Dżihadyści przyrzekają wierność Państwu Islamskiemu
Egipscy dżihadyści z organizacji Ansar Bajt el-Makdis przyrzekli w poniedziałek wierność Państwu Islamskiemu (IS), które zajęło spore obszary w Syrii i Iraku - wynika z nagrania audio opublikowanego na Twitterze egipskiego ugrupowania zbrojnego.
"Ogłaszamy, że będziemy lojalni wobec kalifa Ibrahima ibn Awwada" - mówi jeden z członków Ansar Bajt el-Makdis. Przywódca IS Abu Bakr al-Bagdadi posługuje się także imieniem Ibrahim ibn Awwad.
Mające siedzibę na półwyspie Synaj Ansar Bajt el-Makdis przyznało się do wielu ataków na armię i policję, które nasiliły się w Egipcie po obaleniu prezydenta-islamisty Mohammeda Mursiego w lipcu 2013 r. Dżihadyści twierdzą, że zamachy są odwetem za śmierć zwolenników Mursiego oraz za represje wobec islamistów, których od ponad roku dopuszczają się egipskie siły bezpieczeństwa.
Agencja Reutera podkreśla, że nie udało się zweryfikować autentyczności 9-minutowego nagrania. Jeśli okaże się ono prawdziwe, będzie to oznaka rozszerzających się wpływów Państwa Islamskiego w regionie - pisze Reuters.
Na koncie, na którym umieszczono nagranie, w ostatnich miesiącach ukazywały się inne oświadczenie egipskich dżihadystów. Konto to jest często zawieszane i ponownie otwierane. Tak też stało się kilka godzin przez opublikowaniem najnowszego wpisu.
Agencja AFP pisze, że wcześniej Ansar Bajt el-Makdis było powiązane z Al-Kaidą. Reuters zaznacza tymczasem, że w ubiegłym tygodniu Ansar zdystansowało się od podobnego oświadczenia, w którym deklarowano poparcie do Bagdadiego.
Według przedstawicieli egipskich władz IS kontaktowało się z Ansar Bajt el-Makdis. Szczegóły tych kontaktów nie są znane.
We wrześniu Państwo Islamskie w oświadczeniu wezwało bojowników działających na półwyspie Synaj do kontynuowania ataków na siły bezpieczeństwa.
Pod koniec października 33 egipskich żołnierzy zginęło w dwóch atakach na Synaju, po których władze ogłosiły trzymiesięczny stan wyjątkowy w północnych częściach półwyspu.(PAP)