W środę głos zabrał prezydent, który spotkał się z szefami TK, SN i NSA (które wskazują członków PKW). Po spotkaniu Komorowski szaleństwem nazwał próby odwołania członków PKW w trakcie wyborów. Apelował o spokój; mówił też, że nie ma zgody na kwestionowanie uczciwości wyborów, na przykład przez lansowanie szkodliwej tezy o konieczności powtórzenia wyborów.

W czwartek wieczorem do siedziby PKW wdarła się grupa protestujących osób, żądając natychmiastowej dymisji członków PKW. PKW podjęła uchwałę o przerwaniu prac, a policja usunęła kilkanaście osób z budynku.

Nocna przerwa nie wpłynęła na przyjmowanie protokołów z terenu - które stale napływały – zapewniło biuro prasowe Komisji. Pracowały też terytorialne komisje wyborcze, które kontynuowały ustalanie wyników wyborów.

W piątek rano nie było jeszcze informacji, kiedy mogłyby zostać podane oficjalne końcowe wyniki wyborów samorządowych. Komisja wznowiła prace. (PAP)

Kraj i świat

W Kijowie inauguracyjne posiedzenie nowego parlamentu

2014-11-27, 10:14

Interpol domaga się aresztowania Pugaczowa, dawnego "bankiera Kremla"

2014-11-27, 09:32

PKW zaleca, żeby dokumenty z wyborów nie były niszczone

2014-11-27, 08:52

Kaczyński w Sejmie: wybory sfałszowano; Kopacz to wyraz bezsilności PiS

2014-11-26, 18:12

Ks. Kloch: polski misjonarz ks. Mateusz Dziedzic, uprowadzony w RŚA, został uwolniony

2014-11-26, 14:52

NIK: trzeba pilnie podjąć decyzje odnośnie obrony cyberprzestrzeni

2014-11-26, 14:24

Prokuratorski zarzut po wybuchu gazu w Bytomiu

2014-11-26, 14:23

Plan inwestycyjny to szansa na odrodzenie gospodarcze w Unii

2014-11-26, 14:19

Główne grupy polityczne w PE z entuzjazmem o programie Junckera

2014-11-26, 14:15

Rosja dostarczy Chinom systemy rakietowe S-400 Triumf

2014-11-26, 13:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę