IPN umorzył śledztwo w sprawie likwidacji przez Niemców getta w Otwocku

2014-10-31, 18:02  Polska Agencja Prasowa

IPN umorzył śledztwo ws. likwidacji w 1942 r. przez Niemców getta w Otwocku - wywiezienia ok. 8 tys. obywateli polskich narodowości żydowskiej do obozu zagłady w Treblince i zamordowania na miejscu ok. 2 tys. osób. Powód to śmierć sprawców zbrodni lub ich nieustalenie.

Mord otwockich Żydów IPN kwalifikował jako zbrodnię wojenną, będącą prześladowaniem z powodu przynależności do określonej grupy narodowościowej i stanowiącą zarazem zbrodnię przeciwko ludzkości. Od 19 do 30 sierpnia 1942 r. dokonali jej żołnierzy niemieckiego Wehrmachtu i SS oraz żandarmi.

Ok. 8 tys. osób wywieziono do obozu w Treblince, gdzie zostały zamordowane w komorze gazowej. Ok. 2 tys. mieszkańców getta zamordowano od sierpnia do października 1942 r., m.in. gdy próbowali ukrywać się na terenie getta lub poza nim.

Śledztwo prowadzono na podstawie obowiązującego artykułu dekretu PKWN z sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz zdrajców Narodu Polskiego. Umorzono je 20 października wobec śmierci sprawców zbrodni, obywateli III Rzeszy: Karla Brandta, Otto Schlichta, Karla Liebschera oraz Hugo Dietza oraz wobec niewykrycia pozostałych sprawców.

Krakowski pion śledczy IPN - który prowadził to śledztwo - zawiadamia, że pokrzywdzeni (np. rodziny ofiar) mogą uzyskać odpis postanowienia o umorzeniu śledztwa pod adresem: komisja.krakow@ipn.gov.pl lub Kraków 31-012 ul. Reformacka 3. Mogą oni wnieść zażalenie na umorzenie do Sądu Okręgowego w Warszawie.

IPN ma ustawowy obowiązek prowadzić tzw. historyczne śledztwa, o których od początku wiadomo, że nie zakończą się aktem oskarżenia. Chodzi o ustalenie wszelkich okoliczności danej zbrodni ściganej przez IPN; jej sprawców oraz w miarę dokładnej listy ofiar.

Niemieccy okupanci utworzyli otwockie getto jesienią 1940 r. - była to druga pod względem wielkości, po getcie warszawskim, zamknięta dzielnica żydowska w dystrykcie warszawskim. Zamieszkiwało ją w sumie 15 tys. Żydów. Najbardziej wstrząsającym świadectwem zbrodni jest książka żydowskiego policjanta z getta Calka Perechodnika pt. "Spowiedź", którą zadedykował "sadyzmowi niemieckiemu, polskiej podłości oraz żydowskiemu tchórzostwu". Jako policjant, w sierpniu 1942 r. odprowadził żonę z córeczką do wagonu zmierzającego do Treblinki. Potem ukrywał się w Warszawie; brał udział w Powstaniu Warszawskim; zginął pod koniec 1944 r. (PAP)

Kraj i świat

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz

2024-12-22, 13:33
Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę