Amnesty International o łamaniu praw człowieka na zachodzie Libii

2014-10-30, 08:14  Polska Agencja Prasowa

Na zachodzie Libii łamane są prawa człowieka, a walczące ze sobą od wielu tygodni milicje dokonują zbrodni wojennych i atakują cywilów - ubolewa w czwartkowym raporcie organizacja Amnesty International (AI). O przemoc oskarża obie strony konfliktu.

Walki toczą się między prorządowymi milicjami z regionu Zintan, ok. 170 km na południowy zachód od Trypolisu, a koalicją Fadżr Libia (Jutrzenka Libii), która składa się z bojowników z Misraty, islamistów i innych grup zbrojnych z wielu miast na zachodzie. W sierpniu, po trwających kilka tygodni krwawych walkach, Fadżr Libia wypędziła z Trypolisu bojowników z Zintan. W połowie października milicje te rozpoczęły jednak kontrofensywę na kilku frontach ok. 100 km na południowy zachód od Trypolisu.

Obie strony konfliktu wykazują "całkowity brak poszanowania dla życia cywilów", często bombardując gęsto zaludnione dzielnice, niszcząc domy, infrastrukturę oraz ośrodki zdrowia - podkreśla organizacja. AI swój raport opiera na zdjęciach satelitarnych oraz rozmowach ze świadkami walk.

"Dochodzi do powszechnych nadużyć, w tym do zbrodni przeciw ludzkości, a milicje pozostają bezkarne" - oświadczyła wiceszefowa AI na Bliski Wschód Hassiba Hadż Sahrawi.

Według organizacji milicje dopuściły się porwań czy tortur wobec kilkunastu cywilów, a powodem była przynależność etniczna lub sympatie polityczne. Jeśli nadal będzie dochodzić do takich przypadków, szefowie milicji mogą stanąć przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze - twierdzi AI.

Według ONZ od lipca w związku z przemocą w Libii swoje domy opuściło 287 tys. osób, a 100 tys. uciekło z kraju.

AI twierdzi, że z obawy o swoje życie Libię opuściły też dziesiątki dziennikarzy lub obrońców praw człowieka.

Zachód obawia się, że Libia stanie się państwem upadłym. Słaby rząd centralny nie dysponuje jakimikolwiek efektywnymi siłami zbrojnymi i nie jest w stanie kontrolować grup paramilitarnych, które w 2011 roku pomogły obalić wieloletnią dyktaturę Muammara Kadafiego, ale teraz rywalizują o władzę polityczną i kontrolę nad bogatymi libijskimi zasobami ropy.(PAP)

Kraj i świat

Planeta z pierścieniem zniknie za ciemną tarczą Księżyca. To będzie widać gołym okiem

Planeta z pierścieniem zniknie za ciemną tarczą Księżyca. To będzie widać gołym okiem!

2025-01-04, 16:04
W Sejmie leży petycja przeciwko spowiadaniu dzieci. Psychoterapeuta ma inne zdanie [ROZMOWA]

W Sejmie leży petycja przeciwko spowiadaniu dzieci. Psychoterapeuta ma inne zdanie [ROZMOWA]

2025-01-04, 14:16
W Birmie uwolniono blisko 6 tysięcy więźniów. To prezent na 77-lecie odzyskania niepodległości

W Birmie uwolniono blisko 6 tysięcy więźniów. To „prezent" na 77-lecie odzyskania niepodległości

2025-01-04, 13:02
Przewodniczący Rady Europejskiej: Nie ma lepszego czasu na polskie przywództwo w UE

Przewodniczący Rady Europejskiej: Nie ma lepszego czasu na polskie przywództwo w UE

2025-01-03, 21:31
Prokuratura Krajowa: Wszczęto śledztwo ws. zdrady dyplomatycznej Antoniego Macierewicza

Prokuratura Krajowa: Wszczęto śledztwo ws. „zdrady dyplomatycznej” Antoniego Macierewicza

2025-01-03, 17:34
Inauguracja polskiej prezydencji: prezydenta Dudę będzie reprezentował jego doradca

Inauguracja polskiej prezydencji: prezydenta Dudę będzie reprezentował jego doradca

2025-01-03, 16:21
Wyjazdowe posiedzenie KE w Gdańsku z udziałem Ursuli von der Leyen opóźnione

Wyjazdowe posiedzenie KE w Gdańsku z udziałem Ursuli von der Leyen opóźnione

2025-01-03, 15:58
Logo polskiej prezydencji zawisło na budynku Rady Unii Europejskiej w Brukseli

Logo polskiej prezydencji zawisło na budynku Rady Unii Europejskiej w Brukseli

2025-01-03, 12:03
Jasny sygnał dla przedstawiciela Węgier w Polsce. Nie będzie mile widziany na uroczystości

Jasny sygnał dla przedstawiciela Węgier w Polsce. Nie będzie mile widziany na uroczystości

2025-01-03, 11:08
Żołnierz, który strzelał do samochodu w Mielniku, usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

Żołnierz, który strzelał do samochodu w Mielniku, usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

2025-01-02, 16:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę