Czwarta ofiara wybuchu gazu w katowickiej kamienicy

2014-11-13, 11:30  Polska Agencja Prasowa

Zmarł mężczyzna ranny w wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich dr Justyna Glik. To czwarta ofiara katastrofy, w której zginęło małżeństwo dziennikarzy oraz ich syn.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy w kamienicy podała w czwartek PAP, że według jednej z wersji śledczych do wybuchu gazu mogło dojść w mieszkaniu tego mężczyzny.

Do eksplozji gazu doszło 23 października ok. godz. 4.50 w Katowicach; wybuch zniszczył trzy kondygnacje kamienicy u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej w ścisłym centrum miasta. W katastrofie tej zginęło małżeństwo śląskich dziennikarzy oraz ich dwuletni syn. Pięć osób trafiło do szpitali, w tym jedna do siemianowickiego centrum. Stan mężczyzny, który trafił do Siemianowic Śląskich od początku określano jako ciężki.

Rzeczniczka Centrum Leczenia Oparzeń poinformowała, że mężczyzna ten zmarł w czwartek nad ranem.

Opierając się na protokołach z sekcji zwłok i wynikach badań toksykologicznych prokuratura podała m.in., iż przyczyną zgonu dziecka "stały się doznane obrażenia ciała, a ostatecznie uduszenie gwałtowne w następstwie prawdopodobnie unieruchomienia klatki piersiowej i braku możliwości wykonywania ruchów oddechowych". Z kolei "przyczyną nagłego zgonu w przypadku osób dorosłych było uduszenie gwałtowne w następstwie unieruchomienia klatki piersiowej i braku możliwości wykonywania ruchów oddechowych".

W prowadzonym śledztwie zabezpieczono też dotąd m.in. dokumentację budynku, w którym doszło do zdarzenia. Prokuratura uzyskała również m.in. dokumentację Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Katowicach zawierającą m.in. materiały z prac komisji powołanej do wyjaśnienia przyczyn katastrofy, z której "wynika, iż przyczyną tejże katastrofy był wybuch gazu i pożar".

Nadal prowadzone są przesłuchania świadków. Mężczyzny, który mieszkał na drugim piętrze kamienicy a zmarł w czwartek nie udało się przesłuchać. "Stan jego zdrowia nie pozwalał na przesłuchanie" - powiedziała PAP rzeczniczka prokuratury Marta Zawada-Dybek. "Jedną z wersji śledczych, które bierzemy pod uwagę jest to, że do wybuchu gazu doszło w mieszkaniu tego mężczyzny" - dodała rzeczniczka prokuratury.

Zawada-Dybek dodała, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok tego mężczyzny.

W katastrofie zginęli Brygida Frosztęga-Kmiecik, która była reportażystką TVP, Dariusz Kmiecik - reporter "Faktów" TVN oraz ich 2-letni syn. Ich pogrzeb odbył się w Katowicach 28 października. (PAP)

Kraj i świat

Sikorski: prawie wszyscy posłowie rzetelnie rozliczają wyjazdy

2014-12-16, 18:20

GIF zdecydował o wycofaniu partii Ibufenu Forte dla dzieci

2014-12-16, 15:16

Od środy prezydent Poroszenko z oficjalną wizytą w Polsce

2014-12-16, 14:16

Były senator Aleksander G. pozostanie w areszcie

2014-12-16, 14:10

Siemoniak przybył do Serbii na szczyt Europy Środkowo-Wschodniej i Chin

2014-12-16, 14:06

B. dyrektor Halemby: nie jestem winny i nie czuję się winny

2014-12-16, 14:05

Miller chciał, by klub SLD głosował nad wotum zaufania dla niego, klub nie uznał tego za konieczne

2014-12-16, 14:03

Pakistan: ponad 80 zabitych w ataku talibów na szkołę w Peszawarze

2014-12-16, 10:50

W Hiszpanii zatrzymano siedem osób, które rekrutowały kobiety do IS

2014-12-16, 10:27

Co najmniej 20 zabitych w ataku talibów na szkołę w Peszawarze

2014-12-16, 10:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę