Wystawę o Janie Karskim otwarto w Toronto
Wystawa o polskim kurierze Janie Karskim, otwarta w Toronto, jest jednym z ważnych wydarzeń Tygodnia Edukacji o Holokauście. Zbiór zdjęć i tekstów przygotowany został przez Muzeum Historii Polski i Fundację Edukacyjną Jana Karskiego.
Otwarciu w poniedziałek wystawy "The World Knew" (Świat wiedział), która mieści się w licznie odwiedzanym Miles Nadal Jewish Community Centre, towarzyszyła opowieść o Karskim, przedstawiona przez Irenę Tomaszewski, kanadyjsko-polską pisarkę i dziennikarkę. Tomaszewski, razem z Tecią Webowski, opublikowała w 1994 r. książkę o Żegocie, przedstawiając Kanadyjczykom historię tej organizacji ratującej Żydów podczas hitlerowskiej okupacji w Polsce. Po publikacji książki autorki zorganizowały w Montrealu spotkania z Karskim, bardzo żywo przyjęte przez słuchaczy.
Tomaszewski przypomniała, że Karski, który próbował dotrzeć do zachodnich rządów z informacją o losach Żydów podczas okupacji, mimo wszelkich honorów i odznaczeń nadanych mu po wojnie, pozostał bardzo skromnym człowiekiem. "Był patriotą i tym, który opowiada o prawdzie" - zacytowała słowa byłej sekretarz stanu USA Madeleine Albright o Karskim.
Jan Karski (Jan Romuald Kozielewski) działał podczas II wojny światowej w polskim ruchu oporu. Był kurierem, który przygotował raporty dla rządu RP na uchodźstwie oraz dla rządów zachodnich aliantów, opisujące zagładę Żydów w Polsce. W 1943 roku, dwa miesiące po likwidacji warszawskiego getta Karski został przyjęty przez prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, a potem wiele osobistości świata polityki, dostojników kościelnych, dziennikarzy, artystów – wszystkim przedstawiał swój raport, jednak nie znalazł zrozumienia u słuchaczy. Często mu nie wierzono. W raport Karskiego nie wierzył – mimo swoich żydowskich korzeni - także sędzia Sądu Najwyższego Feliks Frankfurter.
Jak przypomniała Tomaszewski, Karski uważał, że zawiódł w związku z niedowierzaniem, z którym się spotykał. Po wojnie pozostał w USA i związał się z Uniwersytetem Georgetown w Waszyngtonie. Postać Karskiego przypomniał w 1985 r. Claude Lanzmann w filmie "Shoah". Karski zmarł w 2000 r.
Wystawa o Karskim, którą pomogły zorganizować m.in. polski MSZ i konsulat generalny RP w Toronto, to niejedyna polska opowieść podczas tygodnia pamięci o Holokauście. W ub. tygodniu podczas uroczystej gali "True Heroes Tribute" w Toronto Instytut Yad Vashem uhonorował pośmiertnie medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata polską rodzinę z Wileńszczyzny – Monikę i Ludwiga Koszczyców.
Trwający w Toronto tydzień edukacji o Holokauście jest już organizowany po raz 34. Tegorocznym głównym tematem jest kolaboracja. Stąd np. wśród wydarzeń pojawią się wykłady o roli Judenratu, o powodach kolaboracji z nazistami w okupowanych krajach Europy, o obrazie kolaboranta w polskiej literaturze, dyskusje o obrazie szmuglerów handlujących w getcie warszawskim, dyskusje o Jedwabnem.
Odbędą się też pokazy filmów – m.in. "The Return of the Violin", historia zbudowanych w 1713 r. skrzypiec Stradivariusa, które należały do wybitnego polskiego skrzypka, Bronisława Hubermana. (PAP)