Protest sadowników w Warszawie, domagają się pomocy od rządu

2014-11-04, 11:14  Polska Agencja Prasowa
Sadownicy protestowali pod kancelarią premiera, gdzie zamierzają złożyć petycję do Ewy Kopacz. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Sadownicy protestowali pod kancelarią premiera, gdzie zamierzają złożyć petycję do Ewy Kopacz. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Kilkuset sadowników protestuje we wtorek w Warszawie domagając się pomocy ze strony państwa dla producentów owoców, którzy ponieśli straty w wyniku rosyjskiego embarga.

Jak mówił podczas protestu prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski, sytuacja sadowników jest tragiczna. Nie mają oni możliwości sprzedaży nadwyżki jabłek, które wcześniej eksportowane były do Rosji.

Maliszewski poinformował, że sadownicy postulują, by rząd "zdjął z rynku" ok. 500 tys. ton jabłek przeznaczając je na przerób w biogazowniach lub w przemyśle spirytusowym. Chcą, by państwo wypłaciło sadownikom rekompensaty pokrywające co najmniej połowę kosztów produkcji owoców.

Wskazano, że koszt wyprodukowania kilograma jabłek szacowany jest na ok. 0,8-1,05 zł tymczasem przemysł przetwórczy skupuje jabłka po 10-15 gr za kilogram, a odbiorcy jabłek konsumpcyjnych wysokiej jakości płacą 40 gr za kilogram.

Około godz. 10.30 sadownicy protestowali pod kancelarią premiera, gdzie zamierzają złożyć petycję do premier Ewy Kopacz w sprawie pomocy dla sadowników. Potem planują przejście pod ministerstwa finansów oraz rolnictwa, a także pod przedstawicielstwo Komisji Europejskiej.

Protestujący niosą flagi i transparenty, część jest ubrana w kamizelki z napisem "frajer". (PAP)

Kraj i świat

Holandia wyśle 6 myśliwców do akcji przeciwko Państwu Islamskiemu

Holandia wyśle 6 myśliwców do akcji przeciwko Państwu Islamskiemu

2014-09-24, 21:05
Komorowski: wolność nie była nam dana, dlatego chcemy się nią dzielić

Komorowski: wolność nie była nam dana, dlatego chcemy się nią dzielić

2014-09-24, 20:56

Polska gościem targów zbrojeniowych w Kijowie

2014-09-24, 20:10

Większość sejmowych klubów za uchwałą ws. prześladowań w Iraku i Syrii

2014-09-24, 20:09

Prokuratura zbada sprawę sprzedaży rakiet "Strzała"

2014-09-24, 19:42

Komorowski z Obamą m.in. o NATO i Ukrainie

2014-09-24, 19:02

Emir Chorasanu zabity przez Amerykanów

2014-09-24, 19:01

Zdrowie serc polskich dzieci zagrożone

2014-09-24, 18:55

Senatorowie PiS chcą odrzucenia sprawozdania KRRiT za 2013 r.

2014-09-24, 18:54

Porywacze pokazali wideo ze ścięciem Francuza uprowadzonego w Algierii

2014-09-24, 18:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę