Polscy naukowcy pracują nad nową formą hodowlaną jęczmienia

2014-11-08, 16:15  Polska Agencja Prasowa/Anna Gumułka

Niższe o 20 proc. źdźbła jęczmienia i nawet dwuipółkrotnie wyższa liczba ziaren, czyli wyższe plony – takie wyniki uzyskali dotychczas naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, pracujący nad mutagenezą chemiczną jęczmienia.

Niewykluczone, że efekt ich pracy zostanie w przyszłości zarejestrowany jako nowa odmiana.

Pionierski projekt naukowców z Katedry Genetyki Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego, prowadzony w celu zwiększenia plonów, a zarazem zmniejszenia strat w uprawach, wykorzystuje badania nad strigolaktonami - roślinnymi regulatorami wzrostu i rozwoju.

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP kierujący projektem mgr Marek Marzec, strigolaktony to nowa grupa hormonów roślinnych zaangażowanych w kontrolę rozkrzewiania nadziemnych części roślin, która została opisana w 2010 r. Rośliny, które mają uszkodzenia w szlaku produkcji bądź odbioru sygnału strigolaktonów, są niższe oraz bardziej rozkrzewione, przez co mogą być atrakcyjne dla hodowców roślin uprawnych.

W Katedrze Genetyki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach od wielu lat prowadzone są badania nad mutagenezą chemiczną jęczmienia, która może prowadzić do powstania pojedynczych zmian w kodzie genetycznym. Do genomu rośliny nie są jednak wprowadzane obce geny, pochodzące od innych gatunków. Nie są to więc organizmy modyfikowane genetycznie i bez żadnych ograniczeń mogą być wykorzystywane w hodowli.

W ramach projektu pt. „Poszukiwanie i identyfikacja mutantów strigolaktonowych w celu uzyskania materiałów do hodowli jęczmienia Hordeum vulgare w Polsce” finansowanego przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej, śląscy naukowcy zidentyfikowali m.in. rośliny z uszkodzeniami w szlaku percepcji strigolaktonów. Takie osobniki są niewrażliwe na tę grupę hormonów.

„Udowodniliśmy, że brak możliwości odbioru sygnału niesionego przez strigolaktony przekłada się na 20-procentową redukcję wysokości dojrzałych roślin, a także na liczbę źdźbeł kłosonośnych, która może być dwukrotnie większa niż u odmiany wyjściowej. Większa liczba źdźbeł przekłada się też na większą liczbę ziarniaków produkowaną przez pojedynczą roślinę - w tym przypadku obserwowano nawet dwuipółkrotne różnice pomiędzy odmianą wyjściową a mutantem” – powiedział PAP Marek Marzec.

W ubiegłym roku nasiona zidentyfikowanego mutanta przesłano do dwóch stacji hodowli jęczmienia, które wyraziły chęć współpracy w dalszej części badań. Wstępne analizy przeprowadzone przez hodowców na polach doświadczalnych potwierdziły obserwacje prowadzone w warunkach kontrolowanych – mutant strigolaktonowy produkował więcej nasion oraz był formą półkarłową.

„Obecnie, po rozmnożeniu roślin, planowane są duże doświadczenia polowe, które jednoznacznie pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy opisywany mutant pozwala na otrzymanie większych plonów oraz czy może stanowić cenny materiał wyjściowy dla hodowli nowych odmian jęczmienia” – podkreślił Marzec.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego jęczmień jest trzecim, pod względem plonów, gatunkiem zbóż uprawianych w Polsce. Według danych Agencji Rynku Rolnego z 2013 r. jego zbiory w latach 2008-2012 wynosiły prawie 3,8 mln ton. Przewiduje się, że jego znaczenie będzie rosło.

Projekt był początkowo realizowany w ramach programu Ventures Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej i współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Obecnie badania są kontynuowane w ramach projektu „Analiza genetyczna i fenotypowa mutanta jęczmienia htd4.d z uszkodzeniem szlaku sygnalizacji strigolaktonów” finansowanego z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na badania prowadzone przez młodych naukowców.

W skład zespołu prowadzącego badania wchodzą: prof. dr hab. Iwona Szarejko – opiekun naukowy, oraz mgr Marek Marzec, dr Damian Gruszka i dwóch studentów Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŚ Piotr Tylec i Paweł Sega. (PAP)

Kraj i świat

Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

Kosiniak-Kamysz: W ramach koalicji trzeba wyłonić jednego kandydata na prezydenta

2024-10-26, 17:21
KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: To niepotrzebne

KGP: Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Jego mecenas ocenia: „To niepotrzebne"

2024-10-25, 19:20
Ksiądz Michał Olszewski opuścił areszt śledczy na warszawskim Służewcu

Ksiądz Michał Olszewski opuścił areszt śledczy na warszawskim Służewcu

2024-10-25, 13:36
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. NIK zawiadomiła prokuraturę o próbie zastraszenia kontrolerów

Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. NIK zawiadomiła prokuraturę o próbie zastraszenia kontrolerów

2024-10-25, 12:54
Wiceszef MON: Zawiadomienia i raport z prac podkomisji Macierewicza trafią w piątek do prokuratury

Wiceszef MON: Zawiadomienia i raport z prac podkomisji Macierewicza trafią w piątek do prokuratury

2024-10-25, 11:13
Prezydent Duda odwiedził koreańskie zakłady produkujące czołgi K2 dla Polski

Prezydent Duda odwiedził koreańskie zakłady produkujące czołgi K2 dla Polski

2024-10-25, 10:09
Nie żyje Jadwiga Barańska, pamiętna Barbara Niechcic z filmu Noce i dnie

Nie żyje Jadwiga Barańska, pamiętna Barbara Niechcic z filmu „Noce i dnie”

2024-10-25, 08:32
27 osób opuściło partię Razem. Pozostają członkowie, dla których program jest ważniejszy niż kariery

27 osób opuściło partię Razem. „Pozostają członkowie, dla których program jest ważniejszy niż kariery”

2024-10-24, 19:19
Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią?

2024-10-24, 13:20
Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

2024-10-24, 12:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę