Prokurator żąda kar więzienia za katastrofę w Halembie

2014-11-18, 12:30  Polska Agencja Prasowa
Sąd Okręgowy w Gliwicach wysłuchał mów końcowych w procesie ws. katastrofy kopalni Halemba. Fot. PAP/A.Grygiel

Sąd Okręgowy w Gliwicach wysłuchał mów końcowych w procesie ws. katastrofy kopalni Halemba. Fot. PAP/A.Grygiel

Prokurator domaga się kary 7 lat więzienia dla byłego dyrektora kopalni Halemba Kazimierza D. w związku z katastrofą w tej kopalni, gdzie w listopadzie 2006 r. w wybuchu metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników.

8 lat pozbawienia wolności – także bez zawieszenia - oskarżyciel zażądał dla b. szefa działu w wentylacji w kopalni Marka Z. Dla pozostałych 15 oskarżonych prokurator domaga się kar od pół roku do dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Chce też, by sąd wymierzył im grzywny.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wysłuchuje we wtorek mów końcowych w trwającym od sześciu lat procesie w sprawie katastrofy w rudzkiej kopalni Halemba.

Prokurator Wiesław Kużdżał przyznał, że kary, których się domaga są surowe, ale podkreślił, że powinny one być przestrogą dla wszystkich odpowiadających za bezpieczeństwo w kopalniach. W swoim wstąpieniu wymieniał zaniedbania, które skutkowały tragedią w Halembie: ignorowanie informacji o zagrożeniu metanowym i oszukiwanie kopalnianych czujników, nakazywanie prowadzenia prac za wszelką cenę, fałszowanie dokumentacji i próbek pyłu węglowego, brak stref zabezpieczających przed wybuchem pyłu węglowego.

Zdaniem oskarżyciela dwaj główni oskarżeni mieli pełną wiedzę o zagrożeniu w kopalni, zdawali sobie też sprawę jakie może ono nieść skutki. Mimo to godzili się na prowadzenie prac w takich warunkach, przy przekroczonych dopuszczalnych stężeniach metanu. Inni pracownicy – dowodził prokurator – podporządkowywali się dyrektorowi i szefowi działu wentylacji, obawiając się o pracę.

Po prokuratorze głos zabiorą obrońcy oskarżonych.

Katastrofa w Halembie była największą tragedią w polskim górnictwie od blisko 30 lat. Doszło do niej 21 listopada 2006 r. podczas likwidowania ściany wydobywczej 1030 m pod ziemią. Z powodu zaniechania profilaktyki przeciw zagrożeniom naturalnym, po zapaleniu i wybuchu metanu w wyrobisku wybuchł pył węglowy, czyniąc największe spustoszenie i zabijając większość ofiar tragedii.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zamknęła śledztwo w tej sprawie w czerwcu 2008 roku. Aktem oskarżenia objętych zostało 27 osób, dziewięć z nich wniosło o możliwość dobrowolnego poddania się karze (zostali skazani na więzienie w zawieszeniu i grzywny), sprawę innego oskarżonego wyłączono do innego postępowania. Główny proces ruszył w listopadzie 2008 r.

Jak ustaliły prokuratura i nadzór górniczy, kierujący kopalnią przyzwalali w niej na łamanie przepisów i zasad sztuki górniczej. Najpoważniejsze zarzuty ciążą na byłym głównym inżynierze wentylacji kopalni i kierowniku jej działu wentylacji Marku Z. Odpowiada on m.in. za sprowadzenie katastrofy, w której zginęli górnicy. Były dyrektor Halemby Kazimierz D. jest oskarżony o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników, co skutkowało śmiercią 23 osób. Jemu i Markowi Z. grozi do 12 lat więzienia.

Zarzuty stawiane pozostałym oskarżonym dotyczą m.in. sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy, narażenia górników na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz niedopełnienia przepisów bezpieczeństwa i fałszowania dokumentów. O te przestępstwa podejrzani są zarówno pracownicy Halemby, jak i firmy Mard, która na zlecenie kopalni wykonywała prace pod ziemią.

Szefowi Mardu Marianowi D. prokuratura zarzuciła niedopełnienie obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia górników w okresie poprzedzającym tragedię, za co grozi mu do 8 lat więzienia.

Niespełna trzy lata po katastrofie w Halembie w polskim górnictwie doszło do kolejnego wypadku. 18 września 2009 r. w kopalni Wujek-Śląsk zginęło 20 górników, a 37 zostało rannych. Wątek dotyczący samej katastrofy katowicka prokuratura umorzyła, nie dopatrując się związku pomiędzy zachowaniem człowieka, a zapaleniem się i wybuchem metanu. Dopatrzyła się jednak nieprawidłowości, do których dochodziło w kopalni przed katastrofą. Oskarżyła o nie 56 osób, zarzucając im m.in. sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia pracowników.(PAP)

Kraj i świat

Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Ponad 260 żołnierzy poszukuje rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-30, 09:48
Błaszczak: Będziemy odwoływać się od decyzji PKW, złożymy skargę do Sądu Najwyższego

Błaszczak: Będziemy odwoływać się od decyzji PKW, złożymy skargę do Sądu Najwyższego

2024-08-29, 20:18
PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych

PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych

2024-08-29, 17:20
Prokurator generalny przekazał do PE wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Dworczykowi

Prokurator generalny przekazał do PE wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Dworczykowi

2024-08-29, 14:57
Sylwester Marciniak: Decyzja PKW będzie miała olbrzymi wpływ na stan demokracji w Polsce

Sylwester Marciniak: Decyzja PKW będzie miała olbrzymi wpływ na stan demokracji w Polsce

2024-08-29, 12:37
Minister Leszczyna: Ubytek składki zdrowotnej musi zostać zrekompensowany z budżetu państwa

Minister Leszczyna: Ubytek składki zdrowotnej musi zostać zrekompensowany z budżetu państwa

2024-08-29, 10:54
Amerykanie zaprezentowali myśliwiec piątej generacji dla Polski, F-35 Husarz

Amerykanie zaprezentowali myśliwiec piątej generacji dla Polski, F-35 Husarz

2024-08-28, 18:47
Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

2024-08-28, 15:24
Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę