Protestujący w siedzibie PKW zażądali dymisji członków Komisji

2014-11-20, 21:06  Polska Agencja Prasowa
Reżyser Grzegorz Braun (P) z grupą osób okupujących siedzibę PKW otwiera na siłę drzwi do siedziby komisji, aby umożliwić wtargnięcie kolejnym demonstrantom. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Reżyser Grzegorz Braun (P) z grupą osób okupujących siedzibę PKW otwiera na siłę drzwi do siedziby komisji, aby umożliwić wtargnięcie kolejnym demonstrantom. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Natychmiastowa dymisja członków Państwowej Komisji Wyborczej - to żądanie grupy protestujących, którzy w czwartek wieczorem weszli do siedziby PKW i zajęli salę konferencyjną. Obecna na miejscu policja nie podjęła interwencji, a po informacje odsyła do PKW.

Biuro Prasowe PKW podkreśla, że delegacja protestujących została zaproszona na rozmowę i Komisja nadal na nią czeka. Rozmowa ta jednak - według biura - powinna odbyć się w innym pomieszczeniu niż sala konferencyjna. Protestujący utrzymują jednak, że mogą rozmawiać tylko w obecności mediów.

Wieczorem przed siedzibą PKW zorganizowano protest pod hasłem "Stop manipulacjom wyborczym" z udziałem m.in działaczy Ruchu Narodowego, Kongresu Nowej Prawicy i stowarzyszenia Solidarni 2010.

Część protestujących weszła do budynku, do sali konferencyjnej PKW. Należąca do grupy protestujących Ewa Stankiewicz oświadczyła, że w związku z nieprawidłowościami i "gigantycznymi fałszerstwami" dotyczącymi wyborów protestujący żądają natychmiastowej dymisji wszystkich członków PKW.

Przedstawiciel PKW zaprosił na rozmowę delegację protestu, ci jednak oświadczyli, że będą rozmawiać wyłącznie w obecności mediów. "Przyszliśmy tutaj do Państwowej Komisji Wyborczej upomnieć się o to, żeby wszyscy członkowie Państwowej Komisji Wyborczej natychmiast złożyli dymisję i opuścili ten lokal" - powiedziała Stankiewicz. "Jedyne czego się dopominamy, to żeby w Polsce były uczciwe wybory" - podkreśliła.

Po pewnym czasie część przebywających w sali konferencyjnej PKW protestujących podeszła do zamkniętych drzwi wejściowych budynku, by je otworzyć i wpuścić do środka innych protestujących. Po zdemontowaniu drzwi do środka weszło kilkanaście kolejnych osób.

Następnie przed drzwiami stanęli policjanci, którzy nie wpuszczają nikogo do środka.

Do protestu przyłączyli się m.in. Robert Winnicki - jeden z liderów Ruchu Narodowego i poseł, polityk KNP Przemysław Wipler, który oświadczył, że protest będzie prowadzony do skutku, czyli do momentu spełnienia żądań protestujących. Wcześniej w czwartek Wipler odebrał protokoły z posiedzeń PKW od początku 2014 roku. Poseł zwrócił się o nie, bo chce się dowiedzieć, jak przygotowywane były tegoroczne wybory. Zapowiedział, że będzie "analizował w oparciu o te dokumenty, czy nie miało miejsce przestępstwo niedopełnienia obowiązków przez członków Państwowej Komisji Wyborczej". Zaznaczył, że informacje na ten temat zamieści w internecie.

Oprócz dymisji członków PKW protestujący wysuwali też żądania unieważnienia wyborów samorządowych i zmiany obecnego prawa wyborczego. (PAP)

Kraj i świat

Wiceprezydent Gdyni: Do końca dnia powinniśmy uporać się z awarią sieci ciepłowniczej

Wiceprezydent Gdyni: Do końca dnia powinniśmy uporać się z awarią sieci ciepłowniczej

2025-02-12, 12:35
W pociągu został ekspres do kawy i sejf. 25 tys. przedmiotów zgubionych przez pasażerów

W pociągu został ekspres do kawy i sejf. 25 tys. przedmiotów zgubionych przez pasażerów

2025-02-11, 12:33
W pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani. Dziś Światowy Dzień Chorego

„W pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani”. Dziś Światowy Dzień Chorego

2025-02-11, 08:50
Sąd w Londynie: Wpłynęła cała kaucja. Michał K., były szef RARS zostanie zwolniony z aresztu

Sąd w Londynie: Wpłynęła cała kaucja. Michał K., były szef RARS zostanie zwolniony z aresztu

2025-02-10, 18:34
Izabela Leszczyna: Leki przeciw grypie pojawią się w aptekach w najbliższych dniach

Izabela Leszczyna: Leki przeciw grypie pojawią się w aptekach w najbliższych dniach

2025-02-10, 14:12
Kosowo: Według sondażowych wyników partia premiera na pierwszym miejscu w wyborach

Kosowo: Według sondażowych wyników partia premiera na pierwszym miejscu w wyborach

2025-02-09, 20:53
Libia: Znaleziono dwie zbiorowe mogiły migrantów. Niektórzy z nich zostali zastrzeleni

Libia: Znaleziono dwie zbiorowe mogiły migrantów. Niektórzy z nich zostali zastrzeleni

2025-02-09, 16:52
Państwa bałtyckie w europejskiej sieci energetycznej. Całość zapewniająca bezpieczeństwo

Państwa bałtyckie w europejskiej sieci energetycznej. „Całość zapewniająca bezpieczeństwo”

2025-02-09, 12:14
Sławomir Mentzen składa pozew w trybie wyborczym. Pierwszy podczas trwającej kampanii

Sławomir Mentzen składa pozew w trybie wyborczym. Pierwszy podczas trwającej kampanii

2025-02-08, 15:28
USA: Donald Trump pozbawia Joe Bidena dostępu do informacji niejawnych

USA: Donald Trump pozbawia Joe Bidena dostępu do informacji niejawnych

2025-02-08, 14:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę