Polska ma problem z odzyskaniem dzieł sztuki zagrabionych przez ZSRR

2014-11-12, 19:22  Polska Agencja Prasowa

Choć od lat Polska stara się o odzyskanie licznych dzieł sztuki, zrabowanych przez ZSRR, to negocjacje z Rosją i Ukrainą nie zostały dotąd sfinalizowane - powiedział w środę Jacek Miler z ministerstwa kultury podczas konferencji nt. restytucji dzieł sztuki w Krakowie.

W środę rozpoczęła się w Międzynarodowym Centrum Kultury (MCK) w Krakowie konferencja pt. "Zrabowane – odzyskane. Dobra kultury – przypadek Polski". W konferencji udział bierze wielu ekspertów z Polski, Niemiec, innych krajów Europy i USA. W sumie do uczestnictwa zaproszono około 200 osób z kilkunastu państw.

Podczas trzydniowej konferencji poruszone zostaną trzy główne kwestie: straty polskiej kultury podczas II wojny światowej, stan dokumentowania skutków grabieży oraz metody restytucji dóbr kultury w Polsce i za granicą. Uczestnicy przedstawią zagadnienia związane z rabunkami dokonanymi na ziemiach polskich przez Trzecią Rzeszę i ZSRR. Swoim doświadczeniem podzielą się zagraniczni specjaliści; mowa będzie także m.in. o prawnych aspektach zwrotu dzieł sztuki.

Jak podkreślił w czasie środowego spotkania z mediami Jacek Miler, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Narodowego MKiDN, w ciągu ostatnich lat polskim władzom udało się odzyskać, zwłaszcza w USA i Niemczech, kilkadziesiąt dzieł sztuki zrabowanych podczas II wojny światowej. Obecnie rząd polski prowadzi 46 spraw dotyczących restytucji zabytkowego mienia.

Jednym z ostatnich dzieł odzyskanych przez Polskę jest obraz "Schody Pałacowe" Franceso Guardiego. W kwietniu br. wrócił do kraju z Niemiec w wyniku starań rządu RP. Płótno wzbogaciło zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie, a obecnie - specjalnie z okazji konferencji krakowskiej - jest czasowo prezentowane na Wawelu. Jednym z gości konferencji jest amerykańska badaczka Lynn Nicholas, autorka bestselleru "Grabież Europy", poświęconego rabunkom dokonanym przez Trzecią Rzeszę m.in. we Francji, Holandii, Polsce i ZSRR.

W czasie środowej konferencji prasowej Nicholas powiedziała, że na Zachodzie mało osób zdaje sobie sprawę, że Polska w latach 1939-45 poniosła ogromne straty kulturalne nie tylko ze strony nazistów, ale także ZSRR. Zwróciła uwagę, że z powodów politycznych o wiele trudniej jest odzyskać dzieła sztuki w Rosji niż w krajach zachodnich. Z kolei Jacek Miler zwrócił uwagę, że Polska stara się już od kilkunastu lat u władz Rosji i Ukrainy - na podstawie umów międzyrządowych - o zwrot polskich dóbr kultury, zaginionych podczas II wojny światowej. W przypadku Ukrainy polskie wnioski, złożone pod koniec lat 90., dotyczyły m.in. zbiorów lwowskich, w tym kolekcji pamiątek po królach polskich, i kolekcji dawnego zakładu imienia Ossolińskich oraz księgozbiorów prywatnych.

Jak zaznaczył Miler, do tej pory nie doszło do porozumienia ze stroną ukraińską w tej kwestii. "Trudno przesądzić, jak to będzie w przyszłości, natomiast na pewno nie wycofamy już złożonych wniosków" - powiedział PAP Miler. Dodał, że "z uwagi na obecną sytuację polityczną (na Ukrainie) musimy poczekać z tymi rozmowami". Jeśli chodzi o Rosję - zaznaczył Miler - dziesięć lat temu Polska złożyła grupę wniosków dotyczącą dzieł zrabowanych przez Rosjan w trakcie II wojny i wkrótce po jej zakończeniu (chodzi m.in. tzw. "Madonną z Dzieciątkiem" Lucasa Cranacha Starszego, zwaną Głogowską). Jednak do tej pory strona rosyjska nie zgodziła się na zwrot. "Rozmowy ze stroną rosyjską trwają, składamy kolejne wnioski, wychodząc z założenia, że jeżeli nie my, to nasze dzieci lub wnuki te dobra odzyskają" - zauważył Miler.

W prowadzonej przez ministerstwo jedynej ogólnopolskiej bazie danych strat wojennych – www.dzielautracone.pl - znajduje się obecnie nadal blisko 63 tys. pozycji. Obejmuje ona m.in. 7 tys. obrazów polskich twórców, w tym liczne dzieła Stanisława Wyspiańskiego, Jana Matejki i Jacka Malczewskiego oraz 7,5 tys. dzieł malarstwa obcego, w tym Rubensa, Rembrandta czy Rafaela.

Sesję w Krakowie oficjalnie otworzyła minister kultury prof. Małgorzata Omilanowska.

Współorganizatorem konferencji - obok MCK - jest Wydział Strat Wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(PAP)

Kraj i świat

Po dekadzie na stanowisku szefa KE Barroso broni swych dokonań

2014-10-30, 08:20

Rusza akcja "Znicz"; policja apeluje do kierowców o ostrożność

2014-10-30, 08:18

Polak pobił rekord Guinnessa w graniu w grę komputerową

2014-10-30, 08:16

Amnesty International o łamaniu praw człowieka na zachodzie Libii

2014-10-30, 08:14

ARR zakończyła przyjmowanie powiadomień ws. rekompensat

2014-10-30, 08:13

UE/Przedłużają się trójstronne rozmowy gazowe w Brukseli

2014-10-30, 08:12

UE/ Duńczyk Preben Aamann będzie rzecznikiem Donalda Tuska

2014-10-30, 08:10

NATO: wzrost aktywności rosyjskich samolotów nad Europą

2014-10-29, 20:58

Około stu osób zginęło w Sri Lance w lawinie błotnej po deszczach

2014-10-29, 20:56

Rosja w 2015 roku wystąpi do ONZ o rozszerzenie swych granic w Arktyce

2014-10-29, 19:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę