Klimatyczny protest "ludzkich strusi" na plaży w Sydney

2014-11-13, 13:34  Polska Agencja Prasowa

Ponad sto osób zagrzebało w czwartek głowy w piasku na słynnej plaży Bondi w Sydney w geście protestu przeciwko polityce premiera Tony'ego Abbotta, którego oskarżają o to, że w sprawie zmian klimatycznych ucieka od problemu i zachowuje się jak struś.

Uczestnicy happeningu wytrzymali w tej pozycji ok. trzech minut.

Australijscy ekolodzy krytykują konserwatywnego szefa rządu za zniesienie podatku od emisji dwutlenku węgla, który mieli płacić najwięksi emitenci w kraju. Wyrzucają również Abbottowi usunięcie kwestii klimatu z programu szczytu G20, który zbierze się w tym tygodniu w Brisbane.

"Fakt, że Tony Abbott odmówił włączenia problematyki zmian klimatycznych do agendy G20 i wyraźne próby jego rządu w celu zduszenia sektora energii odnawialnej pokazują, że jest on zdeterminowany, by w najważniejszej kwestii naszych czasów chować głowę w piasek" - oświadczył organizator manifestacji Eden Tehan.

Jak podkreślił, uczestnicy ekologicznego protestu na Bondi Beach chcą przekazać "światowym przywódcom, którzy przyjadą na szczyt G20, że Tony Abbott nie reprezentuje opinii większości Australijczyków, którzy domagają się pilnego globalnego działania przeciwko zmianom klimatycznym".

W lipcu australijski Senat zniósł krytykowany przez kompanie węglowe podatek od emisji CO2. Głosowanie zostało uznane za zwycięstwo premiera Abbotta, który podczas kampanii wyborczej w 2013 r. obiecał znieść podatek od emisji dwutlenku węgla i zapewniał wyborców, że dzięki temu będą oni płacić niższe rachunki za prąd.(PAP)

Kraj i świat

Janusz Świtaj Człowiekiem bez barier 2014

Janusz Świtaj "Człowiekiem bez barier" 2014

2014-12-02, 16:26

Norweski F-16 prawie zderzył się z rosyjskim myśliwcem

2014-12-02, 16:22

Kancelaria Prezydenta: z SN, TK i NSA wpłynęły propozycje kandydatur do PKW

2014-12-02, 16:19

Szef NATO: Ukraina może ubiegać się o członkostwo w Sojuszu

2014-12-02, 14:12

Zarzuty wobec Małkowskiego o molestowanie urzędniczek przedawniły się

2014-12-02, 13:59
Schetyna rozmawiał z Kerrym nt. Ukrainy i Iraku

Schetyna rozmawiał z Kerrym nt. Ukrainy i Iraku

2014-12-02, 13:50

Prezydent Komorowski przybył do Estonii

2014-12-02, 12:05

Separatyści potwierdzają wstrzymanie ognia 5 grudnia

2014-12-02, 11:29
Święty Mikołaj przyleciał do Warszawy

Święty Mikołaj przyleciał do Warszawy

2014-12-02, 10:56

Prezydent - teraz konieczne są: nowy skład PKW i zmiany w Kodeksie wyborczym

2014-12-02, 09:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę