Klub SLD z Sikorskim o zmianach w regulaminu Sejmu

2014-11-06, 11:00  Polska Agencja Prasowa

Klub SLD spotkał się w środę z marszałkiem Sejmu Radosławem Sikorskim. Rozmowa dotyczyła propozycji SLD m.in. wprowadzenia godziny pytań do premiera - powiedział szef SLD Leszek Miller. Sikorski oświadczył po spotkaniu, że niektóre propozycje Sojuszu "zostaną rozważone".

Sikorski po spotkaniu podziękował klubowi Sojuszu za zgłoszone postulaty. "Te, które należą do moich kompetencji, będą poważnie rozważone" - dodał. Dopytywany, czy zapadły jakieś konkretne decyzje, zaprzeczył.

Miller relacjonował, że podczas spotkania posłowie SLD zgłosili uwagi i spostrzeżenia dotyczące m.in. potrzebnych zmian w regulaminie Sejmu. "Pan marszałek je odnotował, będziemy współpracować na rzecz ich realizacji" - powiedział. Szef Sojuszu zwrócił uwagę, że postulaty wymagają omówienia na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwencie Seniorów. Jak dodał, SLD liczy że przynajmniej niektóre propozycje - jak na przykład pytania do premiera czy wprowadzenie z powrotem zasady przesłuchiwania w Sejmie kandydatów na ministrów - zostaną poważnie rozpatrzone.

Lider SLD, pytany czy tematem rozmowy z Sikorskim był także wniosek PiS o jego odwołanie, zaprzeczył. Poinformował jednocześnie, że klub Sojuszu wstrzyma się od głosu podczas tego głosowania. "Dlatego że to jest wniosek łączony i my, podejmując decyzję o odwołaniu pana marszałka Sikorskiego, jednocześnie głosowalibyśmy za wyborem nowego marszałka - pana (Andrzeja) Smirnowa, a nie chcemy tego czynić" - podkreślił.

Klub PiS złożył wniosek o odwołanie Sikorskiego pod koniec października w związku z publikacją amerykańskiego portalu Politico, w której przytoczono wypowiedzi b. szefa MSZ. Wynikało z nich, że w 2008 roku w Moskwie prezydent Rosji Władimir Putin miał mówić premierowi Donaldowi Tuskowi o podziale Ukrainy. Sikorski przyznał później, że podczas wizyty polskiej delegacji rządowej w Rosji nie doszło do rozmowy dwustronnej Tusk-Putin. Stwierdził, że w tej sprawie zawiodła go pamięć.

Kandydatem PiS na nowego marszałka jest b. polityk PO, obecnie poseł niezależny Andrzej Smirnow. Debata nad wnioskiem PiS odbędzie się w czwartek po południu; głosowanie - w piątek.

Na początku spotkania z Sikorskim Miller informował, że Sojusz chce zaproponować marszałkowi rozwiązania, które mogłyby uczynić Sejm miejscem demokratycznej rywalizacji i współpracy. W tym kontekście wymienił m.in. postulat wprowadzenia godziny pytań do premiera; SLD chce też powrotu do idei przesłuchania w Sejmie kandydatów na ministrów.

"Inne propozycje dotyczą procedury przewidującej, że szefem komisji ds. służb specjalnych jest zawsze przedstawiciel opozycji, innego sposobu głosowania nad odwołaniem marszałka Sejmu, żeby tego nie wiązać z jednoczesnym wnioskiem o powołanie nowego, czy też zmiana procedury konstruktywnego wotum nieufności dla rządu, tak aby kandydat na premiera mógł zabrać głos w trakcie debaty sejmowej" - wyliczał Miller.

Sikorski ocenił przed spotkaniem, że propozycje SLD są "bardzo ambitne i daleko wykraczają poza prerogatywy marszałka Sejmu". Zadeklarował jednak, że wysłucha ich z "zaciekawieniem i szacunkiem".

Marszałek Sejmu pytany przed spotkaniem, co ma do powiedzenia posłom SLD, zwrócił uwagę, że wpłynął wniosek tego klubu o zmianę regulaminu Sejmu. "To kolejny klub, z którym się spotykam w nowej roli marszałka, chciałbym zaznajomić się z postulatami, co do funkcjonowania Sejmu" - powiedział Sikorski.

Miller odniósł się w rozmowie z dziennikarzami do wypowiedzi szefa MSZ Grzegorza Schetyny z wywiadu dla "Gazety Wyborczej" sprzed kilku dni. "Uważam, że każda poważna rozmowa dotycząca przyszłości Ukrainy i szukania poważnej odpowiedzi, jak zakończyć konflikt, musi się odbyć z naszą obecnością. Rozmawiać bez Polski o Ukrainie, to tak jakby w sprawach Libii, Algierii, Tunezji, Maroka rozmawiać bez Włoch, Francji, Hiszpanii" - powiedział w "GW" Schetyna.

"Członkowie rządu pani Ewy Kopacz zbyt często musza stosować procedurę: co autor miał na myśli, mówiąc te słowa. Jak rozumiem, pan minister Schetyna będzie musiał również powiedzieć, co miał na myśli" - podkreślił Miller.(PAP)

Kraj i świat

Ruszył proces ws. śmiertelnego pobicia trzyletniego Wiktora

2014-11-06, 10:59

Sejmowa komisja zdrowia za nowelą ustawy o ratownictwie medycznym

2014-11-06, 10:54

Ataki lotnicze sił koalicji na związany z Al-Kaidą Front Al-Nusra

2014-11-06, 09:55

Obraduje Sejm; zajmie się informacją szefa MSZ i wnioskiem o odwołanie Sikorskiego

2014-11-06, 09:33

W Londynie starcia policji z antykapitalistami z ruchu Anonymous

2014-11-06, 09:07

Proces ws. "przemytu" kokainy jednak nie będzie przekazany USA

2014-11-06, 08:39

W piątek może ruszyć proces o korupcję przy koncesjach na gaz z łupków

2014-11-06, 08:35

Polska za ograniczeniem stosowania foliowych toreb na zakupy

2014-11-06, 08:34

Obama zapowiada współpracę z Republikanami w Kongresie

2014-11-06, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę