Rozprawa ws. likwidacji Memoriału odroczona do 17 grudnia
Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej odroczył w czwartek do 17 grudnia rozpatrzenie wniosku rosyjskiego Ministerstwa Sprawiedliwości o likwidację stowarzyszenia Memoriał. O przełożenie rozprawy na inny termin wystąpiły obie strony.
Prosząc Sąd Najwyższy o odroczenie rozprawy, ministerstwo argumentowało, że Memoriał zwrócił się do niego o odłożenie postępowania, uzasadniając to tym, że 22-23 listopada odbędzie się konferencja stowarzyszenia, która ma usunąć wytknięte mu przez resort uchybienia statutowe.
Wiceprzewodniczący Memoriału Jan Raczyński potwierdził w czwartek przed sądem, że stowarzyszenie zwołało w tym terminie konferencję poświęconą zmianom w statucie.
Żądanie rozwiązania Memoriału - organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej zbrodnie stalinowskie - resort sprawiedliwości uzasadnia nieprzestrzeganiem przezeń prawa o stowarzyszeniach. Ministerstwo domaga się, by wszystkie struktury Memoriału w regionach FR miały status oddziałów regionalnych.
Obecnie stowarzyszenie ma skomplikowaną strukturę poziomą - w jego skład wchodzą zarówno indywidualni obywatele, jak i organizacje społeczne; to one decydują, jak nazywa się oddział.
Memoriał ma łącznie ponad 60 podmiotów w 45 regionach FR. Tylko 17 ma status oddziałów regionalnych. Pozostałe weszły w skład stowarzyszenia jako organizacje, na podstawie złożonych podań. Prawo stanowi, że organizacja ogólnokrajowa musi mieć oddziały w ponad połowie z 83 regionów FR.
Memoriał zaskarżył żądania resortu sprawiedliwości najpierw do Sądu Rejonowego w Moskwie, a później do Moskiewskiego Sądu Miejskiego. Obie instancje przyznały rację Ministerstwu Sprawiedliwości.
W końcu sierpnia dało ono stowarzyszeniu miesiąc na dokonanie zmian w statucie. Memoriał zwrócił się do resortu sprawiedliwości o przedłużenie tego terminu do 20 listopada, na który to dzień stowarzyszenie pierwotnie planowało konferencję z celem dokonania żądanych zmian. Resort sprawiedliwości jednak odmówił.
Odnosząc się w rozmowie z PAP do czwartkowej decyzji Sądu Najwyższego, Raczyński oświadczył, że jest ona zgodna z przewidywaniami Memoriału. "Jednak na wszelki wypadek mieliśmy przy sobie wszystkie niezbędne dokumenty" - zauważył.
Wiceszef Memoriału wyraził nadzieję, że "na planowanej konferencji stowarzyszeniu uda się wprowadzić do statutu zmiany, które zadowolą Ministerstwo Sprawiedliwości". "Wszelako niektóre żądania resortu są dla nas niezrozumiałe. Dlatego nie możemy przewidzieć, czy Ministerstwo Sprawiedliwości będzie usatysfakcjonowane" - podkreślił.
Raczyński wyjaśnił, że Memoriał nadal nie zgadza się z tym, że wszystkie jego struktury regionalne powinny być nazywane "oddziałami". "W ustawie o stowarzyszeniach wśród możliwych struktur - oprócz oddziałów - wymienione są też organizacje. Ministerstwo Sprawiedliwości udaje, że słowa takiego w ustawie nie ma. Problem ten poruszymy przed Sądem Konstytucyjnym" - oznajmił.
Wiceprzewodniczący Memoriału ocenił, że spór stowarzyszenia z resortem jest sporem bardziej biurokratycznym niż prawnym czy politycznym. "Dotyczy intepretowania prawa przez urzędników i dążenia do uczynienia z organizacji społecznych struktur hierarchicznych na wzór ministerstw i instytucji. Tymczasem my mamy inne zadania i kierujemy się innymi zasadami" - oświadczył.
Z kolei przewodniczący Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji Michaił Fiedotow, który był na czwartkowym posiedzeniu sądu, wyraził pogląd, że w sporze tym chodzi o precyzję statutu. "Nie ma mowy o żadnej presji na Memoriał" - powiedział PAP.
Fiedotow zadeklarował, że weźmie udział w konferencji stowarzyszenia, by - jak to ujął - "pomóc w znalezieniu właściwych sformułowań". "Mam nadzieję, że przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości też tam będą. Przecież naszym wspólnym zadaniem jest pomóc Memoriałowi w poprawieniu statutu. Nie ma w tym żadnej politycznej intrygi" - podkreślił.
Przewodniczący prezydenckiej Rady ocenił również, że "jeśli statut Memoriału stanie się lepszy, to skorzystają na tym wszyscy". (PAP)