Ubój rytualny w krajach UE
Unijne przepisy dopuszczają ubój rytualny dla celów religijnych, ale według UE ostateczna decyzja w tej sprawie należy do krajów członkowskich. Na ubój rytualny, choć z pewnymi ograniczeniami, pozwalają 23 państwa Unii Europejskiej.
W styczniu 2013 roku weszło w życie rozporządzenie Rady UE ws. ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania, które dopuszcza ubój bez ogłuszania na potrzeby wspólnot religijnych i pozwala państwom członkowskim utrzymać lub wprowadzić jego zakaz. Rozporządzenie w kwestiach wyznaniowych odwołuje się do Karty praw podstawowych.
Punktem wyjścia dla unijnych przepisów jest Europejska Konwencja o ochronie zwierząt przeznaczonych do uboju, uchwalona przez Radę Europy w 1979 r. Zwraca się jednak uwagę na konflikt z Europejską Konwencją Praw Człowieka, której art. 9 mówi o wolności myśli, sumienia i wyznania, a także przepisami o ochronie zwierząt.
W uboju rytualnym u muzułmanów i żydów mięso - halal i koszer - musi pochodzić z uboju poprzez poderżnięcie gardła. Zwierzę ma zostać wykrwawione. Podczas gdy część muzułmanów dopuszcza, aby zwierzę zostało ogłuszone w trakcie wykrwawiania, tradycja żydowska na to nie pozwala. Żydzi przypominają, że zakaz uboju rytualnego był jednym z pierwszych praw antysemickich hitlerowskich Niemiec i twierdzą, że odzwierciedla on antyżydowskie nastroje w niektórych częściach Europy.
Parlament Europejski rozważa znakowanie mięsa z nieogłuszonych zwierząt, aby konsumenci mieli świadomość, w jaki sposób doszło do zabicia zwierzęcia. Francja i Wielka Brytania chciały pójść dalej i zastanawiały się nad znakowaniem żywności halal i koszer, ale organizacje obrony praw człowieka wskazały, że mniejszości mogłyby z tego powodu czuć się stygmatyzowane.
Jak wskazała PAP dr Aleksandra Porada z Głównego Inspektoratu Weterynarii, całkowity zakaz uboju rytualnego obowiązuje tylko w Szwecji, natomiast w Polsce, Danii i Grecji można go dokonać po uprzednim ogłuszeniu zwierzęcia. Podobne rozwiązanie planuje Słowenia.
W pozostałych krajach UE, a więc: Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Cyprze, Czechach, Estonii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Łotwie, Litwie, Luksemburgu, Malcie, Niemczech, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Węgrzech, Wielkiej Brytanii i Włoszech, jest on warunkowany pewnymi ograniczeniami, takimi jak np. ogłuszenie lub znieczulenie zwierzęcia w trakcie albo tuż po uboju, czy zwolnienie z zakazu społeczności muzułmańskich i żydowskich po przekazaniu władzom odpowiedniego wniosku.
Największa w Europie społeczność muzułmańska, licząca ok. 4 mln osób, mieszka we Francji. Tam kwestia uboju rytualnego była przedmiotem ostrej debaty w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku.
Muzułmanie stanowią ok. 12 proc. mieszkańców Bułgarii. Zmiana przepisów na razie nie jest brana pod uwagę.
We wrześniu ubój rytualny zalegalizowała Litwa, co pozwala jej m.in. na eksport mięsa do krajów, gdzie zakaz uboju obowiązuje.
Rumunia, która wykorzystała zmianę przepisów w Polsce i stała się jednym z czołowych eksporterów mięsa na Bliski Wschód, deklaruje, że nie przyjmie zakazu uboju rytualnego.
W Holandii zasady uboju rytualnego reguluje specjalny przepis, nakazujący społecznościom żydowskim lub muzułmańskim udowodnić, że zwierzę nie doświadczyło większego cierpienia niż to ogłuszane przed zabiciem.
Natomiast w Hiszpanii od rzeźni dokonujących uboju rytualnego wymaga się powiadomienia władz i specjalnego nadzoru weterynaryjnego. (PAP)