TK: ograniczenia dot. niestosowania się do znaków - wprowadzone z naruszeniem prawa
Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że przepisy dopuszczające ograniczanie niepełnosprawnym możliwości niestosowania się do niektórych znaków drogowych, np. zakazu postoju, wprowadzono z naruszeniem prawa.
Utratę mocy zaskarżonego przepisu TK określił na 30 czerwca 2015 r., aby dać resortowi infrastruktury czas na przygotowanie właściwego uregulowania; chodzi o załącznik do rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
Przepis odnosi się do umieszczania na znakach drogowych tabliczek z napisem: "dotyczy także niepełnosprawnych". Wniosek w tej sprawie skierowała do TK rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.
Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej kierująca autem oznaczonym kartą parkingową może - pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności - nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju. Możliwość nieprzestrzegania znaków dotyczy m.in. zakazu postoju, zakazu ruchu w obu kierunkach i zakazu wjazdu pojazdów silnikowych z wyjątkiem motocykli. Katalog znaków określa rozporządzenie ministra infrastruktury.
W zaskarżonym do TK przez RPO załączniku do tego rozporządzenia znalazł się zapis, że w określonych sytuacjach - kiedy uzasadniają to "warunki lokalne" - możliwe jest ograniczenie tego uprawnienia poprzez umieszczenie pod znakiem tabliczki z napisem: „dotyczy także niepełnosprawnych”.
Zdaniem RPO, przepisy rozporządzenia stwarzają możliwość wprowadzenia organizacji ruchu, która de facto znosi przyznane przez ustawodawcę uprawnienie do niestosowania się przez posiadaczy kart parkingowych do niektórych znaków zakazu.
Rzecznik wskazała we wniosku do Trybunału m.in., że rolą rozporządzenia jest konkretyzacja norm ustawowych w zakresie i na zasadach określonych w upoważnieniu, a nie wprowadzanie nowych rozwiązań.
RPO podjęła działania po analizie skarg kierowanych do jej biura. (PAP)